Jutro będzie Tłusty Czwartek, ostatni czwartek przed Wielkim Postem.
Ile zjecie pączków? Ja planuję zjeść 3 pączki i kilka faworków. ; )

Środa Popielcowa rozpocznie Wielki Post, aż do Wielkanocy.
W tym dniu będę przestrzegał Postu Ścisłego - 2 posiłki lekkie i 1 do syta oraz brak pokarmów mięsnych[obowiązuje od 14 roku życia].
Podczas Wielkiego Postu wstrzymujemy się od zabaw hucznych, a w piątki nie jadamy mięsa.

Ja w tłusty czwartek zjem 6 pączków.

Ja zjem 3, może 4 pączki. Pościł (tj. nie jadł przez 40 dni mięsa i tylko lekkie posiłki) jednak nie będę.
Uważam, że postem powinnno być ograniczanie sobie przyjemności, a nie jedzenia. No bo, gdy ktoś jest jaroszem, to co to dla niego za post ?

Ha, jutro wmuszę tyle pączków, ile mogę. To jednak dość trudne, bo w mojej rodzince utarło się, że w Tłusty Czwartek można unicestwić najwyżej cztery.

No ja też nie będę powstrzymywał się od jedzenia mięsa przez 40 dni.
Jedynie w Środę Popielcową i Wielki Piątek nie będę jadł mięsa oraz będę jadł lekkie posiłki. Mięsa nie będę jadł też w piątki. Tyle wystarczy i tak jest nakazane. xD

Ja zjem jednego, tylko tak symbolicznie.
W Wielki Post zamierzam wyrzec się słodyczy, jakieś poświęcenie musi być.
A w piątki nie jem mięsa nigdy, więc to żadna różnica. W Środę Popielcową oczywiście 1 posiłek do syta i 2 lekkie.

Tak jak Ty też nie będę jadł słodyczy ani innych przekąsek.

W piątki poza Wielkim Postem też staram się nie jeść mięsa, ale nie zawsze wychodzi. ; )

A jak ktoś ma urodziny xDD ? heh
Ja zjem pączków kilka ^^ tak się składa, że dawno nie jadłem.

Jak ktoś ma urodziny to nie ma bata, czeka do końca Postu. ^^ /Marta

Ja zjem z 1 lub 2...
Staram się nie jeść wiele tłustych rzeczy...

Ps. Nie będę pościł.

Wyobraźcie sobie jak ludzie pościli w średniowieczu; włosiennice, biczowanie, ciągłe leżenie krzyżem, większy post żywieniowy.

Teraz to pikuś, jednak jeśli nie masz skończonych 14 lat post ścisły(1 do syta 2 lekkie) nie obowiązuje, jednak już od 12 lat obowiązuje post bezmięsny.

Jeszcze kilka lat temu post ścisły obowiązywał w Wigilię, zdaje się, że dopiero papież Benedykt XVI go zniósł, ale wydaje mi się, że większość i tak go stosuje. Bo u kogo na stole wigilijnym jest drób, wieprzowina i kto je w ten dzień więcej niż 3 posiłki?

Ja zjem tyle pączków, ile mi pozwolą rodzice, a ile to będzie, to zapytajcie kogoś innego, bo nie wiem.

Oh my God! To ja muszę pościć!

Tylko w Środę Popielcową i piątki(a w szczególności Wielki Piątek) - bez mięsa, chyba dasz radę. xD

Ja zawsze staram się pościć w piątki. Dzisiaj zjem parę pączków, albo 1, już sam nie wiem xd. A w Środę Popielcową i Wielki Piątek zawsze poszczę.

Masz ci los! Nie tylko nie przełamałem rodzinnego limitu pączków, ale też musiałem poddać mu się jeszcze surowiej-od tej pory dwa pączki na Tłusty Czwartek! To horror w moim życiu i plama na honorze!