20 czerwca w naszym kraju odbędą się wybory na nowego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Na kogo oddalibyście swój głos? Kto zwyciężyłby w naszych " forumowych" wyborach?

Dodalem kilka nazwisk do listy//xD

poprawiłem odmianę / SM

Bronisław Komorowski
albo
Jarosław Kaczyński
sam nie wiem
ciężko wybrać

Ja chyba na Olechowskiego, bo przypomina mi naszych prezydentów z czasów II Rzeczypospolitej. Z najbardziej liczącej się dwójki Komorowski - Kaczyński wybrałbym tego pierwszego.

P.S. Jeśli można, proszę o dodanie do ankiety opcji "Nie poszedłbym do urny".

Myślałem, żeby zaznaczyć Komorowskiego, bo z początku sądziłem że Kaczyński może sobie nie poradzić. Ale moja (głównie słaba) intuicja ''stwierdziła'' że Kaczyński będzie lepszy i oddałem na niego głos.

Marek Jurel , dlaczego ? jest przeeicw eutanazji , aborcji i in vitro czyli zgodnie z nałką kościołą , jest zdecydowanym zwolennikiem dekomunizacji (link do wikipedi http://pl.wikipedia.org/wiki/Dekomunizacja) . Miał dawiej propozycje zostania przewodniczącym klubu PIS , ale dlatego , że musiał zagłosować z prawem niezgodnym z kościołem , zrezygnował z funkcji i założył własną partie Polska Plus...

Janusz Korwin-Mikke - on przynajmniej wie co mowi, no i moze by cos zdzialal

Polska to nie jest panstwo koscielne i ludzie powinni miec prawo wyboru takze w tej kwestii

Zdecydowanie głosowałbym na Jarosława Kaczyńskiego.
Byłaby kontynuacja IMO dobrej polityki śp. Lecha Kaczyńskiego. I przede wszystkim ma na uwadzę zachowanie dobrej twarzy i pamięci historycznej wobec innych krajów.

Komorowski jest trochę bez wyrazu, czyta wszystko z kartki, jest pionkiem Tuska. xD

Czyli rozumiem, że zagłosowałbyś na Kaczyńskiego, z powodu śmierci jego brata, tak? IMO w wyborach nie kieruje się uczuciami i współczuciem (ehe, jakoś długo czasu nie minęło żeby Jaruś zaczął się zajmować polityką jakby nigdy nic się nie stało) tylko rozsądkiem. Jeżeli doprowadzą Jarosława do Pałacu to będzie to dowód nie na to, że jest porządny i się nadaje, ale dlatego że jakieś 60% ludzi, którzy na niego będą głosować będą kierować się jedynie tym, że jest to brat śp. Bohatera Narodowego Lecha Kaczyńskiego*

* - I wcale sobie tutaj nie kpię z pana Lecha, tylko podkreślam całą sytuacje zaistniałą po jego śmierci i uważanie go za wielkiego bohatera narodowego, pochówek na Wawelu - myślę że gdyby żył, nie chciałby żeby robiono w okół niego i jego małżonki to wszystko. Chciałby być skromnie pochowany ze swoją małżonką i zapamiętany jako Prezydent Polski, a nie bohater narodowy pokroju Piłsudskiego.

Nie, nie dlatego.
Porównałem jedynie poglądy Jarosława Kaczyńskiego do śp. Lecha Kaczyńskiego co wcale nie wskazuje na moją zmianę poglądów przez tę tragedię.
Przed katastrofą miałem takie samo zdanie na temat polityki braci Kaczyńskich czyli pozytywne, ale na pewno nie idealne.

Z tego co wiem, to bracia Kaczyńscy ze sobą współpracowali. Wstrzymuję się od głosu, gdyż na razie nie wiem kto najlepiej sprawdziłby się w prezydenturze.

Gdybym mógł oddałbym głos na Bronisława Komorowskiego.
Jest on według mnie najlepszym liczącym się w tych wyborach, opanowanym i kompetentnym kandydatem na prezydenta. Postawiłem na niego zaraz po rozpoczęciu się prawyborów w Platformie. Poza tym do jego komitetu honorowego dołączyli m.in. Lech Wałęsa, Tadeusz Mazowiecki i Władysław Bartoszewski, co daje mu wyraźne poparcie z ich strony.

Nigdy nie przepadałem za polityką "haków" braci Kaczyńskich toteż uważam, że Jarosław nie powinien budować sobie poparcia Polaków na fundamencie smoleńskiej katastrofy. To, że chce "kontynuować" sposób rządzenia brata nie powinno być sztandarowym elementem jego kampanii. Poza tym liczne "przepychanki" w PiSie dały mu bardzo złą sławę i nie sądzę by dał sobię radę.

Na razie Jarosław Kaczyński wygrywa.

Na szczęście tylko w tej ankiecie Dzisiaj o północy mija termin przekazania komisji wyborczej wymaganych 100.000 podpisów a popoarciem.

Jarosław Kaczyński zdobył 1,6 mln podpisów, a Bronisław Komorowski 7 00 tys.
Jarosław Kaczyński przemawiał całkiem rozsądnie, prawda? : )