I zabrał Reksia na podwórko.

bob zniknal i.....

pojawił się na podwórku Gulguldryk Gryfindyk...

powiedział że Bob się u niego zmaterializował

I się zabił.

Bob Bobowski jednak żył, a czar śmierci zesłany nań przez czarodzieja zadziałał odwrotnie. Jednak Gulguldryk w porę uciekł. Gdy wszyscy patrzyli w dziurę po Gulguldryku , Kari-Mata cisnęła w Boba sztyletem ze złotą klingą. Bob przewrócił się na ziemię, a z jego ust wypłynęła zielona ciecz. Reksio zebrał ciecz do fiolki. Bob zniknął na wieki. Jednakże...

pojawił się jego brat janek bobowski

Jednak byli oni magicznymi bliźniakami, więc skoro jeden nie żył, to drugi też.

Musieli szukać Boba, a Reksio poprosil o rozwód z Kari-Matą.

Ludzie, co wy tu wymyślacie ? Rozwód, Bob , jakieś morderstwa...To nie jest śmieszne, to nie jest kryminał ale przygody Reksia. Proszę was, uspokójcie się !

Świat zawirował i Reksio musiał zacząć wszystko od początku.

reksio zaczął od kury zagłady

Rzucił nią trzy razy o podłogę yyyyyyyyyyy...... rzucił ją trzy razy snem...

I przyleciał cały legion kur zagłady!

A Reksio rzucił nim trzy razy o podłogę Ale pobite Kury przemieniły się w Gęsi Apokalipsy.