Sofanie jest bardzo fajne. Jak byłem mały, to tego nie lubiłem i się denerwowałem. Teraz to jedna z moich ulubionych rzeczy w RiWC.

PS: Poprzednik nie odkopał, a więc @ODKOP.

@odkop
Sofanie się w czasie to naprawdę fajna minigierka. Bardzo fajna, klimatyczna muzyczka towarzyszy naszym męczarniom... W sumie jest to jedna z najlepszych melodii w grze. Tło bardzo ładnie zrobione. Spodobał mi się pomysł z tym, by pokazywało to jakieś pomniki, budowle, które są znanymi osiągnięciami danej epoki. Do tego dołóżmy przezabawne pogawędki naszych dzielnych bohaterów i otrzymamy jedną z najfajniejszych sekwencji podróży w czasie w historii gier.

Moim zdaniem sofanie się w czasie jest bardzo fajne. Na samym początku, gdy po raz pierwszy zacząłem w nią grać (wtedy to grałem w demo RiWC), to przerywałem w połowie drogi, gdyż nie mogłem tego przejść. Teraz dla mnie jest to bardzo miła i przyjemna minigierka. Teksty Kretesa oraz opowiastki umilają z pewnością czas graczowi w tym niełatwym zresztą sofaniu. Zgodzę się też z Autorem, jeśli chodzi o tło. Posągi i kolumny z danej epoki pokazują w małym skrócie jak świat się zmieniał na przestrzeni wieków. Naprawdę jest to jedna z moich ulubionych minigier zaraz po Turnieju Rycerskim.

Całkiem ciekawy moment gry, chociaż właściwie ciężko mi się prowadzi wehikuł uważam, że jest naprawdę fajny i ciekawie wykonany. Scenografia faktycznie jest bardzo dobrze i ładnie wykonana, i ma w sobie to coś. Melodia również bardzo przyjemna dla ucha. Tak jak już wspomniałem: Choć ciężko prowadzi mi się Wehikuł Czasu to bardzo lubię tą grę.

Nie, dla mnie za trudne

Trochę słabe, że najtrudniejszy (bo najdłuższy) fragment jest na samym początku, a potem jest łatwiej

Ja tam lubie sofanie w czasie, kilka razy też próbowałem przenieść się do innych czasów niż tak miało być (np. na początku do średniowiecza), niestety bezskutecznie.

Jeśli dobrze liczę, to w grze sofamy się 8 razy. Za dużo jak dla mnie tego sofania, zwłaszcza, że za każdym razem wygląda niemal identycznie. Wprowadziłbym jakąś wariację w postaci nowych rodzajów przeszkód, albo głębszych zmian w szacie graficznej.
Sama minigierka bardzo przyjemna, zmieniające się tło i architektura nawiązujące do epoki również na plus.