|
|
Teraz jest Pt, 27 gru 2024, 07:12
|
Autor |
Wiadomość |
MATEUSZSZ
Bywalec Nory
Dołączył(a): Wt, 15 lis 2005, 18:16 Posty: 95
|
Kapitan Reksio
Rozpoczynam to opowiadanie. Rozdział 1.Reksio i Kretes umierali z nudów Kretes:Umieram z nudów. Reksio:Dał bym budę za nową przygodę. Kretes:A może pójdziemy do koguta wynalazcy? Reksio:Ciekawe co robi. Co robi kogut? Co kogut zrobi? Tego do wiecie się z dłuższego 2 rozdziału
|
Śr, 1 lut 2006, 21:21 |
|
|
Gość
|
Re: Kapitan Reksio
proszępisz troche dłuższe rozdziały
|
Śr, 1 lut 2006, 21:57 |
|
|
Waldimors
Starszy Norman
Dołączył(a): N, 24 lip 2005, 09:17 Posty: 427 Lokalizacja: Magik
|
A ja by każda rozmowa była od nowej lini, np.
Kretes:.........
Rksio:.........
Kretes:..........
Kogut Wynalazca:.......
itd.
_________________ SNZ to magia!
Potter to strach!
(Na prawdę Potter jest o magii a SNZ taki horrorek dla dzieci.)
Dr. Jonns to chwilowe pseudo...
|
Cz, 2 lut 2006, 15:33 |
|
|
Wanda Niken
Norman
Dołączył(a): Cz, 10 lis 2005, 20:58 Posty: 228 Lokalizacja: z prehistorii
|
Re: Kapitan Reksio
|
Cz, 2 lut 2006, 20:01 |
|
|
MATEUSZSZ
Bywalec Nory
Dołączył(a): Wt, 15 lis 2005, 18:16 Posty: 95
|
No nie pisałem 2 rozdział ale nie posło
|
Cz, 2 lut 2006, 21:28 |
|
|
MATEUSZSZ
Bywalec Nory
Dołączył(a): Wt, 15 lis 2005, 18:16 Posty: 95
|
Adunia:właśnie
|
Cz, 2 lut 2006, 21:29 |
|
|
MATEUSZSZ
Bywalec Nory
Dołączył(a): Wt, 15 lis 2005, 18:16 Posty: 95
|
Rozdział 2. Kiedy podeszli do warstatu zobaczyli że kogut coś malował.Kiedy skończył zobaczył jak wyglądali ,a potem poprosił ich do warstatu.Kiedy zobaczyli co rysował kretes zaaragował tak. Kretes:O nie nie będę znowu nurkował.Bo był to wkończu statek. Kogut wynalazca:Nie mam iny pomysł wogle to jeszcze innych części jakich nieznajdziemy podwórku będziemy musieli sukać w miejszczach gdzie kiedyś byliście. Kretes:uf. Kogut wynalazca:I jak będziecie szukać części to też rozejzyjcie za załogom.Na początek odbudowali wajchadłowiec i polecieli na wyspe skarbów.Co czeka naszych bochaterów? Tego dowiecie się w trzecim rozdziale.
|
Cz, 2 lut 2006, 21:30 |
|
|
Izzy
Głodomorek
Dołączył(a): Pt, 4 lut 2005, 20:13 Posty: 2995 Lokalizacja: Szczecin
Naklejki: 1
|
Krótke ale fajne, nie przejmuj się Zwariowanym, on wariuje
_________________ Mahna mahna...
Whovian.
Strzeż się, Izzy Cię obserwuje.
|
Cz, 2 lut 2006, 21:40 |
|
|
Gość
|
mi też kiedyś napisałeś że pisze za krótkie opowiadania
|
So, 4 lut 2006, 19:42 |
|
|
MATEUSZSZ
Bywalec Nory
Dołączył(a): Wt, 15 lis 2005, 18:16 Posty: 95
|
Spróbuje pisać coraz dłuższę. Ps:Na trzeci rozdział trzeba trochę pocekać.
|
N, 5 lut 2006, 16:53 |
|
|
MATEUSZSZ
Bywalec Nory
Dołączył(a): Wt, 15 lis 2005, 18:16 Posty: 95
|
Rozdział 3 Nasi bochaterowie wylądowali na wyspie.Poszli do robinsona kozo po klucz.Przeszli przez rzekę.I narescię doszli do wioski czarnych kur.Lecz tam ponował smutny nasrój. Kretes: Ola boga ,a co tu się dzieję??!! Reksio: Zapytajmy wodza. Wudz wioski czarnych kur:Woda z Oceanu wycieka chlip chlip. Reksio i kretes:Co????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kretes:Żeczywiście.Reksio zanurkował.Okazało się że na dnie jest szczelina.Reksio zepchnął kamień na szczelinę.Za kamieniem było wiele przydatnych rzeczy które są potrzebnę do zrobienia statku.
Wodz wioski czarnych kur:Jak możemy się dla was od dzienczyć? Reksio:Budujemy statek.Kto checze popłynąć znami?Czała wioska siadła do wajchadłowcza.Co będzie dalej? O tym wy 4 rozdziale.
|
Pt, 10 lut 2006, 18:41 |
|
|
Wanda Niken
Norman
Dołączył(a): Cz, 10 lis 2005, 20:58 Posty: 228 Lokalizacja: z prehistorii
|
nawet całkiem fajne
_________________ jestem po koncercie Wiśniewskiego spałam jak suseł ale wróciłam o północy
|
Pn, 27 lut 2006, 13:37 |
|
|
Dawidek
Starszy Norman
Dołączył(a): Cz, 11 sie 2005, 12:28 Posty: 392 Lokalizacja: Jest takie miejsce..
|
_________________eminem: My name is... Slim Lady! =]
Piszę poprawnie po polsku. [Staram się=]
|
Pn, 27 lut 2006, 14:50 |
|
|
MATEUSZSZ
Bywalec Nory
Dołączył(a): Wt, 15 lis 2005, 18:16 Posty: 95
|
Rozdział4. Nasi bohaterowie przywiezli kury,i odrazu wystartowali na Kuran.Wylądowali bezpiecznie poszli do moli. Kretes:Och,jak sie zanią steskniłem.Weszli dośrodka .Moli płakała. Kretes:Co się stało moja moli. Moli:Żampol zachorował. Żampol:Poleciałem sprawdzić czy ferment kod nie potrzebuję pomocy.Kiedy wracałem poczułem gorąco. Kretes:Trzeba iść po specjalistę,ale gdzie możemy go znaleść.Po chwili. Reksio:Wiem Kretesie polecimy na księżyc Indor. Założe się że głowa rodu motykjuszów będzie wiedzieła co zrobić. Kretes:Dobry pomysł do zobaczenia ukochana. Moli:Pa,pa.W końcu nasi bohaterowie wystartowali.
|
Pt, 7 kwi 2006, 19:30 |
|
|
MATEUSZSZ
Bywalec Nory
Dołączył(a): Wt, 15 lis 2005, 18:16 Posty: 95
|
Co sie dzieje? Pisze odstępy ,a wychodzi mi razem
|
Pt, 7 kwi 2006, 19:32 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|