Mi pokazała moja koleżanka, a mianowicie kari mata hari.w jestem jej za to bardzo wdzięczna ponieważ, gdyby nie ona nie było by mnie teraz tutaj:)

Dawno temu miałem demo Reksio i ufo pomyślałem że podoba mi się gra i kupie ją

Kiedyś grałam w demo Reksio i skarb piratów ,potem dostałam pełną wersję. Zrobiłam dwa lata przerwy i kupiłam kapitana Nemo.Dopiero Nemo mnie przekonało do skompletowania serii.

Miałem kiedyś skarb piratów, ale nie interesowałem się nim.Kiedyś zobaczyłem rikwa i rims rodzice mi kupili i poszło.

Grudzień Poranna Sobota - znalazłem stare płyty demo były tam wszystkie części Reksia (RIWC miałem już pełną wersje).
Chciałem zagrać w RIC, to zgrałem (W demo była wtedy kraina Bajek) zagrałem w wszystkie części DEMO...
Mijały miesiące lata, aż w końcu zobaczyłem w sklepie RIU z gazetą (Kupiłem), potem było RIC (Też kupiłem), jeszcze potem było RIWC i RIKN (kupiłem)
Niektórzy w moim wieku grają w strzelani a ja gram w kółko w Reksia.
(Nie no ale w takie gry ,,strzelanki'' to też czasem pogram )

Mi koleżka z przedszkola pokazał demo kilka lat temu (RIKN), a potem dostałem pełną wersję od brata (mam ją do dziś).
Reszta gier jakoś sama się kupiła .

Ja gdy miałem 6 lat po raz pierwszy byłem z mamą w saturnie. Ujrzałem jakąś gre z reksiem (ric) bardzo mi się ten bohater podobał i mama mi kupiła tę grę.

Ja w wieku 6 lat poszedłem do kiosku, aby kupić gazetę. W środku napotkałem gazetę ,,Przygody Reksia" z pełną wersją gry RiU i z demem RiC. Kupiłem ją, spodobała mi się ta gra i tka się to zaczeło.

Mnie demo RiWC

Mnie przekonało grać w Reksia, dzięki demo RiWC i demo RiKN w 2006 roku. Kiedyś się zastanawiałem: kto to ten Kretes. Ale szybko dowiedziałem się kim jest i mi się spodobało. Jedno mnie dziwiło w demo RiKN: Co to za Molly? O kim Kretes mówi? Ale po paru latach się dowiedziałem (w 2008 roku.) kim jest Molly z opowiadań Babcia Kretesa.

Jak miałem z rok czy dwa latka to mojemu starszemu bratu odechciało się w to grać i wtedy ja zaczałem w nie prubować grac, tak mi sie spodobaly ze codziennie sobie gralem ale zato dlugo kazda mi zajmowala, najtrudniejsza bylo tajemnica 3 wymiaru ze 100 dni albo wiecej ja przechodzilem.

@odkop
Co mnie skłoniło?
Gdy był jeszcze ze mnie mały chłopczyk to grałem w demo gry RiSP, RiU, RiC i RIKN. Nie za bardzo mnie interesowało coś takiego jak fabuła, chronologia czy coś. Dla mnie każda gierka była zupełnie, niezwiązana z poprzednią grą przygodą Reksia i jakiegoś tam kreta. I tak było przez kilka lat.
O Reksiach sobie przypomniałem w drugiej podstawówki, gdy ktoś mnie zapytał, czy kojarzę grę RiU. No, odpowiedziałem, że tak, ale temat rozmowy już jakoś nigdy nie powrócił.
Za to chciałem zagrać w pełne wersje, gdyż dopiero wtedy odkryłem, że grałem w dema. Przez długi czas szukałem, aż wreszcie, w marcu 2010 znalazłem. Była gazetka. A w niej RiU. Kupiłem, bo akurat miałem jakąś tam resztę ze sklepiku szkolnego. No i potem kupowałem kolejne gry. Po kupnie RIKN kupiłem RIMS. Następnie RiK: WA i RiK: TTW.

@odkopuje ten temat i chronię go przed całkowitym zakopanie prz brak postów

A ja poprostu byłem małym chłopcem no i przez TO kojarzenie tej gry z przedszkolem, Tata mi kupił RISP, potem mi się poprostu spodobało i tata mi kupował wszystkie części. Mam nawet takie miłe wspomnienie kiedy siedziałem na kolanach taty( bo niektóre te żarty są też dla dorosłych) i grałem sobię w Reksia. Kiedy przeszedłem już wszystkie gry, a zajmowało mi to długo bo byłem mały to jak chodziłem po empiku to zawsze się rozglądałem za kolejną częścią. Długo nic nie było , aż tu nagle paczam i widzę RIMS. Kiedy grałem w RIMS to myślałem, że Limited Edition, które wyszło potem to jakiś film xD. Tak z kilka miesięcy temu ( około pół roku). Pomyślałem sobię czy by nie zacząć od nowa grać w PR. Kiedy chciałem sprawdzić chyba jakąś solucje, to odkryłem w necie to oto forum. Na forum zauważyłem , że w sklepach cyfrowych , których wcześniej nie sprawdzałem co do PR i odkryłem CoS 2. To Cos to odkryłem z tydzień temu.

Żadna możliwość w ankiecie. Szedłem koło kiosku zobaczyłem RiC, myśle sobie, o wygląda przekonująco.I od tamtej pory uwielbiam Reksia