Pozwoliłem sobie zacytować z Wikipedii.
Tu link do kompletnych trzech sezonów i kawałków 4 i 5.
http://www.serialeonline.pl/index.php?p=seasons&id=456
Moim zdaniem najlepszy serial science-fiction na świecie. Zwłaszcza genialne było zakończenie 2 i 5 sezonu (jak poszperacie w internecie, znajdziecie angielskie odcinki z polskimi napisami). Doctora od 1963 roku grało łącznie 11 aktorów dzięki specyficznemu elementowi Doktora jako kosmity: możliwość odradzania się z nowym wyglądem i charakterem.

Co ma wspólnego serial z Disney XD "K9" z "Doctor Who"

A nie w sobotę? Bo zawsze były w sobotę...

Journey to the center of TARDIS już wyemitowano w Polsce? Jeśli tak to premiera w Polsce jest tydzień po światowej
Szybcy są... ale i tak napisy lepsze. A i skoro jesteśmy na bierząco - teorie dlaczego Clara umarła dwa razy?
No i jak brzmi imię doktora.

Całkiem to fajne!

Wiemy już dawno kto jest 12 Doktorem. Spekulowano, że będzie kobietą, , dzieckiem, staruszkiem... BBC One przedstawiło Dwunastego Doktora Who. Został nim szkocki aktor Peter Capaldi (ma 55 lat, gdybyście byli ciekawi), którego znamy m.in. z ról w "The Thick of It", "The Hour" czy "World War Z". Capaldi pojawił się oczywiście w "Doktorze Who" w 2008 roku, tylko, że grał zupełnie inną postać. Oczywiście no gratulujemy i czekamy na 13 Doktora. O ile będzie trzynasty Doktor...

Oto on:

Ta, trzynasty musi być...

Technicznie rzecz biorąc jest zwany dwunastym. Hurt, będący w specjalu rocznicowym, jest określany jako "War Doctor", a numery kolejnych Doktorów się nie zwiększyły.
Btw, odcinek rocznicowy był moim zdaniem bardzo dobry, ale ten fragment z drzwiami "zbyt prymitywnymi, by je otworzyć" był żenujący, gdyż strasznie kłóci się z faktem, że Doktor nigdy nie miał problemu z prymitywnymi zamkami.

"War Doctor" z Dnia Doktora jest nazywany przeze mnie Zerowym Doktorem.

Pozwolę sobie odkopać i powiedzieć, że niesamowicie byłem zadowolony ósmą serią z New Who. Przyznaję, że trochę nie podobał mi się wątek pokazywany na pół sezonu "Clara Who", a mniej postaci Doktora.

Tak samo reklamował "Dark Water" oraz "Death in Heaven", dwuczęściowy finał 8 serii. Przyznam, że ładnie Michelle Gomez wcieliła się w Missy, co mnie zadowoliło. ;d
Jutro wychodzi w the UK, powiem, czy warto obejrzeć, jak ściągnę z Internetu.

Tutaj muszę mały update zrobić, ponieważ poznaliśmy już kolejny tytuł odcinka - 2. z 9 serii, otwierającego w ogóle ją. Są też zdjęcia z planu, które fani wyłapują i wstawiają do Internetu. Dużo informacji można znaleźć na portalu Gallifrey. Oficjalnie uważam ją za bardzo dobrą, polską stronę od fanów do fanów związaną z Doctorem Who.

Ach... Doctor Who... Jeden z lepszych seriali, jakie w życiu obejrzałem Osobiście jestem bardzo zadowolony z Capaldi'ego w roli Doctora, aczkolwiek naprawdę ciężko byłoby mi wybrać mojego ulubionego odtwórcę tej roli. W Capaldim świetne jest to, że jest całkowitym kontrastem swojego poprzednika, Matt'a Smith'a. Jeśli zaś chodzi o sezon 8, mam kilka... hmm... refleksji? Oto one:
1. Sezon był strasznie nierówny. Trafiały się odcinki fenomenalne, jak i totalnie nudne.
2. Coraz bardziej lubię Clarę, obecną towarzyszkę, której nie polubiłem za kadencji Smith'a. Wciąż czekam na więcej ^^
3. Całkiem niezły odcinek świąteczny, który był wspaniałym optymistycznym akcentem
4. Zacząłem inaczej postrzegać takie sprawy jak śmierć.
5. "Shut up!" najlepszym powiedzonkiem protagonisty w historii serialu
6. Oczekuję nowego scenarzysty, Moffat powoli zaczyna tracić pomysły
7.
8.
9. Mamy nowego, starego wroga dla Doctora, który jest wyśmienity w każdym calu.
10. Są odcinki, dzięki którym myślimy non stop o rzeczach, które istnieją lub nie. Niepokój czai się w każdym miejscu i jest to niesamowite uczucie.
11.
12. Serial przybiera znacznie mroczniejsze barwy. Jeszcze nie wiem, czy mi to odpowiada.
13. Cudowne intro <3 mógłbym rzec, że wymarzone, choć oryginalny projekt intro 12 Doctora bardziej mi się podobał.
14. Mimo tego, że Capaldi jest genialny, tęsknię za Matt'em Smith'em :/

Sądzę, że Doctor Capaldi'ego zdąży się jeszcze rozwinąć i wkrótce dostaniemy jeszcze lepsze historie, a sezony będą bardziej stabilne pod względem odcinków.

Clara powraca w nowej serii wraz z Missy, więc nie ma powodów do zamartwień.

Osobiście oglądałem ten serial w dzieciństwie i bardzo dobrze go wspominam, przynajmniej to, co jeszcze pamiętam xD Oczywiście w dzieciństwie i w ogóle mnie kręciło sci-fi, pewnie to był jeden w powodów, dla których oglądałem Doktora Who. Drugim powodem pewno były ciekawe odcinki. Nie wszystkie jednak momenty serialu zrobiły na mnie pozytywne wrażenie - niektóre sceny wspominam jako "straszne" i "powodujące strach przed ciemnością i takie tam", ale no w końcu trzeba pamiętać, że byłem wtedy dość młody xD Ogólnie, to dobrym pomysłem byłoby powtórne obejrzenie przeze mnie serialu w najbliższej teraźniejszości.