Znalażłaś, co teraz? Ale bez obrabiania czegokolwiek.

Ymmm.... Biję? Gryzę? Duszę? Rozrywam? Coś w ten deseń.

- Nawet nie zapuka... - mówi ktoś - i nie powie dzień dobry. Nie gryź mnie, bo ci zęby wypadną. A tak poza tym, to hu ar ju?

o nie jest ważne. A tak po z atym - Nie przeszkadzaj mi w zabijaniu Cię. Przez ciebie jestem jakimś dziwolągiem.

-Ważne, bo nie będę jak miał krzyczeć twoje imię gdy to robisz.

Yh... dobrze, mam na imię Rilana, a teraz szykuj się, bo chcę cię zabić.

-Osz ta głupia Rilana!!! - Krzyczy - Zarz jak to było... a! Rotae et Vortices!

Strasznie kręci ci się w głowie.

What R U doing now?

Hymmm, już wiem!
Inflamatto Flammo! Wykrzykuję, czekając na efekty. Warto było zapamiętać... chyba.

Najpierw porozmawiam z Rayem (chciałam jeszcze go o coś spytać), a potem z Eudial (chętnie jej opowiem otym co robiłam) czyli C

Ril:

Wielki słup ognia wystrzeliwuje się przed ciebie, a ty czujesz jak tracisz całą moc. Mdlejesz.


Budzisz się w płonącym domu. Chyba masz kogoś na sumieniu, obok ciebie leży doszczętnie obgryziony szkielet koto=elfa. Co robisz drzwi są zablokowane przez ogień.

a) Krzyczę.
b) Dumnie łamię kości.
c) Śmieję się psychopatycznie.
d) Płaczę

Kari:

Ok, podaj co mówisz do Raya, a potem co mówisz do Eudial.

Ril:

Wielki słup ognia wystrzeliwuje się przed ciebie, a ty czujesz jak tracisz całą moc. Mdlejesz.


Budzisz się w płonącym domu. Chyba masz kogoś na sumieniu, obok ciebie leży doszczętnie obgryziony szkielet koto=elfa. Co robisz drzwi są zablokowane przez ogień.

a) Krzyczę.
b) Dumnie łamię kości.
c) Śmieję się psychopatycznie.
d) Płaczę

Kari:

Ok, podaj co mówisz do Raya, a potem co mówisz do Eudial.

Ha, ha! Kogo tam obchodzi sumienie, zemsta jest ważniejsza. Ona dodaje sił, mocy, wyostrza zmysły. Tak więc śmieje się psychopatycznie. Taaa.

(Do Raya)Cześć chciałabym spytać co lubisz robić? (Do Eudial) Cześć chętnie ci powiem co robiłam, ale najpierw powiedz co u ciebie.

Rila:

Zaraz, zaraz...



Chyba lepiej się stąd wydostać... a tak w ogóle to... ogon ci się pali.

Kari:

Ray:
-Lubię słuchać muzyki, czytać książki i chodzić do kina.


Eudial:
-U mnie nic ciekawego, oprócz tego, że na zajęciach złamała mi się różdżka! Może chcesz pójść ze mną do sklepu?

Pamiętaj, że najpierw odpowiadasz/robisz coś z Rayem, a dopiero potem Eudial Ci to mówi.

(Do Raya) Ja też to lubię.(Do Eudial)Pewnie że, pójdę