Wszystko fajnie, ten rozdział jest całkiem ok, tylko sporo błędów ortograficznych. Piszczie w Wordzie, a jeśli pisałeś to zapewne podkreślało ci błędy popraw je! Pracujcie, że ze słownikiem, jeśli nie znacie dobrze ortografii, poprawiajcie te błędy! Widzę poprawę, ale jeszcze trochę musisz popracować. Stawiam 6/10 za rozdział i podsumuje to tak jak jeden gość dał mi uwagę na innym forum.

R.VII

Oprócz nich w lochu byli też: Kretes, Molly, Kornelek, Kogut Wynalazca i dwa jakieś małe kreciątka; jedno wyjątkowo podobne do Kretesa, a drugie do Molly. Kretes powiedział:
-Nie dawno odwiedził nas bocian i wręczył je nam, chłopiec nazywa się Mordek, a dziewczynka Mili. Powiedział też, że jak wrócicie to da wam przesyłkę.
***
Na zajutrz lis znowu przyszedł i powiedział:
-Do Wielkiego Pana.
Wszyscy poszli (z wyjątkiem kreciątek, które były niesione przez swoich rodziców) do niego pod obsadą zombiaków. Wielki Pan okazał się jakimś kretem, który rzekł:
-Pomóżcie nam!
-Jak? -odrzekł Reksio.
-Zniszcie meteoryt.
-Jak?
-Tylko małżeństwo w podróży poślubnej to zrobi; znacie jakieś?
-Tak.
-Jakie?
-Nas.
-A pomożecie?
-Chyba musimy, ale jak?
-Wejdziecie do tego kręgu!-mówiąc to wskazał jakiś krąg. Gdy Kari i Reksio weszli do kręgu zobaczyli jak jakiś meteoryt wybuchł. Potem nie wiedzieli co się działo
* * *
Obudzili się dopiero nazajutrz w szpitalu miejskim.

Plusami tego rozdziału jest to że się zrobiło ciekawie. Jednak minusów jest więcej. Rozdział był krótki(bardzo krótki) i zauważyłem z trzy błędy ortograficzne. Postaraj się pisać dłuższe rozdziały i korzystać ze słownika. Widać że stać cię na wymyślenie fajnego wątku. Postawię ci tak z 5/10 ale tylko na zachętę.

ZAKOŃCZENIE

Gdy paczka wyszła z szpitala udali się do mieskań. Kari i Reksio udali się jeszcze do Paryża, bez przygód większych niż tych typu "zapomniałam szczotki do włosów". W przeddzień wakacji wydażyło się coś niesamowitego. Przyleciał bocian i zadzwonił do drzwi. Reksio wyszedł i spytał:
-Tak?
-Pan Dzielny Pies Reksio?
-Tak.
-To do pana.
-Proszę podpisać tu i zawołać małżonkę.
-KAAAAAAAARI!
Gdy Kari pokwitowała bocian wręczył im dwójkę dzieci. Pierwsze to dziewczynkabardzo podobne do kari, a drugie to chłopczyk wyglądający identycznie jak Reksio tylko nieco jaśniejszy brąz.

jak będą wyglądały wakacje Reksia i Jego dzieci tego dowiesz się z opowiadania "Reksio i wakacje z dziećmi" napisane będzie najwcześniej

OMG. Widać że napisałeś to tylko po to by mieć to z głowy. Wiesz co zakończenie powinno być ekscytujące, powinieneś je zrobić w napięciu. A to jest fatalne. Powinieneś się BARDZIEJ postarać. Stawiam 1/10 - za takie zakończenie.

Co do oceny za całe opowiadanie:
Widać że kiedy się postarasz twoje rozdziały są dobre. Jednak widać że większość rozdziałów zrobiłeś żeby mieć to z głowy. Nie poprawiałeś się za bardzo z ortografią. Ale gdybyś się naprawdę postarał postawił był 8/10. Jednak jest zbyt dużo błędów w opo oraz rozdziały są krótkie. Zrozum że rozdział nie musi być nie wiadomo jak długi ale i nie za krótki. Mam nadzieję że w kolejnym opowiadaniu będziesz trzymał się zasad i że będzie one o wiele lepsze niż to. Stawiam za całe opowiadanie 5/10.

Całkowicie zgadzam się z kolegą nade mną, dodam tylko jeszcze coś od siebie.

W dialogach, kompletnie nie wiem kto co mówił, zwłaszcza w końcówce, bo chyba Reksio krzyknął za Kari, a nie ta druga osoba i pies nie powiedział ''Proszę podpisać tu i zawołać małżonkę''. Opisy na końcu powinny być nieco dłuższe. Literówka ''mieskań. Za krótko wszystko opisane na początku, opisy powinny być dłuższe.
Co do całego opowiadania to widać, że jak chcesz to potrafisz! Chyba dwa rozdziały były dobre, ale reszta ... dno. Było sporo błędów, były króciutkie i ograniczały się zazwyczaj tylko do dialogu. Całość oceniam na 4/10, większość rozdziałów napisałeś, tylko po to, żebyśmy się odczepili. Następne opowiadanie ma być jak najwcześniej? Proszę cię, nie jak najwcześniej, tylko porządnie, tak jak najlepiej potrafisz! Opisy akcji, miejsca, postaci, słownik w rękę (albo pisanie w Wordzie i wykorzystywanie podkreślacza błędów), dobre pomysły i jedziemy panie! Liczę, że się zastosujesz i będzie lepiej.

pisało:
a miało być: zamyśliłem się wtedy i to dlatego, jeśli jakiś mod to zobaczy to proszę o poprawkę