Ja się trochę męczyłem nad wechikułem czasu

Wechikuł nie był za trudny.czarodzieje byli naj trudniejsi.

Z czarodziejami męczyłem sie 2 Tygodnie

A ja tydzień

Ja się dłuuugo męczyłem z Wechikułem czasu, ale tylko w jednym momencie:
Co trzeba było kły tego dzika poprzestawiać.

Ja się męczyłem nad tym pół tygodnia

Ja po prostu nie wiedziałem, że to trzeba zrobić, a nie umiałem zrobić tych stołów. Reszta poszła gładko, lubiłem bardzo walczyć na kopie.

Trudne

Ja miałem trudności z Czarodziejami,a dokładnie z Drobiem Chaosu.

Ja tak samo

To ja napisze że tez sie z tym męczyłem

Ja wehikuł przeszedłem w 2 dni, a czarodzieje w tydzien, ufo w 4, a skarb piratów miesiąc. Dla mnie było najtrudniejrze w skarb piratów na samym końcu przy tych papugach męczyłem się na tym 2 tygodnie

a ja tak samo może troszke dłużej za to z tydzień żeśmy się z tatą męczyli ( z tatą bo zwykle razem gramy ) z wydostaniem kretów w ufo 1 etap to pestka szło jak po maśle ale 2 etap to prawdziwy koszmar zawsze nas kamienie zasypywały a jak nie to zrobiliśmy błąd w zabiciu jakiegoś robota i wybuchaliśmy razem z dynamitem a jak to też nie nastąpiło to nas zjadał robot ale jakoś nam poszło

a ja tak samo może troszke dłużej za to z tydzień żeśmy się z tatą męczyli ( z tatą bo zwykle razem gramy ) z wydostaniem kretów w ufo 1 etap to pestka szło jak po maśle ale 2 etap to prawdziwy koszmar zawsze nas kamienie zasypywały a jak nie to zrobiliśmy błąd w zabiciu jakiegoś robota i wybuchaliśmy razem z dynamitem a jak to też nie nastąpiło to nas zjadał robot ale jakoś nam poszło

dla mnie gry nie są bardzo trudne