Na podwórku Reksia był świąteczny nastrój. Nic dziwnego skoro zbliżała się Wigilia.
-Reksiu!!!- krzyknął Kretes ubrany w ciepły Korzuch. - Ściąłem dla ciebie choinkę z lasu sąsiada Żbika.-
-Ach, dziękuje Kretesie- powiedział Reksio wychylając łeb z budy.- Może wejdziesz?-
-Nie niestety nie mogę. Molly ugotowały pyszny makaron z kompotem.- I kret poszedł w kierunku swojej nory.
Tym czasem w warsztacie Kogutów, Wynalazca zaczął stroić choinkę, a Korneliusz sprzątał.
-Braciszku może ci pomóc?- zapytał Wynalazca.- Widzę, że ciężko ci idzie.-
-Nie dziękuję poradzę sobie sam - stwierdził Kolnelek.
Przygotowania trwały również w budzie Reksia.
-Kari Mato zobacz jak Chojnie obdarował nas Kretes - i przytargał do środka choinkę.
-Och jaka piękna!- odpowiedziała.- Bierzmy się za jej ozdobienie.
I jak powiedzieli tak zrobili.
O dziwo Kretes też wpadł w świąteczny nastrój jak makaron w kompot.
-Molly już wróciłem! Jak tam makaron?- powiedział Kretes jak tylko wszedł do nory.
-Wspaniale. Już zaraz będzie gotowy- odpowiedziała Molly.
* * *
Wieczorem gdy wszystko było już gotowe wszyscy zebrali się w noże kretów.
W salonie panował gwar, wszyscy rozmawiali, a na stole było widać 12 wigilijnych potraw ugotowanych przez Molly.
-Uciszcie się- powiedział Kretes.- Już pierwsza gwiazdka na niebie zabłysła!-
Wszyscy się uciszyli i zaczęli wigilijną kolację.
Gdy już wszyscy zjedli wyszli z salonu i zaczęli rozmawiać.
Gdy minęło sporo czasu wrócili do salonu, a tam zobaczyli mnóstwo prezentów pod choinką.
-Nowa szmatka do gogli!- powiedział podekscytowany Kretes.
-Ja dostałam książkę kucharską- odparła radośnie Molly.
-Ja za to mam nową obrożę- wyszczekał Reksio.
-Nowa szczotka do włosów!- ucieszyła się Kari-Mata.
-Zestaw narzędzi!- wygdakał Kogut Wynalazca.
-Ja zestaw „Małego podbijacza Świata”- odparł uradowany Korneliusz.

I tak zakończyły się Święta Bożego Narodzenia na podwórku dzielnego psa.

Fajne, 8,5/10, ale mógłbyś jeszcze dodać Wielkanoc i inne święta, w końcu temat to "Święta Reksia", a nie "Wigilia Reksia".

Erm... to było na konkurs świąteczny, (W grudniu) więc chcesz, żeby pisał o wielkanocy?

Dzięki za oceny. A opa nie bendę kontynułował bo jak zauważył Frog było na konkurs.

Fajne tylko ten moment że wyszli na dwór a potem wrócili trochę.....nie wiem jak to powiedzieć.O ogólnie wszystko fajne i widać że się do tego konkursu przyłożyłeś