Dla mnie zbiorniki i pamiątki.Król była łatwizna ;D.

jak wyciągnąć magnez ???

@odkop
No, muszę przyznać, że RiMS było dosyć trudną grą. Najwięcej trudności sprawiła mi cała lokalizacja ze śluzami. Według mnie nie została zbyt dobrze zrobiona, o czym świadczy fakt, że właśnie tam pojawiał się u niektórych bardzo poważny bug. No cóż, nie wiedziałem, co mam tam zrobić. Ostatecznie jakoś mi się to udało. Mówiąc "lokalizacja ze śluzami" mam też na myśli pomnik rewolucji, którego rozwiązywanie jakoś też niezbyt mi szło.
Dalej... trzeba wspomnieć o pamiątkach. Nadal nie wiem, jakim cudem udało mi się to rozwikłać.
No, jeszcze wspomnę o instrumentach we wnętrzu Pragada. Kolejny dziadowsko trudny element.

RiMS to jeden wielki bagaż trudności, który po jakimś czasie udało mi się pokonać. Podobnie jak Autorowi, mi największą trudność sprawiała lokalizacja ze śluzami, gdy mieliśmy wyciągnąć ten magnes, aby później zdemaskować burmistrza (i teraz mnie zastanawia to, czy Burmistrz nie miał w kombinezonie przypadkiem jakiegoś metalu, bo tak to wyglądało, ale to już zahacza o inny temat). To był bardzo poważny błąd i niedopracowanie ze strony Aidem Media, ponieważ wielu ludzi grających w to miało nie lada problem z tym. Bo kto się domyśli, że trzeba było tylko pogadać z Fernandem i Alfredem, aby to wszystko się jakoś potoczyło? Zgaduję, że nikt. I ten bug tak będzie już do końca świata i psuł trochę krwi graczom, niestety.
Reszta była w miarę, ale wnętrze Pragada było trochę trudne, w szczególności instrumenty. Ale jakoś dałem radę, z małą pomocą forum.

Zdecydowanie pamiątki

Pomnik i labirynty (zawsze przewijalem bo nie dawalem rady)