Kornelek!!1

-Kornelku!-ale zrozumieli, że ten który wyglądał na dawnego Kuratora był jedynie hologramem....
Tymczasem prawdziwy Korneliusz nagle się pojawił. Wiedzieli, że jego pomysłowość i pokrewieństwo z tkz. Wynalazcą może gwarantować im wygraną. Musieli mieć jednak kilka elementów. A mianowicie: pudełka na ketchup, jajka kury i najważniejsze-beczkę. Resztą miał zająć się osobiście Korneliusz. Spytany co robił wcześniej, odpowiedział
-Załatwiłem pewną sprawę.
Kretesowi przypadło odnalezienie pudełek na ketchup, a Reksiowi, z dziewczynami-jajka i beczkę. Okazało się jednak, że w tej niby Krainie Czarów nikogo nie było... Tak jakby brakowało jakiegoś ważnego elementu... Albo było go w nadmiarze.......
Nie czekając dłużej kret przekroczył jakąś granicę i znalazł się w...

-Krainie ''nie'' magi
A przynajmniej tak wskazywała informacja. Kret zdziwiony rozejrzał się po okolicy. Kraina ta była bardzo górzysta, pełna lasów, i strumyków.
-I gdzie ja tu znajdę pudełko na ketchup?!- krzyknął zdenerwowany komandor.
Cisza. Widocznie tutaj też nikogo nie było. Gdy Kretes miał już iść spotkać się z Reksiem stało się coś dziwnego. Zza pobliskiej góry wyskoczył, a raczej wyleciał smok. Ale nie sam jeden. Towarzyszyło mu...

Jak się później okazało królem krainy ,,nie'' magicznej. Gdy Kretes zauważył zamek od razu do niego podbiegł. Zdawało mu się, że znajdzie w nim pomoc. Podbiegł do psa.
-Błagam o pomoc, gonią mnie bardzo głodne smoki!- krzyczał.
-Spokojnie, spokojnie. Nazywam się Eurex. Chodźmy do zamku, skoro gdzieś tu grasują smoki- odpowiedział pies.
Tak więc kret i pies udali się do ogromnego i pięknego zamku. Było w nim wiele pięknych sal. Pies zaprowadził kreta do obszernej sali, z wielkimi obrazami na ścianach.
-Więc, co cię tu sprowadza- zapytał.
-Szukam pudełka na ketchup.
-CO?- pies wydawał się zaskoczony.
-No tak..- odpowiedział zdziwiony kret- macie gdzieś jakieś?
- Ty nic nie wiesz?
- A co mam wiedzieć?
- Pudełko na ketchup to jeden z...

...naszych najsilniej strzeżonych skarbów! !
-Łu matku!!
***********
Tymczasem w wymiarze reksiowym:
-Co chcesz osiągnąć niszcząc NSO?-zapytała się niebieskw postać w klatce... To był Kornelek!
-Nie będzie żadnych fanów PR, a ja zawładnę tym wymiarem!!
-Wiesz, że CoŚ cię powstrzyma!
-Nie, mój zły odpowiednik ciebie zniszczy Reksia, a wtedy ja z Po'Midorem będziemy władali wszystkimi wymiarami!!

Tymczasem u Kretesa...
-Jeżeli chcesz ukraść nam pudełko na ketchup zostaniesz natychmiastowo aresztowany!- przemówił pies.
-Nie, nie...
- Koniec rozmowy, mam nadzieję, że już nigdy nie ujrzę Cię w tym zamku.
-E...
Wygonili Kretesa z zamku. Biedy kret nie wiedział co począć. Nie może przecież włamać się tak sam do zamku, i ukraść pudełko! Jest za słaby! Muszą mu w tym pomóc przyjaciele. Albo znajdzie gdzie indziej pudełko. Wolał opcją drugą, niż włamanie do tego pilnie strzeżonego zamku.
Kretes, szukając pudełka nieco zgłodniał. Na szczęście zauważył nieopodal grill z kiełbaskami. Postanowił się poczęstować. Nie wiedział jednak, że...

...grill należał do króla Eurexa. Strażnicy zaczęli go gonić.
************
Tymczasem Reksio i dziewczyny miały dużo łatwiejsze zadanie.
Okazało się, że na beczce stała kura. Reksio podstawił pod nią siano. Teraz musieli tylko jakoś przestraszyć kure...
Kari-Mata nałożyła na siebie kostium ducha. Nie poskutkowało.
Molly zobaczyła plakat z napisem "bułka". Krzyknęła ten wyraz, a kura zniosła 5 jaj...
*******
Tymczasem Kretes potknął się o....

kamyk. Widząc, że gonią go strażnicy kompletnie spanikował. Wsadził do buzi dwie kiełbaski , czekając co się stanie. Strażnicy dogonili go. Marny los czekał Kretesa. Gdy wydawało się, że już to koniec, znów zza góry wyleciały smoki. Strażnicy pouciekali, a Kretesa czekał jeszcze gorszy los...

...bowiem smoki byly na diecie. Mogły jeść tylkl krety...
-Łu matku!!!!
I już gdy wydawało się, że KKK należy do Hadesu...
-Wypraszam sobie! Nie popełniłem żadnego grzechu i jestem ochrzczony!
....wtedy największy smok zaczął obwachiwanie.
-To padlina, bardzo nie zdrowa!!-i poleciały.
Kret ucieszył się, że od 2 lat nie zanużył się w wodzie...
Wtem Komandor zobaczył coś na ulicy, a konkretnie...

Pudełko na ketchup. Kret ucieszył się, ale i zmartwił. Co jeżeli ktoś zauważy, że je zabiera? Raz kozie śmierć. Komandor podszedł do pudełka. Wyglądało całkiem normalnie. Kiedy już miał je chwycić coś spadło mu na głowę! Kret stracił przytomność, a obudził się w...

...Krainie Czarów. Miał w torbie 3 pudełka. Podszedł do Korneliusza. Poprawka: imitacji Kornelka.
Zbudowali już Broń Przeciw Po'Midorowi.
Ruszyli na górę, ale wtedy...

As. Włożył kartę w dziurkę na panelu BPP'M i poczekał co się stanie. Wszystkie pomidory zostały wessane przez maszynę. Tylko Po'Midor się opierał.
Wyciągnął różdżkę i wyzwał Reksia na pojedynek na śmierć i życie. Nikt nie zauważył, że mały robocik podszedł do wajchy na szczycie góry Essef Dfeo...
Spytacie się może co dzieje się w Krainie Czarów. Otóż czary wypływały w zbyt dużych ilościach. Po'Midor to tak naprawdę Mateusz, w zmutowanej przez czary postaci.... Jedynie ten przełącznik mógł naprawić wszystko. Wtem...

Zamrożenie. Reksio był cały w lodzie. Nie mógł się ruszać. Kretes postanowił go uratować, pobiegł do niego z suszarką (która miała go roztopić). Ale Burektor trafił w Kretesa jakimś czarem. Kretes znów znajdował się w Krainie ''nie'' magi. Problem był w tym, że był w zamku Eurex'a.

snem. Kretes ocknął się w więziennej celi.
-Biedy Kretes... myślisz że nazwa naszej krainy jest przypadkowa?- zapytał Eurex, z uśmieszkiem nas ustach.
-Ale jak to? Przecież uratowałem Reksia!- odparł kret.
-To był złudzenie. Naszej krainy nie da się opuścić czarami.
-Nieee.... a co z Reksiem?
-Nie bój się. Jest również w naszych przemiłych lochach. Jestem w zmowie z Burektorem- roześmiał się Eurex.
Wyglądało na to, że Reksio i Kretes zostali tu uwięzieni.

...Reksio. A tak naprawdę jego odpowiednik-Lord Rex. To ten sam, który stworzył Daleków i chce zniszczyć NSO, by zostać ulubieńcem młodzierzy i rządzić Wieloświatem.
Gdy Nie-Kornelek cieszył się z zniknięcia RiK, jakiś źle nastawiony Dalek otworzył dziurę i wessał nadmiar magii. W Krainie Czarów znów zapanowało dobro i harmonia.
Wtedy nasi przyjaciele przypomnieli sobie, że KW zniknął w poprzedniej przygodzie, Okazało się...