Ja np. jak na swój wiek jestem dość gadatliwy, jestem dobry w różnych grach planszowych, wiem jak trafić do domu z różnych miejsc np. sklepu do ktorego troche sie idzie, od dziadków jeszcze dalej niz sklepy albo kino itp. Umiem posługiwać się komórką, internetem, umiem szybko pisac jak na swój wiek, rozmawiać na różne tematy. Dobra koniec, tera wy coś napiszcie

Byłem spokojny. Dobry. Baaaardzo dużo mówiłem. Często chodziłem do kina. Dziadkowie dawali mi czasami po 100 zł.

W przeciwieństwie do was wszystkich byłem skromny i cichy. W przedszkolu nigdy z nikim nie rozmawiałem. Byłem wtedy nieśmiały. I czasami dalej jestem...

Ja w przedszkolu byłam bardzo cicha i samotna, zawsze siadałam sama i bardzo to lubiłam. Za to w domu miałam własne zdanie i często kłóciłam się z rodzicami. W gruncie rzeczy niewiele się zmieniło
Tylko kiedyś kieszonkowe to 50 zł, teraz 100 miesięcznie

Ja też dostaje od dziadków i rodziców też kieszonkowe, stówy nigdy nie dostałem ale pięćdziesiatke jak najbardziej

Dokładnie tak jak ja.

W sumie było u mnie trochę jak u Mątka i Niki, ale byłem też bardziej wrażliwy (najlepiej nie wspominać - wszyscy mi mówią, że jestem nadwrażliwy).

Tutaj piszę o wieku 6-7 lat. Więc.... Szybko i płynnie czytałem(to nie próżność- same piony i 6 z czytania-byłyby szóstki częściej ale pani miała swoje ulubienice i tylko imwstawiała piątki). Pisałem ładnie(dużo, dużo lepiej niż teraz, bo teraz piszę szybciej)- no ale wolno pisałem. Gadułą jestem nadal-przez sen nawet gadam-gadałem już w wieku 2-3 lat przez sen . Nadruchliwość była(często na lekcji bo pierwszy zawsze zadania wszystkie kończyłem). Liczyć umiałem do tysiaka(więc do 100 tysięcy też co za tym idzie). Mnożyłem liczby w zakresie 20 chyba...
(no i oczywiście 30, 40, 50 itd. przez 10 pomnożyć umiałem). Z komputera korzystałem od 4 roku zycia gdzieś tak. Ale kiedyś razej nie pisałem a nauczyłem się pisać w wieku 5 lat, wcześniej też jakieś prostsze słowa. W wieku 7 lat z pomocą taty i programu Webmaster założylem stronę internetową(Bobrze !!!-wspomnienie jej wyglądu białe tło zegar, tytuł, linki do m. in. galerii pełnej od zdjęć ze shreka). Jakieś blogi zdażało mi się przeczytać...
Grałem w jakieś gry różne też, ale to mało ważne . W sumie dużo osób uważało mnie za geniusza, zresztą już wcześniej, kiedy zacząłem chodzić, a potem także mówic przed ukończeniem roku(z tym chodzeniem to nie wiem jak dokładnie, jaki sposób chodzenia i w ogóle, ale naprawdę wtedy zaczałęm mówić).

Się pochwaliłem w prawdzie, ale tego wymagał temat. dodam więc, jeszcze, że były wstydliwy i mało mówny przy obcych osobach, ale to minęło w dużym stpniu gdy zacząłem występować.

Ja już w wieku jednego roku gadałem przez sen i umiałem pisać i grać na kompie, ale to już bliżej 2 latek. Szybko nauczyłem sie mówić. Potrafie liczyć do nieskończoności bo brat mnie nauczył. Mnożyć, dzielić, dadawać i odejmować również. Pamietam, że w wieku niecałego roku przeszedłem jedną misje w gta i w kilku innych grach. Noi co moge jeszcze powiedzieć? hmmm............. a własnie moje IQ to 70 (serio)