|
Zarejestruj •
FAQ
• Zaloguj
|
|
|
Teraz jest Cz, 26 gru 2024, 16:55
|
Autor |
Wiadomość |
bot
Komiksowy Artysta
Dołączył(a): Cz, 8 gru 2005, 18:55 Posty: 1193 Lokalizacja: Polska Inteligencja:-∞ Szybkość:0
Naklejki: 4
|
ROZDZIAŁ 4
Kurcia;- A teraz pozostałe funkcje. Pana ręce mogą się wydłużać , tak samo z nogami i głową .W palcach są też REKSIOGADŻETY tylko że te uruchamiamy wyjmując zatyczki palcowe .Tu są części do długopisu w tym palcu parasolka do drinka , palec wskazujący w lewej ręce to spryskiwacz dezodorantem nie chce mi się wymieniać dam panu instrukcję.
Doktor kurcia położyła na stole gigantyczny stos papieru.
Reksio;- To aż tak jestem skomplikowany!?
Kurcia;- Tak , aż za bardzo.
Reksio;- A co się stało z kogutem Władzimieszko ?
Kurcia;- Leży w szpitalu i nic , a nic nie pamięta.
Reksio;- To go odwiedzimy.
Nasi bohaterowie udali się do szpitala , do sali gdzie leżał kogut Władzimieszko .
Reksio;- Jak się czujesz ?
Kogut Władzimieszko;- A gugu .Dzidzi chce papu ! Papu !
Reksio;- No rzeczywiście , nic nie pamięta.
Kurcia;- To na pewno sprawka tego kota .
Reksio;- Czy coś zostało skradzione?
Kurcia;- Skradziono tylko najnowszej cyber generacji rękę .
Reksio;- To musiał zrobić jakiś cyber maniak.
Kurcia;- Twoją pierwszą sprawa będzie właśnie rozwazać zagatke tajemniczego kota.
Reksio;- Naprawdę mam tę sprawę?
Kurcia Naprawdę, tu masz akta sprawy.
Reksio;- Mamy tylko furgonetkę bez numerów rejestracyjnych i kawałek metalu ! To będzie trudna sprawa.
Co kryje owy kawałek metalu?
Czy Reksio obrazi się częściowo na Kretesa ? Tego dowiecie się z rozdziału 5 .
_________________Nobody expects the Spanish Inquisition! The One Who Disturbs So Terribly... Jeśli zobaczysz pomarańcz śmierci w swoim poście - strzeż się!
|
Wt, 17 sty 2006, 11:41 |
|
|
bot
Komiksowy Artysta
Dołączył(a): Cz, 8 gru 2005, 18:55 Posty: 1193 Lokalizacja: Polska Inteligencja:-∞ Szybkość:0
Naklejki: 4
|
ROZDZIAŁ 5
Reksio obejrzał owy kawałek metalu . Na środku była miniaturowych rozmiarów kropka.
Reksio;- REKSIO POWIEKSZENIE .
Kropka wydawała się jakby przepołowiona ale nadal mała .
Reksio;- REKSIO POWIĘKSZENIE .
Teraz wydawało się jasne , że na kawałku metalu spoczywały miniaturowe litery K T .
Reksio;- Doktor Kurciu na kawałku metalu są miniaturowe litery K T .
Kurcia;- Pokaż .
Reksio pokazał .
Kurcia ;- No rzeczywiście. Tylko co to może oznaczać .
Reksio ;- Może Kot Tajniak.
Kurcia;- Nie sadzę.
Naraz Reksio zobaczył na tablicy ogłoszeń ogłoszenie o następującej treści.
KORESPONDENCYJNY TANECZNY i nie tylko kurs tańca kociego. Chętnych proszę się zgłaszać pod wskazany adres; ul. Mleczna 14 k Wrocław. Kot Winek
Reksio;- No chyba mamy trop .
Kurcia;- ale on cię widział od razu się kapnie .
Reksio;- Przebiorę się i udam że chcę się nauczyc tego tańca .
Kurcia;- Dobry pomysł . Na jutro skąbinuję przebranie .
Reksio;- To ja idę połaźić i popilnować po mieście.
Reksio poszedł połażić po mieście a Doktor kurcia poszła do domu .
Czy akcja podstępnego szukania dowodów nie odbędzie się przypadkiem wcześniej ?
Czy kot winek przypadkiem się nie połapie? Tego się dowiecie z 6 rozdziału.
_________________Nobody expects the Spanish Inquisition! The One Who Disturbs So Terribly... Jeśli zobaczysz pomarańcz śmierci w swoim poście - strzeż się!
|
Wt, 17 sty 2006, 16:48 |
|
|
bot
Komiksowy Artysta
Dołączył(a): Cz, 8 gru 2005, 18:55 Posty: 1193 Lokalizacja: Polska Inteligencja:-∞ Szybkość:0
Naklejki: 4
|
ROZDZIAŁ 6
Po 2 godzinach przechadzki Reksio spotkał doktor Kurcię.
Kurcia;- Już skończyłam .
Reksio;- Zdumiewające tempo .
Kurcia;- Ta dzisiejsza technika przyśpiesza życie kur .
Reksio;- Pokaż to przebranie .
Reksio spojrzał na przebranie LISA z wielka uwagą.
Reksio;- A nie mogłaś uszyć psa ?
Kurcia;- W sklepie znalazłam tylko lisa .
Reksio;- A dokumenty / Może zechcieć zlegitymować i na pewno to zrobi .
Kurcia;- A oto fałszywe dokumenty .
Reksio;- Lisek Czerwak .Nie mogłaś wpisać chytrusa .
Kurcia;- Nie. Bo zajęty .
Reksio;- Aha .A jakiś pojazd ?
Kurcia;- Pożyczę ci mój rower .
Reksio;- Jeszcze jednego nie przewidzieliśmy .Jestem psem, a psy hałczą .Od razu się połapie.
Kurcia;- To zmieniacz głosu. Dzięki niemu będziesz mówić normalnie a nie hałczeć .
Reksio się przebrał wsiadł na rower i pojechał na ulice Mleczną .
Kot winiek ;- Witam miał witam Pana miałcząco .
Reksio;- Ja w sprawie kursu .
Kot winiek;- Wiem miał wiem . Proszę miał za mną .
Reksio wszedł do sali tanecznej .
Kot winiek ;- zaczniemy od podstaw. Postaw nogę tu ,skocz następnie postaw ją to i obrót .
Reksio szczęśliwie przetrwał lekcje kota .Kot zaoferował nocleg .Nocą Reksio wymknął się na korytarz . Zauważył że róg obrusu jest w ścianie .Wkrótce potem odkrył tajemne przejście w ścianie. Wszedł w nie.
Gdzie prowadzi tajemne przejście?
Czy kot wkońcu się połapie?
Czy to właśnie kot winek za tym stoi?
Tego dowiecie się z ostatniego rozdziału czyli 7.
_________________Nobody expects the Spanish Inquisition! The One Who Disturbs So Terribly... Jeśli zobaczysz pomarańcz śmierci w swoim poście - strzeż się!
|
Wt, 17 sty 2006, 18:15 |
|
|
bot
Komiksowy Artysta
Dołączył(a): Cz, 8 gru 2005, 18:55 Posty: 1193 Lokalizacja: Polska Inteligencja:-∞ Szybkość:0
Naklejki: 4
|
ROZDZIAŁ 7
Reksio znalazł się w ciemnym korytarzu na końcu którego zalazł drzwi . Otworzył je . Jego oczom ukazało się labolatorjum pośrodku którego znajdowała się ręka zabezpieczona laserami , które widać tylko na podczerwień .
Reksio;- REKSIO PODCZERWIEŃ
Nasz bohater szczęśliwie dotarł do ręki jednak gdy ją dotknął włączył się alarm . Przybiegły jakieś roboty w kształcie kotów .
Reksio;- REKSIO OLEJ
Robo koty zostały zbryzgane olejkiem do opalania . Przybiegł kot winiek . Reksio zdjął przebranie .
Kot winiek ;- A to ty . Myślałem że się ciebie pozbyłem a ty się mnie uczepiłes jak kleszcze .
Reksio ;- Mam dowody . Jesteś aresztowany !
Kot winiek uciekł na dach i wsiadł do helikoptera . Reksio za nim lecz winiek już leciał .
Reksio;- REKSIO ŚMIGŁO .
Bohater zupełnie przez przypadek uderzył w helikopter. Kot wniek skoczył na Reksia i razem spadali .
Reksio ;- REKSIO PARASOLKA
Reksio i kot winiek szczęśliwie wylądowali. Kot wylądował w więzieniu a Reksio pilnował ulicy gdy nagle na niebie pojawił się gigantyczny budzik który zadzwonił.
Reksio obudził się w łóżku .
Reksio;- więc to był tylko sen .
Nasz Reksio zobaczył kartkę.
Co zawierała kartka ?
Czy lawa przepala gumę ?
Jakie jest inne zastosowanie lodówki ? Tego dowiecie się z Reksio i cztery katastrofy świata 2.
_________________Nobody expects the Spanish Inquisition! The One Who Disturbs So Terribly... Jeśli zobaczysz pomarańcz śmierci w swoim poście - strzeż się!
|
Śr, 18 sty 2006, 12:28 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|