Tutaj dochodzimy do takiego miejsca w którym musimy odpowiedzieć sobie samym na pytanie co to znaczy, że było kiedyś dobrze?
Nie uważam, że jest to prawda, Teraz jest najlepsza w Polsce rzeczywistość niestety. Jeśli uważasz, że było dobrze to dodaj - komu. Nie było nawet 10 % społeczeństwa. Wszyscy harowali jak woły, a panowie szlachta leżała do góry brzuchem i żarła.
W takim razie teraz też jest dobrze. Jest dobrze posłom i posłankom, złodziejom, którzy okradają, biznesmenom... Problem w tym, że nie załapuję się do tych wybranych i pewnie w średniowieczu też bym się nie załapał na urodzenie się królem. Nie ma niewolnictwa i wyzyskiwania chłopów. Wykorzystuje się i okrada ludzi - obywateli, ale jest nieporównywalnie lepiej.

Stanowczo się z postem powyżej zgadzam .Dawid chyba lepiej było dla sław (zresztą jak zawsze ;p) .Polska przed katastrofą Smoleńską nie była w dobrej sytuacji. Ilu ludzi żyło w biedzie a ceny były coraz to większe ( zresztą teraz jest tego o wiele więcej).W Polsce bardzo dawno było tak NA PRAWDĘ DOBRZE. A teraz? Jest jeszcze gorzej , ludzie biją się o byle co ...
Dobra skończmy już ten temat ;p .

No zgadzam się, tak strasznie dobrze nie było. Ale było przyzwoicie. Bez szpiegowania, paczenia wszystkim w państwie (o ludziach mówię xP) i zniewalania Polski. Od czasu kiedy PO doszło do rządów zdarzyło się dużo złego, m.in. głośne ostatnio sprawy - wiek emerytalny, ACTA, te cosie, ktosie w prokuraturze... No normalnie no comment xD

Do licha. Widzę że się w tym temacie po prostu... odjechaliście od sedna sprawy daleko.
Moje poglądy polityczne wyrażę jasno i krótko: nie ufam ani pisowcom, ani platformiakom. Nie ufam w ogóle politykom, bo mówią dużo, a robią mało, jedynym celem jest uzyskanie dobrego wyniku w następnych wyborach. Niby są między nimi takie wielkie różnice, a wszystkie partie są takie same: wywindować się w górę, robiąc jak najmniej i wyciągając z partyjnego portfela jak najmniejsze sumy.
To jest temat o katastrofie, jaka się wydarzyła pod Smoleńskiem. Koniec off-topicu.