Witam to ja....Atin. Pamiętacie mnie jako spamera i kolesia który poniża każdego który wejdzie mu na drogę. Jednak myśle że poprawiłem swoje zachowanie na forum Rilany. Przepraszam wszystkich których dotknęły moje słowa. Przepraszam administratorów i moderatorów za problem który wam stwarzałem, samo istnienie me na forum bylo dużym problemem. Byłem chamski i w ogóle. Naprawdę przepraszam. Nie wiem czy mi wybaczycie. I od razu mówie że nie robię tego na pokaz, naprawdę się poprawiłem. Możecie mi nie wierzyć. Ale możecie przeczytać posty na forum Rilany. Zmieniłem swoje zachowanie.

Dalej próbujesz nas przeprosić...ech...Może i byś tu się zmienił ale narobiłeś na forum mnóstwom spamu. No i po co znowu konto zakładasz

No bo nie mam innej opcji kontaktu. Nie znam maili administratorów. A opcja kontaktu raczej nie działa. Poprzednie konta sa zbanowane. Więc poprostu nie miałem wyjścia.

Nawet gdy byś obiecał, że więcej nie napiszesz o tym [ ] Justinie Bieberze to nikt by w to nie uwierzył, a bez ciągłych
wiadomości o nim forum jest zdrowsze (w pewnym sensie). Każdy zasłużył na jeszcze jedną szansę, ale najczęściej jak to było
w przypadku Arturrosa [ ] nie zostaje możliwie wykorzystana. Przykro mi, ja jestem na nie. Nie wiem czemu, ale nie. Powinieneś może znaleźć sobie jakieś hobby, albo inne forum. Po prostu daj sobie spokój z tym. Widziałem o o nas napisałeś raz w księdze gości. Nie było to miłe, zrobiłeś to po zbanowaniu.

Forum Rilany to nie nasze forum, więc o niczym nie świadczy.
Chociaż im więcej ofiar do powkurzania tym lepiej

To możne ja wyrażę swoje zdanie.
To czy poprawiłeś swoje zachowanie to pozwól, że to my ocenimy. Taka wysoka samoocena jak wczesnej nie wiele mówi o poprawie. Moim zdaniem za wcześnie na daniem drugiej szansy. Spójrz na kola. Zmienił się ale po długim okresie czasu, a nie po kilku miesiącach.
Jestem na nie.

Tak szczerze to ja myślę, że pora się zdecydować. Arturros już taki jest, że co jakiś czas robi awanturę, po czym się poprawia, ponownie coś walnie i tak w kółko. Jak na mój gust powinniśmy raz na zawsze zadecydować, czy chcemy go na forum. Pamiętam świetnie zarówno jego zwykłe posty, jak i te tuż przed banowaniem i dochodzę do wniosku, że skoro bez problemu wytrzymujemy uwielbiającego ostrą krytykę Traktora, to możemy wytrzymać i tykającą bombę w postaci Artiego.

Jejku. Myślałem że mi przebaczycie. Naprawdę chciałbym wrócić na to forum.

Jestem na tak - forum potrzebuje kozłów ofiarnych.

Hehe. Robi się jak w ,,Mam talent!''. Ale naprawdę was przepraszam. I po raz kolejny to powtarzam.

Dołącz do naszej armii, ale będziesz tylko szeregowcem, który musi być całkowicie posłuszny przełożonym. Wkrótce nastąpi przegrupowanie oddziałów i na pewno trafisz na najbardziej newralgiczny punkt frontu, ale dlaczego mielibyśmy się pozbywać choćby jednego magazynku, który stanie po naszej stronie, skoro nie sprawia problemu naszej stronie bo ma ona nad nim kontrolę.

Ja jestem na tak, według mnie możesz wracać i nie pisać w koło tych głupot, bo to nie są przeprosiny tylko twoja gra. Nie jesteś niczyim wrogiem, przynajmniej nikogo tutaj. Nie widzę przeciwwskazań, tylko MYŚL i USPOKÓJ SIĘ.

Możesz wrócić. Nie przeszkadza mi to. "Cytuję" Przybysza (zgadzam się z nim).

No cóż. Chciałbym jeszcze coś dodać.
My nic nie stracimy, ban na panelu admina nie zniknie. Atin może tylko zyskać.
Dajmy mu więc szansę, tak jak innym.

Może nie zniknie, ale nie maja sensu CIĄGŁE powtarzanie rytmu:
przeprosiny, powrót, spam, ostrzeżenia, ban, okres czasu, przeprosiny, powrót, spam, ostrzeżenia, ban, okres czasu przeprosiny...
Jeśli chcecie niech wróci, niech tylko obieca mi tu uroczyście, że koniec z wiadomościami o Justinie Biberze na forum i wstawianiem komixxów do nieskończonej opowieści i nie tylko. Niech też zapamięta, że dużo lepszy przycisk "zgłoś post" niż zaśmiecanie całego tematu spamem. Musi jednak pamiętać, że nie może go klikać tylko wtedy gdy post mu się nie podoba, lub jest o rzeczy słusznej, ale naciąganej przez regulamin.
A to niekonieczna twoja uwaga, bez której mógłbyś się obyć: