Teraz jest Pn, 13 sty 2025, 10:46



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 431 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25 ... 29  Następna strona
The Silent Wood - Rozgrywka 
Autor Wiadomość
Post Re: The Silent Wood - Rozgrywka
To co tutaj się dzieje przekracza wszelkie pojęcie! W jednym momencie zniknął Czarnoksiężnik, Api i Alysia a już chwilę później z nieba zaczęły spadać pterodaktyle.
- Nie chcieliście grać w moją grę, więc teraz przyszedł na wasz czas. hihihi - usłyszeliśmy głos. Należał najprawdopodobniej do Nestardiela.
- Sieroty chaosu, do boju! Hihihihi! - wykrzyczał.

Kilka momentów później naszym oczom ukazał się taki a nie inny widok:
Obrazek


N, 8 lut 2015, 15:30
Zgłoś post
Mistrz Administracyjnej Magii
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23
Posty: 1751
Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
Post Re: The Silent Wood - Rozgrywka
Dobra. Może mi ktoś wyjaśnić tak pokrótce, o co chodzi? Dlaczego ktoś chce się widzieć z naszą trójką? Ostrzegam, że w razie czego ja mam sztylet, ta lisica miecz, a ta kura... eee... bodajże nóż, czy coś w tym stylu...

_________________
Obrazek
Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ!
Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
Spoiler:


N, 8 lut 2015, 15:39
Zgłoś post
Lord Protektor

Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22
Posty: 2166
Naklejki: 100
Post Re: The Silent Wood - Rozgrywka
Ah, Nesti. Ty masz świetne pomysły. Widzę postępy w psychodelii. Zrozumiałeś wreszcie, jak bardzo jesteś żenujący, a jak bardzo niejaki Doktor ma psychodeliczne pomysły. Poniekąd to podchodzi pod plagiat. Jednakże jesteś moim ulubionym złoczyńcą na forum, więc tym razem nie zgłoszę sprawy do sądu.
Ale serio? Zrobiłeś z Putinów z Dalekiego Kraju sierotami? Średni pomysł. I niby mają nas zabić? No okej, jedna z twoich sierot mocno już namąciła. No dobra, to ktoś z nas ma broń?
Panie Patryk, ty draniu, weź teraz każ temu słoniowi i małpie by nas ochronili przed tymi parodiami prawdziwego cara Federacji Rosyjskiej. Ja osobiście nie mam broni i raczej schowam się znowu za Alysią i Sir Serem.


N, 8 lut 2015, 16:51
Zgłoś post
Żaba
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40
Posty: 1641
Lokalizacja: student
Naklejki: 5
Post Re: The Silent Wood - Rozgrywka
Dobra, towarzyszu Nestardiel, to już apogeum absurdu. Co następne? Dziki Słoń z Serem Zamiast Głowy? A może Krwawy Uśmieszek? Wiesz... nie jesteś śmieszny.

Cytuj:
Art spojrzał w stronę sierot chaosu. No normalnie wszystkie identyczne... Pomyślał, że może wszystkie mają w sobie coś z Putina. Krzyknął więc:


Towariszcz! Smatritie! Eto priamo spiritzawod!

Cytuj:
Co tłumaczy się jako "Towarzyszu! Zobaczcie! Tam na wprost jest gorzelnia!".

_________________
– Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie.
– Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!


Mistrz i Małgorzata
<3

Moderuję na pąsowo bo mogę.


N, 8 lut 2015, 18:57
Zgłoś post
WWW
Postrach Siedmiu Mórz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt, 11 lis 2014, 12:26
Posty: 239
Naklejki: 0
Post Re: The Silent Wood - Rozgrywka
- Ekhem... Witam państwa. Bardzo mi przykro, Api Apicka. Czy... możemy zapytać państwa o godność i nazwę tego... uroczego miejsca? Rozumieją państwo, że to dla nas dość dziwna sytuacja... Choć bywało dziwniej. - zaczęła Api.
- Wytłumacz im moja droga - wymamrotał osobnik w płaszczu wydając rozkaz swojej uczennicy.
- Tak... mistrzu.... - nie kryła irytacji - Jak zapewne słyszeliście, mam na imię Emmelie. Znajdujecie się na pokładzie Zaćmienia Edenu.
- Wybacz, ale nie zrozumiałam. Jesteśmy na statku?
- Niekoniecznie. Jesteście w latającym zamku.
- Ach... to wiele wyjaśnia... - nie kryłam zdziwienia. Stamtąd skąd pochodzę zamki raczej nie latają, no chyba że po wypiciu kilku beczek rumu...
- Dlaczego ktoś chce się widzieć z naszą trójką? Ostrzegam, że w razie czego ja mam sztylet, ta lisica miecz, a ta kura... eee... bodajże nóż, czy coś w tym stylu...
- Cóż... to już pytanie do mojego Mistrza. Uprzedzam, że rozmowa z nim nie należy do najłatwiejszych. Od czasu pamiętnej porażki stał się bardzo małomówny.
- Więc... - odezwał się kret. - Słyszeliście na pewno o prastarych przepowiedniach. To odpowiedni moment, by powiedzieć o nich wszystko co wiecie. Mam na imię Genesiss i prawdopodobnie jestem najpotężniejszym magiem w każdej z alternatyw rzeczywistości.


N, 8 lut 2015, 21:10
Zgłoś post
Post Re: The Silent Wood - Rozgrywka
Sieroty Chaosu niezbyt wyraźnie zareagowały na słowa Arta. Kilkoro z nich miało może bardziej ucieszone miny, ale żadna nie zdecydowała się podążyć do gorzelni. Autor zdecydował się schować za Maxwellem.
Dawid nie zastanawiał się ani chwili dłużej. Wypił bliżej niezidentyfikowany napój i jak oszalały wbiegł w stronę przeciwników. Zastanawiającym był jednak fakt, że zaczął się do nich przytulać i sugerować, że pochodzą z 69 galaktyki. Zdjął z siebie czarny płaszcz i zaczął nim wywijać w cztery różne strony świata.
Putinowie odwzajemniali uczucia Dawida. Jeden z nich nawet odwzajemnił przytulenie.
Kretes nie wierząc w to co właśnie się dzieje, wyjął z kieszeni kuszę, z której zaczął strzelać do napastników. Oni niestety byli na tyle łakomi, że zjadali wszystkie ze strzał.
Postanowiłem wkroczyć do akcji. Używszy wrodzonego kompleksu lśniącej platyny rzuciłem się na potencjalnych rywali. Dołączył do mnie Maxwell. Walka nie trwała zbyt długo. Wszyscy po naszej popisowej akcji, padli na ziemię i przestali się ruszać. Jeden z nich wykrzykiwał wprawdzie kilka haseł o tym, że "To nie może się tak skończyć", a ten najmniejszy ostatnimi swoimi siłami bełkotał coś o Syberii.
Najbardziej niepokojące było jednak to, że Dawid po całym zajściu zaczął przytulać się do mojej nogi i twierdził, że lubi takich przystojniaków jak ja.
Nerwowo odepchnąłem go na pobliskie drzewo.
- Ajajajaj. Udało się wam. - zachichotał Nestardiel. - Ale... tym razem nie będzie tak łatwo! - wykrzyczał. Naraz w okolicy zdematerializowała się podobna istota, do tych właśnie pokonanych. Sęk jednak w tym, że... miała tak na oko około 80 metrów wysokości i strzelała ostrym ogniem ze swoich rąk.


N, 8 lut 2015, 21:45
Zgłoś post
Żaba
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40
Posty: 1641
Lokalizacja: student
Naklejki: 5
Post Re: The Silent Wood - Rozgrywka
Balrog?
Czekajcie... jak to szło...
Podstępny płomieniu Udûnu!

Cytuj:
Art podniósł jakiś długi kij, żeby wyglądał jak laska maga która ma na czubku gałkę.


To nie jest twoje miejsce! Jam jest Olórin, najpotężniejszy z Istarich (taaa, jasne)! Wracaj do Cienia!
Nie pozwolę ci przejść!!!

Cytuj:
Kret uderzył kijem o ziemię. Oczywiście patyk od razu się złamał. Art, oczekując trzęsienia ziemi, stał z połową kija w dłoni i bardzo zakłopotanym wyrazem twarzy. Odwrócił się w stronę reszty.


Eee... uciekajcie, głupcy...

Cytuj:
Po chwili Ż. Art tchórzliwie schował się za plecami Diega.

_________________
– Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie.
– Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!


Mistrz i Małgorzata
<3

Moderuję na pąsowo bo mogę.


Pn, 9 lut 2015, 11:24
Zgłoś post
WWW
Mistrz Administracyjnej Magii
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23
Posty: 1751
Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
Post Re: The Silent Wood - Rozgrywka
Genesiss...
Narrator napisał(a):
Nietoperz pokłonił się.

Ale... Hades mówił, że... nie żyjesz... zresztą, mało ważne.
Starożytne przepowiednie? Wiemy, że są ze dwie. I znamy... dosłownie kilka fragmentów. Mogę zacytować.

I Uzyl pierwszego narzedzia, wzial i zniszczyl wyzsze wymiary. A jego imie to Ten, ktory nie tak dawno spadl. Poprowadzi ludzkosc do psychodeliki bramy, której tak latwo nie opusci. Powstana nieliczni, ci którzy juz dawno glob opuscili. Oni wyjasnia sens bram chaosu. Ludzkosc nie zrozumie i zacznie sie wojna, ktora pochlonie setki istnien zywych i martwych. Albo i nie. Córka Gwiazd rozjasni plonace niebo. Choc ludzkosc i tak nie zrozumie jej pochodzenia. Niesmiertelni zaczna umierac. Spowoduje to zlo wypuszczone przez smiertelników.

Pozostanie Tylko Jedna Siostra. Powróca Demony Przeszlosci. Krzyzowka alternatyw podzieli swiat. Gra dopiero sie zaczyna. Niebo zaplacze piekielnym ogniem lez. Pierwotne krysztaly sie roztopia. Trzy mloty podziela trzy kontynenty. Tenebris nadejdzie razem z ciemnoscia. Pierwotna Krypta nie powinna zostac otwarta. Ten, który dawno juz zasnal przebudzi się.

I stanie jeden z nich, do tej pory milczący. On otworzy przestrzeń ciemności, łamiąc za jej drzwiami wszelkie wszechświaty.

Lecz nadejdzie i ten, który zmaże grzechy swojej przeszłości walką. Stanie na szczycie wszechświata i powie Gwiazdom wprost to Co myśli. Przy jego boku niczym feniks, powstanie lew płomieni, a także ta, którą ponadczasowość uzna za tego godną. Dziewczyna, choć śmiertelna, uznana przez ponadczasowość wszechświatów za najpiękniejszą.

To wszystko, co wiemy. Staramy się to zinterpretować, ale nie do końca idzie. Domyślam się tylko, że słowa "Powrócą Demony Przeszłości" to próba zmuszenia mnie do kontynuowania pisania mojego opowiadania. Niedoczekanie.
Genesissie... my także mamy kilka pytań. Jak wiesz albo i nie, Andromeda powróciła. Oczywiście jest zbyt potężna, by pojedynczy śmiertelnik ją pokonał, a nie ma drugiej takiej bandy idio... chciałem rzec, drużyny bohaterów, jak my i nasi towarzysze, których zostawiliśmy z tyłu i trochę się o nich martwimy, więc nam przypada zaszczyt jej wykończenia... dobra, będę mówił krótko.
Jak zostałeś uwięziony tutaj, w Arenie? Czy tam na Arenie?
Czy możesz udzielić nam jakichś rad, które pomogą nam przeżyć starcie, zakładając, że się stąd wydostaniemy?
Czy wiesz, gdzie szukać kwiatu paproci?

_________________
Obrazek
Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ!
Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
Spoiler:


Pn, 9 lut 2015, 12:40
Zgłoś post
Lord Protektor

Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22
Posty: 2166
Naklejki: 100
Post Re: The Silent Wood - Rozgrywka
Narrator napisał(a):
Autor nadal tchórzliwie krył się za Sir Serem. Zrobił fejspalma na widok Arta bawiącego się w Gandalfa. Modlił się by ta wielka parodia Putina z Dalekiego Kraju nie była tak silna, jak wysoka.


Pn, 9 lut 2015, 15:06
Zgłoś post
Postrach Siedmiu Mórz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt, 11 lis 2014, 12:26
Posty: 239
Naklejki: 0
Post Re: The Silent Wood - Rozgrywka
Czarnoksieznik napisał(a):
Genesiss...
Narrator napisał(a):
Nietoperz pokłonił się.

Ale... Hades mówił, że... nie żyjesz... zresztą, mało ważne.
Starożytne przepowiednie? Wiemy, że są ze dwie. I znamy... dosłownie kilka fragmentów. Mogę zacytować.

I Uzyl pierwszego narzedzia, wzial i zniszczyl wyzsze wymiary. A jego imie to Ten, ktory nie tak dawno spadl. Poprowadzi ludzkosc do psychodeliki bramy, której tak latwo nie opusci. Powstana nieliczni, ci którzy juz dawno glob opuscili. Oni wyjasnia sens bram chaosu. Ludzkosc nie zrozumie i zacznie sie wojna, ktora pochlonie setki istnien zywych i martwych. Albo i nie. Córka Gwiazd rozjasni plonace niebo. Choc ludzkosc i tak nie zrozumie jej pochodzenia. Niesmiertelni zaczna umierac. Spowoduje to zlo wypuszczone przez smiertelników.

Pozostanie Tylko Jedna Siostra. Powróca Demony Przeszlosci. Krzyzowka alternatyw podzieli swiat. Gra dopiero sie zaczyna. Niebo zaplacze piekielnym ogniem lez. Pierwotne krysztaly sie roztopia. Trzy mloty podziela trzy kontynenty. Tenebris nadejdzie razem z ciemnoscia. Pierwotna Krypta nie powinna zostac otwarta. Ten, który dawno juz zasnal przebudzi się.

I stanie jeden z nich, do tej pory milczący. On otworzy przestrzeń ciemności, łamiąc za jej drzwiami wszelkie wszechświaty.

Lecz nadejdzie i ten, który zmaże grzechy swojej przeszłości walką. Stanie na szczycie wszechświata i powie Gwiazdom wprost to Co myśli. Przy jego boku niczym feniks, powstanie lew płomieni, a także ta, którą ponadczasowość uzna za tego godną. Dziewczyna, choć śmiertelna, uznana przez ponadczasowość wszechświatów za najpiękniejszą.

To wszystko, co wiemy. Staramy się to zinterpretować, ale nie do końca idzie. Domyślam się tylko, że słowa "Powrócą Demony Przeszłości" to próba zmuszenia mnie do kontynuowania pisania mojego opowiadania. Niedoczekanie.
Genesissie... my także mamy kilka pytań. Jak wiesz albo i nie, Andromeda powróciła. Oczywiście jest zbyt potężna, by pojedynczy śmiertelnik ją pokonał, a nie ma drugiej takiej bandy idio... chciałem rzec, drużyny bohaterów, jak my i nasi towarzysze, których zostawiliśmy z tyłu i trochę się o nich martwimy, więc nam przypada zaszczyt jej wykończenia... dobra, będę mówił krótko.
Jak zostałeś uwięziony tutaj, w Arenie? Czy tam na Arenie?
Czy możesz udzielić nam jakichś rad, które pomogą nam przeżyć starcie, zakładając, że się stąd wydostaniemy?
Czy wiesz, gdzie szukać kwiatu paproci?


Api napisał(a):
Zaraz, zaraz... Przepraszam bardzo, ale chyba nie rozumiem... Jak to najpotężniejszym magiem? I to we wszystkich alternatywach? Niech pan wybaczy, ale po tym wszystkim co widzieliśmy wolimy zachować ostrożność. Bo jeśli jest pan tak potężny, jak pan mówi, to po co nas pan tu ściągnął?

(Pomocy, natrafiliśmy na jakiegoś Pana Kleksa!)


- Bo widzicie moi drodzy, magia to nic innego jak sztuka manipulacji. - wymamrotał pod nosem. - Przyznaję się całemu wszechświatowi, że ja, Genesiss oszukałem śmierć.
- Czy to możliwe? - nie dowierzałam.
- Uwierz mi, jeśli mistrz coś powie, to jest to święta prawda... - odparła Emmelie.
- Dobrze już dobrze, ale bez lizusowania. - zwrócił się w stronę swojej uczennicy. Ta lekko zmieszana spuściła swoją głowę w dół. - Myślę, że to najwyższa pora, aby wyjaśnić cały bałagan. Jak wiele wiecie już o historii Krainy Czarów?
- Podobno to właśnie Ty założyłeś Uniwersytet Magii.
- I... to tyle? - nie krył zdziwienia.
- Wybacz, ale do historii przeszedłeś tylko tym i walką z Andromedą, którą przegrałeś. Sytuacja ta w pewnym sensie może zaprzeczyć twierdzeniu, że to właśnie ty jesteś najpotężniejszym magiem.
- Banda bezmózgich idiotów... - wymamrotał Genesiss akcentując każdy kolejny wyraz. - Nikt nie wspominał, że należałem do grona natchnionych i schwytałem trójkę Milczących? - zadał pytanie najpewniej retoryczne. Nikt mu na nie nie odpowiedział.
- Może zabrzmi to dziwnie, ale wiem jak historia się kończy i jaką odegram w niej rolę. Wiem również, że wszystkie znajdujące się tutaj osoby, nie pojawiły się tutaj przypadkiem.
- Dobra... Mam dość. - wymamrotała Emmelie. - Nie pozwolę, aby kolejne osoby czekały tutaj setki lat, tylko po to, abyś ty znalazł wszystkich, których potrzebujesz!
- Ależ ja... znalazłem już wszystkich. - powiedział z przekonaniem. - Emmelie, to właśnie Ciebie ponadczasowość wybrała na najpiękniejszą.


Wt, 17 lut 2015, 18:23
Zgłoś post
Mistrz Administracyjnej Magii
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23
Posty: 1751
Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
Post Re: The Silent Wood - Rozgrywka
Więc Emmelie ma być... tą najpiękniejszą... a pozostałe dwie osoby? Grzesznik i lew?

_________________
Obrazek
Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ!
Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
Spoiler:


Wt, 17 lut 2015, 18:32
Zgłoś post
Post Re: The Silent Wood - Rozgrywka
W czasie gdy Art robił z siebie pajaca, stylizując się na postać z popularnej sagi Tolkiena, nasz przeciwnik niszczył wszystko co było na jego drodze. W dodatku rzucanie w niego butelkami, czym szczycił się Dawid, również nie przynosiło żadnego efektu.
- Kryyyymuuu! - zaczął ryczeć gigantyczny prezydent Rosji.


Wt, 17 lut 2015, 18:34
Zgłoś post
Lord Protektor

Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22
Posty: 2166
Naklejki: 100
Post Re: The Silent Wood - Rozgrywka
A, to trzeba było mówić tak od razu.
Dobra, to tutaj dam plan bolesnej maszyny do robienia ciastek z krymem :lol: :

Spoiler:


Składniki:
  • Drewno
  • Pierwszy lepszy klejnot
  • Papier
  • i... Mnóstwo dobrej zabawy
  • Nie zapomnij o dobrej zabawie

Ale jak to działa?
Otóż maszyna wybudowana przez Chinczyków Autora8 zakłada, że każdy zna prostą reakcję syntezy chemicznej:
Placek + Krym ----> Krymek Placka (II)
Pla + Kry ---> KryPla
Jakiś tam klejnot działa tak, że właśnie dokonuje tej skomplikowanej reakcji. Wkładamy placka i krem/krym. Otrzymujemy placek z kremem/krymem
To dziwne czerwone coś to niby jakiś znak firmowy tej firmy z Chin, która to robiła. Mniejsza o to.
KLEJNOT musi być zielony. Jeżeli będzie czerwony to otrzymamy Placek Krymu (III), a to niedobre i nieśmieszne. Jeżeli będzie jakiegoś innego koloru to lepiej dla nas pomyśleć sobie WTF i się zabić.

No więc panie Władimirowicz, mogę też zrobić ciastko z Donieckiem. Chce pan?


Ostatnio edytowano Wt, 17 lut 2015, 20:13 przez Autor8, łącznie edytowano 1 raz



Wt, 17 lut 2015, 18:36
Zgłoś post
Żaba
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40
Posty: 1641
Lokalizacja: student
Naklejki: 5
Post Re: The Silent Wood - Rozgrywka
Ech. To nie ma sensu.

Cytuj:
Art wziął cierń i podszedł do ogromnego Putina. Pomyślał przez ułamek sekundy, po czym przebił jego stopę.


Jesteś tylko wytworem wyobraźni. Spadaj stąd.

Cytuj:
Oczywiście przez cały czas Art unikał czegokolwiek, co mogłoby go zabić.

_________________
– Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie.
– Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!


Mistrz i Małgorzata
<3

Moderuję na pąsowo bo mogę.


Wt, 17 lut 2015, 18:39
Zgłoś post
WWW
Postrach Siedmiu Mórz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt, 11 lis 2014, 12:26
Posty: 239
Naklejki: 0
Post Re: The Silent Wood - Rozgrywka
- Więc Emmelie ma być... tą najpiękniejszą... a pozostałe dwie osoby? Grzesznik i lew? - Zapytał Czarny.
- Myślę że to już wiecie. Grzesznikiem jesteś ty Czarnoksiężniku, a lwem nie kto inny jak Vivilion.
- Viv.. nie żyje. - załkałam. Przez moje myśli przelatywało setki haseł o jednym wielkim nieporozumieniu, jednakże z sekundy na sekundę zdawały się one krzyżować z pytaniami w stylu "a co jeśli...?"
- Serio? A pytaliście tego dziada Hadesa co myśli na ten temat? Jestem pewien że wcisnął wam stek bzdur. - powiedział z uśmiechem na twarzy Genesiss.
- Zaraz zaraz... Jeśli to prawda, to cała przepowiednia znalazła mi życiowego partnera? - zapytała Emmelie i nieśmiałym wzorkiem spojrzała w stronę Czarnoksiężnika. - Nie... nie... to jakiś nonsens. Nie tak wyobrażałam sobie swojego wybrańca. Nie tak wyobrażałam sobie tego jedynego... To... to jakaś porażka... - nie szczędziła słów. Ja z kolei starałam się stłumić myśli o tym, że Vivilion może jeszcze żyć. Spróbowałam zastosować pewien podstęp...
- Dobrze więc, a tak właściwie to czemu tutaj jesteśmy? Chciałeś z nas sobie zakpić?
- Z przykrością muszę zaprzeczyć. O was dziewczyny mówi część, którą ja napisałem. " Będzie tam również lisiczka, która obdarzy lwa miłością, gorętszą od piekielnych ogni. To ona na nowo wskrzesi w nim najpiękniejsze uczucie tego wszechświata.
Zapytacie jeszcze pewnie co z Kurą, która swoim językiem zgasi nawet i największy pożar. Czeka ją świetlana przyszłość. Jednak jej książę z bajki, to już tak bardzo świetlany nie będzie."
- ŻE CO?! - nie wytrzymałam. - Przecież te wszystkie przepowiednie natchnionych to po prostu jakieś narkotyczne wizje! Viv nie żyje i musimy się z tym pogodzić! A Api nie ma zamiaru zadawać się z jakimiś typami spod ciemnej gwiazdy! To rozsądna dziewczyna i nie pozwoli sobie na to by ktoś ją pomiatał!


Wt, 17 lut 2015, 19:21
Zgłoś post
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 431 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25 ... 29  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware for PTF.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL