Dla mnie lochy. Męczyłem się z tym rok

Mnie zdołował lot z teraźniejszości do prechistori.
Normalne kanał I to ściekowy.Naszczęście raz mi się udało
Choć piramida przyznać muszę też zagadka
Bym zapomniał o pokazie tortur.
______________________________________
a tak na marginesie w sklepie Aidem Medi napisali że RIWC jest
OD PIĘCIU LAT .

Najdłuzej sie męczyłam z piramidą.Tak się wkurzyłam że sobie wydrukowałam podpowiedź z netu.

Najdłużej męczyłem się z teleportowaniem Dinożarłow

Stoły w karczmie

gość napisał: a i jeszcze ciężkie było uwolnienie się z więzienia <przegryzanie dyb itd. to było najtrudniejsze za pierwszym razem przechodziłem 2 miesiące

ale potem już było łatwiej

Kiedyś najtrudniejsze były dla mnie lochy, ale teraz wszystko już jest proste. Uwielbiam przestawiać stoły w karczmie i jeszcze bardziej sofanie .

według mnie wszystko jest proste, ale jak sobie przypominam mój pierwszy raz, jak przeszedłem RiWC, to z każdą zagadką borykałem się max jeden poranek

Najtrudniejsze były dla mnie stoły w karczmie!!!!!

twierdza i trochę też lochy

Zaciąłem się w kilku miejscach, ale szybko sobie radziłem i nic nie sprawiło mi jakiejś ogromnej trudności nie do przejścia.

pomocy!
nie wiem co zrobic po zagadce z ulozeniem stolow
jakby ktos wiedzial co trzeba zrobic piszcie na priv.

nie musisz ich układać ale pierw widelec wbij w obraz z kurczakiem a potem Stryjowi Maćko poprzestawiaj ryja

Dla mnie to otworzenie leja ,bo nie moge sobiesz tym poradzic.
Jak klikam dobrze Wszystkie cztery yto mi sie nic nie uruchamia:(

Dla mnie najtrudniejsze było przejście w piramidzie.