|
|
Teraz jest Cz, 26 gru 2024, 04:50
|
Kolejne opo FORUMa: Reksiowizja
Autor |
Wiadomość |
FORUM
Działacz Podziemia
Dołączył(a): Śr, 28 lut 2007, 18:58 Posty: 772
Naklejki: 2
|
A więc teraz... rozdział 10
Krets znów się spóźnił, wystawiając na próbę cierpliwość widzów. Ekipa podjęła decyzję nakręcić coś w starym opuszczonym zamku. Gdy wszyscy weszli do środka, drzwi się za nimi zamknęły. Reksio zawył, na co Kretes powiedział: " To taki z ciebie dzielny pies? " " Ech, było mi zimno, łyso ci teraz? "- odpowiedział Reksio.
" Właściwie jestem prawie łysy "- odrzekł kret. Wtem Molly krzyknęła: " Nie kłóćcie się, bo Kari Mata Hari już zaczęła filmować! " Wtem Reksio coś sobie przypomniał i powiedział: " Hej, nawiedziły mnie teraz wspomnienia o turnieju rycerskim, w którym brałem udział... o_O" I wtedy okazało się, że zamek może być nawiedzony, gdyż z jego wnętrza rozległy się dziwne odgłosy. W tym samym momencie kamera Molly się zepsuła. Kogut powiedział: " Hej, a może to tylko komary? Dajcie spraya... " Kretes rzekł sam do siebie: " Zupełnie jak w horrorze, ale ja nie wierzę w duchy. Hej, słuchajcie, a może to cho... "
Kornelek przerwał mu: " Kretesie, nie krzyczymy jeszcze, jeszcze za wcześnie ". Kretes powiedział wszystkim, aby poszli w miejsce skąd słychać było jęki. Gdy doszli, zobaczyli, że było tam włączone radio. Jednak stojąca obok zbroja poruszyła się i zaczęła chodzić. Bohaterowie zaczęli uciekać z krzykiem, gdy wtem zbroja przewróciła się i wyleciał z jej środka Diesel. Kretes spytał się: " Możemy już krzyczeć? "
" Tak "- odrzekł Kornelek i bohaterowie zakrzyknęli:
" Chomik Diesel... "
" Diesel... "- Reksio zmęczył się.
" A możę na dzisiaj już skończymy filmowanie i pójdziemy się zdrzemnąć? "- zapytała Kari Mata Hari.
" Kto to powiedział? "- zdumiał się Reksio. :O
_________________ Ech...
|
N, 27 wrz 2009, 15:05 |
|
|
FORUM
Działacz Podziemia
Dołączył(a): Śr, 28 lut 2007, 18:58 Posty: 772
Naklejki: 2
|
Czza na... rozdział 11
Kretes tego ranka przyszedł do studia nieco przeziębiony. Molly spytała go: " Jak mogłeś się przeziębić, kiedy w lecie jest zawsze ciepło? " Wtedy Kogut wpadł na pewien pomysł: " Jeżeli teraz ciągle jest ta sama pogoda to zorganizujmy program meteorologiczny ". I tak zrobili. Gdy Molly i Kari Mata Hari zaczęł filmować, Reksio podszedł do mapy i zaczął mówić, że w przeciągu następnych dni będą upały. W tym momencie zerwał się wiatr, a po chwili rozpoczęła się burza z piorunami. Kretes rzekł: " Trzeba to sprawdzić. Gdzie moje kalosze? o_O "
Po półgodzinie burza ustała, ale w stawie nie było wody. Kornelek spostrzegł, że w środku jest grzejnik, a za nim chował się Diesel.
" Chomik Diesel!!! "- zakrzyknęli bohaterowie.
" Diesel... "- powtórzył Reksio.
Kornelek spytał się: " Po co ustawiłeś w stawie grzejnik? "
" Bo jak woda paruje, to szybciej powstają burze i chciałem, żeby pioruny urwały wam antenę "- wyjaśnił chomik.
" A mozę na dzisiaj już skońćzymy filmowanie i pójdziemy się zdrzemnąć? "- zapytała Kari Mata Hari.
" Kto to powiedział? "- zdumiał się Reksio. :O
_________________ Ech...
|
N, 27 wrz 2009, 15:13 |
|
|
FORUM
Działacz Podziemia
Dołączył(a): Śr, 28 lut 2007, 18:58 Posty: 772
Naklejki: 2
|
Hej, jak macie jakieś pomysły na dalsze rozdziały to mówcie, może je wykorzystam o_O
A teraz przechodzimy do mojej ulubionej tematyki, czyli... science fiction
Rozdział 12: Lot w kosmos część pierwsza
Kretes obudził sie tego ranka jak zwykle, czując, że ten dzień będzie wyjątkowo dobry. Skierował swe kroki do studia gdzie wszyscy na niego czekali. Tym razem pomysł wysunął Kornelek. " Polećmy w kosmos! "- zakrzyknął. " No skoro jesteś taki uparty niech będzie "- zgodził się Kretes. Bohaterowie podzeilili się zadaniami. Kogut Wynalazca wykonał obliczenia, podczas gdy Molly i Kari Mata Hari szykowały kamery, a Reksio i Kornelek budowali pojazd kosmiczny. Aż wreszcie wszystko było gotowe. Kornelek był tak podekscytowany, że pierwszy wszedł do statku, a za nim reszta. W końcu statek wystartował i po niedługim czasie dotarł do przestrzeni kosmicznej. Krets spytał się: " Czy tutaj też jest echo? " i po chwili zaczął krzyczeć: " Halo, hej!!! "
" Halo, hej!!! " - powtórzył za nim Reksio.
" Nie przedrzeźniaj mnie "
Wtem Kogut Wynalazca spostrzegł coś dziwnego. Nagle rzekł: " Słuchajcie, statek waży więcej niż to obliczyłem ". Kretes odrzekł: " Właśnie zjadłem obiad, może to moja wina? "
" A może mamy intruza na pokładzie? "- pomyślał Kornelek i bohaterowie rozdzielili się. Po jakimś czasie Reksio i Kretes znaleźli się w tym samym miejscu. A właściwie nie, bo ...
Reksio spytał się Kretesa: " Jak ci idzie? "
Kretprzemówił chomiczym głosem: " O, fajnie że się nabrałeś. To ja, ale chciałem przetestować przebranie kreta. Ha! "- i uciekł.
Reksio stracił go z oczu, ale postanowił go gonić. I w końcu go dogonił, ale nie bo...
Reksio dogonił Diesla w przebraniu i podniósł go, ale Kretes przemówił swoim głosem: " Reksiu, czy mógłbyś mnie puścić? "
I Reksio puścił, ale z hangaru zaczęły dochodzić dziwne odgłosy. Reksio i Kretes pobiegli tam i zastali resztę ekipy. " Co tu się dzieje? "- zapytał Reksio.
" Ktoś skierował nasz statek na kurs kolizyjny z asteroidami "- odrzekł Kogut Wynalazca. I wtedy ten ktoś wyszedł z ukrycia. Molly spojrzała na dwa krety i spytała " jak to? " Wtedy ten drugi kret odparł: " A tak, że wracam teraz do waszego studia i jako Kretes dokańczam wasz dzisiejszy program, a wy zostajecie tutaj " i uciekł innym statkiem. Kogut Wynalazca zakrzyknał: "Kretesie! Teraz! Skieruj nasz statek z powrotem w bezpieczne miejsce. "
" Już idę. Ach! Skurcz! "
" Niedobrze... "- szepnął Kogut.
_________________ Ech...
|
N, 27 wrz 2009, 15:30 |
|
|
FORUM
Działacz Podziemia
Dołączył(a): Śr, 28 lut 2007, 18:58 Posty: 772
Naklejki: 2
|
Rozdział 13: Lot w kosmos część druga
" Już idę. Ach! Skurcz! "
" Niedobrze... "- szepnął Kogut.
Wtem Kornelek porwał się, dobiegł do sterów i skierował statek w bezpieczne miejsce. Ale niezupełnie bo po chwili jedna z asteroid uderzyła w statek i bohaterowie byli zmuszeni awaryjnie lądować na Jowiszu. Kretes wyszedł na zewnątrz jako pierwszy, ale po chwili wrócił lekko zsiniały. " Co się stało Kretesie? "- spytała Molly.
" Zapomniałem butli z tlenem "- odrzekł Kretes.
Po chwili wszyscy wyszli ze statku i wtedy otoczyli ich kosmici.
" No nie wierzę kosmici! "- krzyknął Kretes.
" Uważaj, oni cię słyszą! "- powiedziała Molly.
" No i co, pewnie używają innego języka "- uspokoił ją Kretes.
" Właściwie to nieprawda "- powiedział jeden z kosmitów.
Reksio poprosił kosmitów o naprawę ich statku. Zgodzili się.
W międzyczasie Diesel w przebraniu kreta dotarł do studia i włączył kamery. Zaczął mówić: " Nasza stacja przerywa nadawanie na czas bliżej nieokreślony... "
Ale nie dokończył, bo statek wylądował i nastąpiła demaskacja oszusta.
" Chomik Diesel!!! "- krzyknęli widzowie przed telewizorami.
" Diesel... "- zawtórował im Reksio.
Gdy Diesel odszedł Reksio puścił do telewizji materiał przywieziony z kosmosu.
" Fajnie nam to wyszło. Miałeś dobry pomysł Kornelku "- skomentował Kretes. I wszyscy rozeszli się w swoje strony, bo było już późno.
" A może na dzisiaj już skończymy filmowanie i pójdziemy się zdrzemnąć? "- zapytała Kari Mata Hari.
" Kto to powiedział? "- zdumiał się Reksio. :O
_________________ Ech...
|
N, 27 wrz 2009, 15:42 |
|
|
FORUM
Działacz Podziemia
Dołączył(a): Śr, 28 lut 2007, 18:58 Posty: 772
Naklejki: 2
|
No więc, ech, rozdział... 14
Na kolejnej naradzie ekipa podjęła decyzję, aby zrobić własny cyrk. Podczas przygotowywania namiotu Reksiowi przyszedł do głowy pomysł: " Może urządzimy safari? "
" Dobra, ale następnym razem" - odrzekł Kretes. Po chwili dodał: " Ja mogę chodzić po linie ". Reksio spojrzał na Kretesa i rzekł: " Nie... to chyba nie najlepszy pomysł o_O " " No dobrze..."- powiedział kret- " Ty będziesz akrobatą. Ja będę żonglował a koguty się wystrzelą z armaty" . Gdy przygotowania dobiegły końca Molly i Kari Mata Hari włączyły kamery. Gdy miano zaczął występy ni stąd ni zowąd pojawił się tygrys. Kretes rzekł: " Skąd ten tygrys? Przecież nie mieliśmy tego w programie... "
" Rzeczywiście nie mieliśmy "- powiedział Kogut Wynalazca i zaczął panikować. Po chwili wszyscy zaczęli panikować. Kogut wskoczył do armaty, Kornelek go wystrzelił, przelatujący Kogut przeciął linę po której chodził Reksio, ale Kretse w porę przerwał żonglowanie i podsunął pod spadających osobników pojemnik z wodą, tak że bezpieczne wylądowali. Tam też cała szóstka postanowiła schronić się przed tygrysem. Wtem nadszedł Diesel wołający " kici kici " i stało się jasne, kto był właścicielem tygrysa.
" Chomik Diesel!!! "- zakrzyknęli bohaterowie.
" Diesel... "- lekko zdenerwował się Reksio.
" Nasłałeś na nas tygrysa? Nieładnie "- rzekł Kretes.
" A może na dzisiaj skończymy filmowanie i pójdziemy się zdrzemnąć? "- zapytała Kari Mata Hari.
" Kto to powiedział? "- zdumiał się Reksio. :O
_________________ Ech...
|
N, 27 wrz 2009, 17:14 |
|
|
FORUM
Działacz Podziemia
Dołączył(a): Śr, 28 lut 2007, 18:58 Posty: 772
Naklejki: 2
|
Więc już... rozdział 15
Kretes znów spóźnił się do studia. Gdy Molly zapytała go dlaczego kret odpowiedział: " Przecież dzisiaj mieliśmy pojechać w dżungli, więc musiałem włożyć dużo jedzenia do koszyka " " A nie w dżunglę? "- spytał Reksio. Kogut Wynalazca zaś przemówił: " To dzisiaj kręcimy program z kamerą wśród zwierząt? "
" Właściwie to zawsze go kręcimy, ponieważ jestesmy zwierzętami "- odparł Kretes. Gdy bohaterowie dotarli na miejsce i zaczęli nagranie zaatakował ich tygrys. Kretes zakrzyknął: " Chwila moment! To nie jest tutejszy tygrys, tylko ten sam który zaatakował nas w cyrku! o_O ". I wszyscy uciekli na drzewo. Po chwili przybiegł Diesel i zabrał swojego pupila.
" Chomik Diesel!!! "- zakrzyknęli bohaterowie.
" Diesel... "- powiedział Reksio trzymając się kurczowo gałęzi.
" Ty nie możesz go upilnować czy robisz nam to specjalnie? "- spytał Diesela Kornelek.
" A może na dzisiaj już skońćzymy filmowanie i pójdziemy się zdrzemnąć? "- zapytała Kari Mata Hari.
" Kto to powiedział? "- zdumiał się Reksio. :O
_________________ Ech...
|
Pn, 28 wrz 2009, 17:49 |
|
|
Johanna
Bardzo Stary Norman
Dołączył(a): Śr, 18 mar 2009, 10:54 Posty: 725
Naklejki: 3
|
Luuudzie, od kiedy bohaterowie mówią :O i O_o??
_________________Pozdrawiam, Johanna.
Jeżeli chcesz nowych emblematów w galerii, wyszukaj mi screena. To takie proste...
A i tak nie mam żadnych zgłoszeń
|
Pn, 28 wrz 2009, 17:57 |
|
|
Stryj Mac
Mieszacz Zaprawy
Dołączył(a): Śr, 15 sie 2007, 13:43 Posty: 1426 Lokalizacja: Szczecin
Naklejki: 2
|
Nie mówią tylko okazują emocje ;p.
":O" - zdziwienie.
"o_O" - coś a'la niedowierzanie.
_________________Stryj Mac jako Stryj Maćko [z wyeliminowanym polskim znakiem]. Moderuję kolorem niebieskim. Szukajcie a znajdziecie. Pozdrawiam. Piszę poprawnie po polsku.
|
Pn, 28 wrz 2009, 18:02 |
|
|
Johanna
Bardzo Stary Norman
Dołączył(a): Śr, 18 mar 2009, 10:54 Posty: 725
Naklejki: 3
|
Nie jestem taka głupia, ale w opowiadaniach czy tak trudno napisać "powiedział z niedowierzaniem" zamiast pisać :O w dialogu?!
_________________Pozdrawiam, Johanna.
Jeżeli chcesz nowych emblematów w galerii, wyszukaj mi screena. To takie proste...
A i tak nie mam żadnych zgłoszeń
|
Pn, 28 wrz 2009, 18:03 |
|
|
Stryj Mac
Mieszacz Zaprawy
Dołączył(a): Śr, 15 sie 2007, 13:43 Posty: 1426 Lokalizacja: Szczecin
Naklejki: 2
|
To pytanie już nie do mnie.
Mi to nie przeszkadza.
_________________Stryj Mac jako Stryj Maćko [z wyeliminowanym polskim znakiem]. Moderuję kolorem niebieskim. Szukajcie a znajdziecie. Pozdrawiam. Piszę poprawnie po polsku.
|
Pn, 28 wrz 2009, 18:57 |
|
|
FORUM
Działacz Podziemia
Dołączył(a): Śr, 28 lut 2007, 18:58 Posty: 772
Naklejki: 2
|
A teraz cza na... rozdział 16
Gdy Kretes dostał się do studia przyszedł mu do głowy świetny pomysł, który przedstawił wszystkim: zbudować na podwórzu wesołe miasteczko z diabelskim młynem i karuzelami. Kogut odparł mu na to: " Łatwiej powiedzieć niż zrobić. Ale jak nie ma innego pomysłu na dzisiejszy materiał to mogę zaprojektować roboty, które zrobią to za nas ". I wziął się do pracy. Gdy roboty były gotowe zaczęły budować. Wyglądały jak krety. Wkrótce wesołe miasteczko było przygotowane. Molly rzekła: " Kamery gotowe. Reksiu, może pójdziesz na diabelski młyn jako pierwszy, a ja z Kari Matą Hari będziemy to kręcić ". Reksio zgodził się. Jednak po pięciu minutach młyn nienaturalnie przyśpieszył, a potem części zaczęły się od niego odrywać, aż w końcu całkiem się rozleciał. Na szczęście Reksiowi nic się nie stało. Kretes poprosi Koguta, by pokazał mu projekt diabelskiego młynu. Rzucił na niego okiem i stwierdził: " Jest w porządku... ". Wtem Kornelkowi coś przyszło do głowy. " Pokaż mi projekt robotów "- powiedział. Po przejrzeniu projektu powiedział, że pełno w nim błędów. Wtem roboty chwyciły narzędzia, ale w celu zaatakowania nimi ekipy. Kretes krzyknął: " Uciekajcie do wody. Tam nas nie złapią "- i uciekli do stawu, uważając, by kamery nie przemokły. Roboty pognały za nimi, ale po wejściu do wody zepsuły się. Bohaterowie wyszli ze stawu a wraz z nimi... Diesel.
" Chomik Diesel!!! "- zakrzyknęli bohaterowie.
" Diesel... "- rzekł przemoczony Reksio.
" Co ty robiłeś pod wodą, hę? Też chciałeś się schować? o_O "- spytał Kretes.
Wtem Kornelek zobaczył, że Diesel trzyma w ręce kartkę papieru i domyślił się, że to włąściwy projekt robotów, który Diesel podmienił.
" A może na dzisiaj już skończymy filmowanie i pójdziemy się zdrzemnąć? "- zapytała Kari Mata Hari.
" Kto to powiedział? "- zdumiał się Reksio. :O
_________________ Ech...
|
Wt, 29 wrz 2009, 16:30 |
|
|
spidi
Ekspert w Dziedzinie Cementu
Dołączył(a): N, 6 sty 2008, 15:22 Posty: 1051 Lokalizacja: Z rewolucji
Naklejki: 3
|
jak zwykle robisz wrażenie , miałeś lepsze i gorsze prace,
Dobra fabuła , treść też dobra, ort. ok , ale te 0-o mnie poprostu denerwują , móglbyś to poprawić ocena ogólna 8,5/10
_________________Zapraszam wszystkich do pomocy w rozkręcaniu forum Chaos niszczę zgnilizną Ręka boga , będzie sroga , bójcie się <demoniczny śmiech> W razie problemów czy spraw zapraszam na PW . Jeśli zauważycie spam , natychmiast piszcie mi na PW, bo ostatnio nie ogarniam tego wszystkiego :< " Ja bym to raczej ujął w takie słowa: Spidi ma w rękawie tyle asów, że nie może poruszać ręka."~Nieznany ten tekst cały czas utrzymuje mnie w dobrym nastroju Jestem już tym zdemoralizowanym dzieciakiem, który nie ma w zwyczaju dziękować, jednak po tylu latach czas najwyższy. Gdybym miał wypisać imiona wszystkich osób, które " utrzymywały mnie przy życiu " i wiele dla mnie zrobiły, ten podpis nie miałby końca. Dlatego chciałbym Tobie ( kimkolwiek jesteś ) podziękować, za te wspólne piękne chwile. Mimo że się tak na prawdę nie znamy... Pozdrawiam Spidi.
|
Wt, 29 wrz 2009, 21:06 |
|
|
Dawid6
Bezpieczeństwo Forum
Dołączył(a): So, 7 lis 2009, 14:12 Posty: 2174 Lokalizacja: Koło komputera xD
Naklejki: 7
|
Fajne, dam 10/10 i pomysł:
Kurs budowy wechikułu czasu,
Może być
_________________Przejrzyj moje okołoreksiowe projekty na GitHubie!Pozdrawiam wielu nieaktywnych użytkowników, wszystkich wciąż wchodzących oraz Playboiia, bo zawsze się żali, że go nie ma w moim podpisie. III miejsce w konkursie halloweenowym 2011, I miejsce w konkursie rocznicowym 2015Tym kolorem moderuję.
|
Pt, 15 sty 2010, 08:26 |
|
|
Frog98
Działacz Podziemia
Dołączył(a): Wt, 5 sty 2010, 18:57 Posty: 876 Lokalizacja: Z Nienacka
|
A może wojenny albo... hmmm...
Jak tworzyć gry z Reksiem
|
Pt, 15 sty 2010, 21:27 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|