Ostrzegam nie umiem pisać wierszy
Chociaż kiedyś byłem w tym nawet niezły , ale teraz mnie opóściła wena
Wiersz analfabetycznego szczurka Spidi'ego , który nie umie pisać wierszy
Dzielny pies , Reksiem zwany .
Był pewnego razu trochę narwany .
Postanowił popływać na desce ,
gdy czarne chmury snuły się po niebie.
Efektem tego wszystkiego ,
było wylądowanie na Wyspie Kozo'ego
Okazało się , że wplątał w aferę
o skarbu piratów odkrycie
i ich kapitana uwolnienie.
Sam skarb odnalazł
i dla piratów pomógł.
Na dom jajka skarb przekazał
A sam wrócił do domu .
Poźniej Ufo tu przyleciało
I wszystkie kury z Ziemi porwało
Reksio z nowym towarzyszem
Ślepym Kretesem
W pogoń ruszyło
za tym Ufo .
Planety pozwiedzali .
Niektórzy się nawet zakochali.
Kuratora wspólnie pokonali .
Stał się on dobry i koniec tej bajki .
Lecz nagle Reksia czarodzieje porwali.
Co począć ? Koguty coś majstrowały .
W końcu do Reksia , Kretesa wysłali.
Co wieże ratusza niechcący rozwalił .
Reksio czarował , gotował i kreta uratował .
Poźniej zaczeli szukać mąciciela.
Który Kraine Czarów na złe zmienia.
Reksio i Kretes dowodów szukali .
A czasem nawet na miotli i szufli latali.
Gdy w końcu mąciciela rozpoznali .
Czym prędzej go pokonali.
Poźniej Wechikuł zbudowali ,
by się w przeszłości z Nostradamusem spotkali .
Jednak coś namieszali i w Prehistorii wylądowali.
Poźniej W Średniowieczu bywali .
A nawet do Przyszłości zaglądali.
I świat ratowali.
Poźniej pewien kogut im sofę rozwalił.
Więc Reksio i Kretes powrotu do domu szukali.
Szlafroka pytali , Z Jonsem rozmawiali.
I notatnik od niego dostali.
Cały świat zwiedzali .
Śladami Amona chadzali.
Reksio z Karimatą się zakochali .
Z Nemo płyneli do Mu,
by wkońcu dotrzeć do domu.
Machine w Mu odkryli .
I do domu wrócili.
A razem z nimi Kari mata.
Reksia ukochana...
W końcu pies z kretem odpocząć mogli .
I w amerykańskie gry grali.
Poźniej Reksio , Kretes i Kogut do 3d się dostali
Jak to zrobili ? Nie wiem moi mili.
Po labiryntach chodzili .
Głos dziwny słyszeli .
No i w końcu uwolnieni,
znowu w przygody 3d brneli.
Trafili do miasta dziwnego ,
Pokopane tak zwanego .
Reksio wylądował w więzieniu ,
a Kretes szukał o obaleniu
króla kretońskiego,
i pojawienie się burmistrza nowego .
W Rewolucji coś szperali,
aż w końcu wszystkich uratowali .
i z tego wszyskiego się wydostali .
I te wszystkie chwile miło wspominali.
I z tego wierszu się głośno śmiali.
Gdyż wcześniej niż wszyscy go przeczytali
Koniec
_________________Zapraszam wszystkich do pomocy w rozkręcaniu forum
Chaos niszczę
zgnilizną Ręka boga , będzie sroga , bójcie się <demoniczny śmiech>
W razie problemów czy spraw zapraszam na PW .
Jeśli zauważycie spam , natychmiast piszcie mi na PW, bo ostatnio nie ogarniam tego wszystkiego :<
" Ja bym to raczej ujął w takie słowa: Spidi ma w rękawie tyle asów, że nie może poruszać ręka."~Nieznany ten tekst cały czas utrzymuje mnie w dobrym nastroju
Jestem już tym zdemoralizowanym dzieciakiem, który nie ma w zwyczaju dziękować, jednak po tylu latach czas najwyższy. Gdybym miał wypisać imiona wszystkich osób, które " utrzymywały mnie przy życiu " i wiele dla mnie zrobiły, ten podpis nie miałby końca. Dlatego chciałbym Tobie ( kimkolwiek jesteś ) podziękować, za te wspólne piękne chwile. Mimo że się tak na prawdę nie znamy...
Pozdrawiam Spidi.