|
|
Teraz jest Śr, 25 gru 2024, 07:24
|
Co tajemniczego was kiedyś spotkało?
Autor |
Wiadomość |
klau889
Starszy Norman
Dołączył(a): N, 15 maja 2011, 18:39 Posty: 323 Lokalizacja: pół godziny od Gdyni ^^
|
Re: Co tajemniczego was kiedyś spotkało?
ja kiedyś widziałam spadającego kota z dachu - tak naprawdę przez ułamek sekundy - itak na prawdę go nie było... jestem również trochę jasnowidzem staram się unikać ciemności - po prostu nic w niej nie widać i można się potknąć albo cuś i czasem jestem naprawdę dZiIiIiIIiIIIIIIIIIIiIiiiiiiiiiiiwna uuuuuu BU! No niestety widać...
|
Pt, 9 gru 2011, 21:28 |
|
|
MrF11
Bywalec Nory
Dołączył(a): Cz, 17 lut 2011, 17:58 Posty: 59 Lokalizacja: Prospit
Naklejki: 0
|
Re: Co tajemniczego was kiedyś spotkało?
Ja całe szczęście nie mam schizofremii ale jak słucham muzyki z komputera, mam irytujące uczucie że ktoś za mną stoi. Oczywiście jak się odwrócić nikogo tam nie ma. Czasami po przeczytaniu dobrej Creepypasty czuję się jakby ktos się na mnie patrzył. DejaVu mam regularnie ale to mi nie przeszkadza
_________________
|
N, 25 gru 2011, 13:14 |
|
|
Pixie7
Bywalec Nory
Dołączył(a): So, 8 paź 2011, 18:24 Posty: 91 Lokalizacja: Nicość
|
Re: Co tajemniczego was kiedyś spotkało?
Ja potrafię jakby wyczuwać kłamstwo.Nie wiem czy to do końca prawda ale wytłumaczę Wam jak to działa: Ostatnio moja przyjaciołka skłamała że nie ma butów na wf.Ja to wyczułam i powiedziałam coś typu ''nie kłam'' lub ''powiedz prawdę''. I przyjaciółka powiedziała.Potem wracałyśmy ze szkoły to ona mówi że poprostu coś ją zmusiło do powiedzenia tej prawdy , prawdopodobnie to ,że spojrzała mi w oczy ,a mój głos przypominał syk węża. Nie kłamię ,serio tak się stało.Wiele razy umiałam wyczuć kłamstwo.
_________________ Gdy ci smutno,gdy ci źle,odpal kompa,w Reksia graj :D Nasza twórczość ---> Postacie z Reksia . Interesuje mnie Wasza opinia :)
|
Wt, 27 gru 2011, 10:07 |
|
|
Matek
Pod-ziemniak
Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49 Posty: 1691
Naklejki: 10
|
Re: Co tajemniczego was kiedyś spotkało?
Mnie dużo razy spotkało coś tajemniczego np. śnie mi się to co będzie, włączyłem laptopa nie przyciskając włącznika, (Jak żartowałem sobie) Mówię np. Niech stanie się.... i na drugi dzień to się spełniało!
|
Śr, 8 sie 2012, 18:02 |
|
|
Matek
Pod-ziemniak
Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49 Posty: 1691
Naklejki: 10
|
Re: Co tajemniczego was kiedyś spotkało?
Wczoraj wyprysną mi płyn z tabletki IBUM do oka! To straszne...
|
Cz, 9 sie 2012, 19:30 |
|
|
Matek
Pod-ziemniak
Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49 Posty: 1691
Naklejki: 10
|
Re: Co tajemniczego was kiedyś spotkało?
Wczoraj w nocy o godzinie... 12:00 obudziłem się i poszedłem do toalety... gdy zerknąłem w duże lustro za mną pojawiła się... jakaś postać buchało od niej ciemnym kolorem podejrzewam, że to był demon - potworni zły, tnz. chyba. Wydarłem się na całego ,,AAAAAAA!!!!!!'' i dałem susa... ale to mi się chyba śniło. xd
Ostatnio edytowano Cz, 17 lip 2014, 21:04 przez Matek, łącznie edytowano 1 raz
|
Cz, 2 maja 2013, 11:50 |
|
|
kubulus
Bardzo Stary Norman
Dołączył(a): N, 11 kwi 2010, 13:44 Posty: 552 Lokalizacja: San Francisco, 1329 Prescott Street
|
Re: Co tajemniczego was kiedyś spotkało?
Nie chcę Cię martwić, Mątek, ale masz w domy demona. Musisz jak najszybciej się wyprowadzić i spalić dom, albo demon tam pozostanie.
Mnie spotkała tajemnicza rzecz - czasami mam wizje. Brzmi może absurdalnie, ale widzę obrazy. Rzadko później re wizje się sprawdzają, ale raz widziałem samochód, który omal mnie później nie rozjechał...
Poza tym wydaje mi się, że mam szczątkowe zdolności aerokinetyczne, tzn. jak śpiewam, zależnie od tego jakim tonem itd. wiatr wieje wolno, szybko lub wcale.
_________________ Mist. To be mist. To miss. To be missed. To be...
|
Pt, 3 maja 2013, 23:02 |
|
|
Matek
Pod-ziemniak
Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49 Posty: 1691
Naklejki: 10
|
Re: Co tajemniczego was kiedyś spotkało?
Ja myślę, że lepszym rozwiązaniem było by wynajęcie Egzorcysty.
|
So, 4 maja 2013, 06:46 |
|
|
Bizon
Stawia Opór
Dołączył(a): So, 20 kwi 2013, 11:30 Posty: 7
Naklejki: 0
|
Re: Co tajemniczego was kiedyś spotkało?
Dziewczyna mnie przytuliła
_________________ Nie przejmujcie się osobą wyżej. Właśnie ją zjadłem. - TU BYŁEM - PAN POTWÓR
|
So, 4 maja 2013, 11:44 |
|
|
Przybysz
Lider Podziemia
Dołączył(a): Śr, 25 lip 2007, 09:23 Posty: 1418 Lokalizacja: z Kurakis
Naklejki: 3
|
Re: Co tajemniczego was kiedyś spotkało?
Mi kilka razy śnił się gruby który głośni krzyczy i ten krzyk jest taki jakby mnie gonił, jest głośny, krótki, przeraźliwy i piskliwy. Pojawia się najczęściej w sypialni moich rodziców. Dawni mi się nie śnił i mam nadzieję, że nie powróci, bo to mój główny wróg. Mnie czasem spotykają tajemnicze rzeczy, ale ja wierzę w cuda, bo one istnieją. Jestem wielkim tchórzem dlatego boję się nawet strachu, a mam wielką wyobraźnię, więc myślę o rzeczach które innym się nie śniły. Pewnie umarłbym już dawno ze strachu, taka jest fizyczna strona mej psychiki, ale wierzę w Boga i On dodaje mi odwagi na każdy dzień, i pokonuje lęki. One istnieją, ale znajduję tak wiele odwagi jak wiele ich jest.
_________________ "Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu" - Jezus z Nazaretu
|
Śr, 8 maja 2013, 20:30 |
|
|
Przybysz
Lider Podziemia
Dołączył(a): Śr, 25 lip 2007, 09:23 Posty: 1418 Lokalizacja: z Kurakis
Naklejki: 3
|
Re: Co tajemniczego was kiedyś spotkało?
Ja na przykład boję się ciemności, tak jak chyba każdy. Nie chodzi o to że nie wyjdę w nocy na dwór, bo często zdarza mi się iść przez ciemną wieś, albo po polach. Natomiast jak mam iść przez las to już mam niezłego stracha. Czemu, zapewne dlatego, że jest tam ciemniej, nie ma nawet blasku księżyca tak mocnego, gdyż liście drzew dają cień. Jest mrok. Półcienie i lekki blask. A roślinność szeleszczy i sczeleszczy i małe stworzonka chodzą i coś się rusza i sowy huczą i zwierzęta wydają dźwięki i coś chodzi i wyje mi się, że ktoś za mną jest, że zaraz położy rękę na moim ramieniu. Jak idę drogą to może to być co najwyżej pijak i tak sobie to tłumaczę, nie ma tyle bodźców, które się nasilają. A najgorsza jest samotność. Ale w ciemności jest jeszcze większy i jeszcze przeraźliwszy strach. Jest strach który dotyka samej duszy. Siedzę w pokoju, wiem że jestem bezpieczny. Ale każdy miał czasem uczucie że ktoś siedzi w kącie. Jakaś postać z długimi włosami, białą mordą i długimi pazurami. Że ktoś za nami chodzi. A najgorsza jest samotność. A jak leżę wygodnie w łóżku i nie boję się tych fizycznych potworów to przychodzą lęki egzystencjalne- właśnie gdy nastanie ciemność, podczas dnia nie zaprzątam tym sobie głowy. Chodzi o ciemność nie tylko jako brak światła, bo pali się w domu choć patrząc na ciemne okno i widząc swoje odbicie w ciemnej tafli szkła można mieć wrażenie że zmieniające się tam obrazy to jakaś rzeczywistość która nas porwie, porwie na zawsze, ale mimo to że patrzę na oświetlony pokój noc działa i czuję lęki egzystencjalne, boję się śmierci, że niebyt mnie wciągnie, rozrywa to moje serce. Ten mrok. Potrzeba naprawdę dużo światła by go rozgonić. To jest dopiero tajemnica, tajemnica ludzkiej psychiki.
_________________ "Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu" - Jezus z Nazaretu
Ostatnio edytowano Śr, 24 cze 2015, 15:41 przez Przybysz, łącznie edytowano 2 razy
|
Śr, 8 maja 2013, 21:37 |
|
|
easy
Roz-krecony
Dołączył(a): Pn, 1 sie 2011, 13:37 Posty: 147 Lokalizacja: Kanały...
Naklejki: 0
|
Re: Co tajemniczego was kiedyś spotkało?
Jak podobnie jak Przybysz(Wielkiej Pamięci Forumowicz) mam jakiś kompleks ciemności, ale tu chodzi nie tylko o ciemny las(mój wielki strach), ale przede wszystkim o noc-robi się ciemno,nawet jak się światła palą,no i jakiś taki wewnętrzny depresyjny smutek w połączeniu ze strachem, zdarza się jeszcze nagły ból głowy... Nikt raczej nie traktuje tego poważnie, no ale tak jest .
_________________ Pozdrawiam kolorowo. W kolorze.
|
Śr, 29 maja 2013, 16:14 |
|
|
easy
Roz-krecony
Dołączył(a): Pn, 1 sie 2011, 13:37 Posty: 147 Lokalizacja: Kanały...
Naklejki: 0
|
Re: Co tajemniczego was kiedyś spotkało?
Ja kiedyś na obozie zobaczyłem wielkiego pełzającego węża i... zniknął! Ale to było takie przywidzenie, omam wzrokowy, błąd móżgowy, figiel wzrokowy itd. A poza tym taki jeden facet na czarno, w czarnych(okularach), łysy chyba, albo jeż...(chodzi o fryzurę) śledził mnie, a potem jeden taki stary był u mnie na klatce rano, potem po szkole i jeszce później... Ale to długo by opowiadać, bo tak naprawdę praktycznie od zawsze ktoś jakby mnie śledzi, szuka...
_________________ Pozdrawiam kolorowo. W kolorze.
|
Śr, 29 maja 2013, 16:55 |
|
|
Matek
Pod-ziemniak
Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49 Posty: 1691
Naklejki: 10
|
Re: Co tajemniczego was kiedyś spotkało?
Ostatnio, gdzieś dwa/trzy dni temu poszedłem na spacer. Gdy byłem już koło (mrocznego) lasu zauważyłem, że pomiędzy dużymi i gęstymi drzewami była jakaś CZARNA POSTAĆ. Była, że się tak wyrażę cieniem. Po chwili z tego miejsca było widać światło, akurat się wtedy jakieś krowy pasły (w sensie dosłownym xD) - uciekły w niewiadomy sposób (?). A ja uciekałem aż się coś tam kurzyło przy okazji... było mokro.
|
Śr, 29 maja 2013, 17:01 |
|
|
Paki
Starszy Norman
Dołączył(a): Cz, 25 kwi 2013, 12:00 Posty: 408
Naklejki: 0
|
Re: Co tajemniczego was kiedyś spotkało?
Ja raz jak spałem i się obudziłem zobaczyłem za zamkniętym oknem i zamkniętą żaluzją jakieś buty (było za oknem trochę jasno) ale to chyba zwida.
_________________
|
Śr, 29 maja 2013, 19:34 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|