Dawno temu zobaczyłem stronę Reksia www.przygodyreksia.pl "chodziłem sobie po norze kretesa"
-Co to jest forum?!?-zapytałem kogoś
-Takie miejsce na którym ludzie piszą o różnych rzeczach-odp.mi brat
Przez kilka lat nie wchodziłem na strone, a później ktoś mi zaproponował wejście na to forum.No dobra!!!pamiętam
Zarejestrowałem się i jestem.Mogę przyznać że strasznie spamowałem wcześniej.

Mroczny Początek

Najpierw przeglądałem często Księgę Gości. Forum wydawało mi się wtedy dziwne i niefajne. W końcu postanowiłem się zarejestrować jako Mi Teresa. Nie pisałem postów, o ile pamiętam. Trzy lata później chciałem zarejestrować się już na poważnie. Dziwiłem się bardzo, dlaczego mojego e-maila nie można zaakceptować. Przypomniałem sobie o Mi Teresie. Pozmieniałem trochę i utworzyłem drugie konto - kubulusa. Była faza spamu, nabicia rang, prób zdobycia popularności [nieznany wydawał mi się wtedy guru] i w końcu osiągnąłem to, co mam teraz.

Teraźniejszość

Hym... bardzo się cieszę z powrotu Rilusi. Bez urazy, ale okropnie wkurzają mnie użytkownicy tacy jak Paratroopa, Rdusiu25, klau8 [Bogu dzięki, że już jej nie ma], reksio2 [to samo, co do klau] i poniekąd, podkreślam, poniekąd Dawid6. Całkiem tu spoko oprócz tego.

Świetlana [?] Przyszłość

Nie wiem,jak to się wszystko potoczy, ale jestem dobrej myśli.

Rdusiu25 i klau8 przecież są!Ja też jestem a reksio2 widziałem że coś napisał.Po za tym co cie w nas wkurza.Jak powiesz to postaram to zmienić kubulus

:'D

Sooooooł, teraz moja kolej, szykujcie się na tą jakże nie-wspaniałą historię!

Trudne, trudne, truuuudne początki.

Zarejestrowałam się dokładnie rok[bez jednego dnia. x'3] temu, licząc od daty dzisiejszej. Początki me najlepsze niebyły, głównie siedziałam a off-topie, nabijając sobie posty. Jak się później okazało, w kanalizacji posty się nie liczą, meh.
Pamiętam, że już pierwszego dnia chciałam założyć RPG - Tak więc wybrałam przypadkowy nick, by spytać się, co trzeba, by owe założyć. Był to Kubulus, rzecz jasna i do dziś często z nim piszę. [c:] A, jeszcze coś - Byłam wtedy Kari Mata Chari, jakże nie twórczy nick.

Dziura w pamięci.

W sumie to słabo pamiętam, co robiłam w tym okresie czasu, stąd tytuł z resztą. Byłam zwykłym, nieco spamujący userem. Zmieniłam nick na Rilana i do dzis się go trzymam, jak widać. Pamiętam jak nad nim kombinowałam. Chciałam coś, co będzie krótkie, łatwe do wymówienia i oryginalne. Jakoś tak średnio mi wyszło, ale i tak go lubię.

Sezon na odejścia z forum.

Kilka razy opuszczałam forum, wpierw na 2 tygodnie, potem na miesiąc, czy dwa, następnie na długi i nieokreślony okres czasu. W między czasie założyłam kilka RPG, z czego jeden ukończyłam, yay! Teraz powróciłam i chyba już wynosić się nie będę, nie wiem. Mam taką nadzieję.

Co dalej?
Nie wiem, czas pokaże, jakie to pomysły wpadną do mej głowy. Na razie mogę powiedzieć, że mam zamiar pokończyć wszystkie swe niedokończone opowiadania, w tym: Pamiętniki Psychopaty, Rajd Uciętych Głów [Wiem, że Hallowen nie ma, ale w końcu dokończyć swą pracę chyba można. x3]; no, te głównie.
A i teraz chciałabym podziękować kilku osobom, które znacznie mi pomogły. c:

1. Kubulus - Raczej nie dziwne, że znalazł się na tej króciutkiej liście. Dziękuję za motywację[czasami. x'3], długie godziny rozmów i całokształt, no! Nie każcie mi się rozpisywać. x'3
2. Sergio. - Za zaangażowanie w tworzeniu strony na mojej gazetki, szkoda tylko, że nigdy planowany numer 2 się nie pojawił.
3. Dawid6. - Nie umiem to dokładniej określić, ale dziękuję. x'3
4. Bot - Za zaakceptowanie moich nędznych RPG.
5. Wszystkim innym - Łahah, za dużo do mówienia, ogółem za stworzenie miłej atmosfery i sprawienia, że wracała na forum te kilka razy.

Ależ ty masz króciutką pamięć Rilusiu. To było inaczej, dokładnie - "Mógłbyć mi coś wytłumaczyć z regulaminu, bo czytając mało skapowałam".

Sorry za off.

Przypadkiem znalazłem forum.Później je obserwowałem 2 lata.Po zarejestrowaniu trochę pisałem,później opuściłem forum na parę miesięcy.

Przed rejestracją
Pierwszy raz trafiłam na forum,gdy szukałam pomocy do obrony murów w RiC.Trafiłam na zmianę plików i zastosowałam ją.Gdy podziałało,zaczęłam częściej wchodzić na forum,lecz tylko na dział RiC ,bo o innych nie miałam pojęcia.
Potem trafiłam na dział Opowiadania(nie wiem jakim cudem).Weszłam na jakiś komiks (dokładnie komiks AdamMaga : Reksio i Różdżka Wybrańców) i strasznie mi się spodobało, że się zarejestrowałam.
Moje początki
Tak jak to Frog98 napisał,bałam się,że nikt mnie nie polubi i ''siedziałam cicho''. Raz na jakiś czas pisałam post no i jakoś przestałam wchodzić na forum.Nie było mnie tak od końca stycznia do połowy marca .
Powrót i kłopoty z forum
Wróciłam parę tygodni temu i juz nie opuszczę forum (tak myślę) . Założyłam opowiadanie,które narazie toi w miejscu ,bo nie mam weny.
No i któregoś dnia wchodzę na forum i wyskakuje mi Aftermarket.pl .Strasznie się zdziwiłam. Próbuję wejść przez Google i dalej Aftermarket.pl .
W końcu pogodziłam się z brakiem forum.Brakowało mi go,ale jakoś dałam radę.
Z nudów weszłam sobie na let's play RiK:TTW .Patrzę,pisze tam coś o awaryjnej kopii forum.Klikam i przenosi mnie na forum ( thanks za ten link na twoim kanale ,Nieznany ) .
Teraźniejszość i palny
Teraz robię rysunki w Paint'cie i pkazuję na forum( Nasza twórczość-> postacie z Reksia ) zapraszam do oceniania !
Nie chcę już opuszczać forum i mam nadzieję ,że nie będziemy musieli forumować na awaryjnej kopii.

Ja zauwarzyłem w gazecie "Franklin" demo miasta sekretów i domisie. Zacząłem grać i znalazłem tę stronkę i za razem wiki o reksiu i przygody reksia. Była też ta gazeta z płytą i podpowiedziami. (stara seria) i pochodziłem trochę na forum 3-5 miesięcy i rejestracja

Zacząłem przygodę z forum w wieku "szczenięcym", gdy byłem niesamowicie wręcz oczarowany Reksiem i jego przygodami. Forum było świetną okazją do podzielenia się moimi opiniami z osobami takimi jak ja, a takich w moim otoczeniu wtedy nie było (ciągle zresztą nie ma). Wpadałem często i się udzielałem w wielu tematach, pisałem trochę opowiadań ("na skalę moich możliwości"), z których ukończyłem tylko jedno, a reszta znikła w odmętach forum i mojego blaszaka. Potem zacząłem coraz bardziej się oddalać od mojej ulubionej stronki, aż w końcu przestałem na nią wchodzić (nawał obowiązków, nowe priorytety, brak czasu, etc, etc.). No i dopiero teraz postanowiłem znowu zacząć się udzielać, częściej lub rzadziej. Nic szczególnego. Po prostu pisałem, potem nie pisałem, no i znowu piszę

Ja za bardzo nie mam nic do gadania.
Jestem w końcu tu od niedawna.
Rejestracja
Od Dawida się dowiedziałam o forum. Tak się prosił żebym się zarejestrowała że nie mogłam się powstrzymać. Po zarejestrowaniu musiałam czekać dzień żeby mnie zaakceptowano.
Początki
Początki trochę trudne nie wiedziałam o co chodzi, ale pomału zrozumiałam.Spamowałam trochę, a teraz powstrzymuję się od spamowania, lecz raz na jakiś czas muszę po prostu muszę napisać spam nie wiem dlaczego tak jest.
Niedawno
Byłam w szpitalu więc nie wchodziłam na forum, ale przed szpitalem też nie za bardzo wchodziłam najpierw nie chciało mi się potem miałam szlaban, a potem szpital.
Wkrótce
Spróbuję polepszyć się w wchodzeniu na forum, spamowaniu itd.

No, ładnie

Oczywiście mi chodziło, że nie bd dużo spamować. I jeszcze raz obiecuję, że spróbuję się polepszyć

Bardzo bym prosił o opisanie tego co się tutaj działo ... Mam dużo do nadrobienia...

Tak więc "Szara teraźniejszość, Stara Nadzieja"
Jest czerwiec, nie wiem od kiedy mnie nie było , ale nie było może to wina egzaminów gimnazjalnych , może tego że nie miałem czasu, adres był zmieniony a informacje o tym nie docierały do mnie. Nie mam zamiaru po raz drugi pisać tego samego co pisałem w Modowni więc podsumuję tak: Czuję się zmęczony , a nadzieje związane ze mną są nierealne . Jakkolwiek przyczyniło się też do mojej nieobecności ... nieobecność innych , brakuję mi moich rówieśników , odczuwam że to forum nie jest już moim pokoleniem . Jesteście świetnymi kolegami , przyjaciółmi nawet jednak nawet wy macie wadę ( co może i jest zaletą ) nie istniejecie w moim świecie, jedyne co nas łączy to internet oraz pasja czyli Reksio ( niekoniecznie nowym
) . Nie można się z wami śmiać , robić durne rzeczy, rozmawiać ( Skype się nie liczy ) . Chętnie bym zrobił takie spotkanie nie musi nas być miliony tylko parę osób. Zrobić w końcu czerwca lub początku lipca spotkanie , nie jako konwent Fanów Reksia ( bo patrząc na to do czego on zmierza i czym się stał to ciężko mi jest się utożsamić... Reksio powinien się skończyć na Nemo , a producenci chcą zapomnieć o starej serii :< ) ale jako spotkanie nas prywatnych . Mnie , Ciebie , Ciebie i Ciebie też. Myślę że dojazd do Warszawy na jeden dzień powiedźmy od 8 do 18 jest możliwy dla ludzi 12 w górę ( więc z 8 osób by przyszło XD ) To miała być moja historia forumowania, ale moje forumowanie tak naprawdę się skończyło, jestem tylko przedłużeniem waszej wyobraźni, nikim w waszym świecie . To chyba będzie mój ostatni wpis w tym temacie...

Początki
Na początku miałem ''problemy'' z Rejestracja. Zarejestrowałem się bo już od dawna odwiedzałem to forum i chciałem przyłączyć się do tej bandy fanów Reksia. Po zalogowaniu się, przeczytałem trzykrotnie regulamin żeby dobrze zrozumieć. Ale chyba dalej trochę nie rozumiem
Rozkręcenie się
Na forum czułem wtedy, że jestem w swoim żywiole, nie nabijałem postów, nie spamowałem, nie obrażałem innych...
Zawsze moimi mistrzami komiksowymi byli i są: nieznany, bot i AdamMag, aż w końcu postanowiłem sam zrobić komiks i obiecałem sobie, że ten komiks będzie najlepszy na forum. No, ale... wyszło jak wyszło. Jak byłem mały miałem taką wenę twórczą... wymyślałem opowiadania, rysowałem komiksy, zawsze w szkole miałem najładniejsze opowiadanie, a teraz... pustka.
Nie wchodzenie na forum
Był taki okres, że po prostu się zmęczyłem tym forum, kiedyś jak byłem nie zalogowany to forum miało taką energię. Dużo użytkowników, dużo adminów i modów wchodziło... a teraz to tylko wchodzą: (ja), nieznany, lobon, HiperMonk, takijeden i czasami AdamMag i dawid6 no i jeszcze Kacper98. A jak patrze kto jest na forum to jestem zazwyczaj tylko ja i nieznany no i czasami HiperMonk.
No i przez to odeszłem z forum i przestałem interesować się Reksiem.
Powrót i teraźniejszość
Powróciłem po grze w RIC, pomyślałem, że jednak lubię Reksia. No i to jest teraźniejszość piszę posty, oceniam komiksy i opowiadania, obserwuję forum, czytam posty innych użytkowników, paczę czy nie ma spamu...

Moja historia forum jest krótka, ale postaram się napisać jak to było.
Przed rejestracją patrzyłem co się dzieje na forum i bardzo chciałem być użytkownikiem (ale nie zupełnie wiedziałem jak).Po za tym nie wiedziałem wtedy, że goście też mogą odpowiadać.
Szybko przestało mnie to interesować.Po latach w końcu się zarejestrowałem.
Początki były dość ciekawe trochę nie wiedziałem co robić, ale po pewnym czasie większość rzeczy zrozumiałem.Mimo, że forum od lat więdło nie było tak cicho (np. ktoś coś napisał w "Odjechane RPG").Oceniałem opowiadania i jakoś się żyło...
Kryzys miał chyba każdy użytkownik (chyba, że nie aktywny) ja też miałem taką przerwę.Teraz wchodzę codziennie.
Teraźniejszość - cisza.Nie ma właściwie nic na co warto odpowiedzieć (dobrze chociaż, że powróciła stara NSO).Nikt nie wchodzi oprócz: Kacpra98, nieznanego, Przybysza, takiegojednego, Hiper Monka, Mątka, Warugi, lobona i mnie.Odeszło mnóstwo użytkowników.
Przyszłość nie wiem, jeśli kiedykolwiek forum się rozrusza to może ja też będę częściej pisał.