|
|
Teraz jest Pn, 13 sty 2025, 20:34
|
Autor |
Wiadomość |
Z. Art
Żaba
Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40 Posty: 1641 Lokalizacja: student
Naklejki: 5
|
Re: #1
_________________ – Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie. – Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!
Mistrz i Małgorzata <3
Moderuję na pąsowo bo mogę.
|
Pn, 16 mar 2015, 20:34 |
|
|
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2166
Naklejki: 100
|
Re: #1
ciach ciach no to cię rozciąłem
|
Pn, 16 mar 2015, 20:35 |
|
|
Dawid6
Bezpieczeństwo Forum
Dołączył(a): So, 7 lis 2009, 14:12 Posty: 2174 Lokalizacja: Koło komputera xD
Naklejki: 7
|
Re: #1
//stłumione odgłosy BLblwwllbblblbelblebbel.
Znaczy to pewnie: KONTYNUUJ.
_________________Przejrzyj moje okołoreksiowe projekty na GitHubie!Pozdrawiam wielu nieaktywnych użytkowników, wszystkich wciąż wchodzących oraz Playboiia, bo zawsze się żali, że go nie ma w moim podpisie. III miejsce w konkursie halloweenowym 2011, I miejsce w konkursie rocznicowym 2015Tym kolorem moderuję.
|
Pn, 16 mar 2015, 20:40 |
|
|
Mistrz Gry
Roz-kreca się
Dołączył(a): Cz, 20 paź 2005, 19:32 Posty: 21
|
Re: #1
Ezuriens, który wpadł do wody szybko z niej wyskoczył, bo się poparzył dosyć mocno. Jego skóra była cała w bąblach, więc mógł tylko rozważać, co było gorsze - omdlenie przez zaczadzenie ze strony Doka, czy też woda. Niestety, przez swoją nieostrożność też, uderzył w lustro i je popchnął na ziemię. Tym samym rozwalając na mnóstwo kawałków, a obraz, czyli Wesołe Miasteczko - zaczęło się oddalać. Nie było już drogi powrotnej, a raczej nie można było w żaden sposób jej naprawić. Nie magią. Niebieskie stworzonka zaczęły się kryć w kącie ze strachem, oglądając całe zajście. Były wystraszone, chociaż jeden chyba był naćpany, bo radosny. Podbiegł nawet do Doka i ucałował go mocno w usta. - ZOSTAWCIE MOJEGO MISIACZKA! - zawołała Karen, a jej głos rozniósł się jak echo, odrzucając wszystkich stojących przed nią (czyli bohaterów) pod ścianę. Była wyraźnie zirytowana i nie miała zamiaru tak łatwo odpuścić. - NIE POZWOLĘ WAM GO ZABRAĆ, ON JEST MÓJ. POTRZEBUJĘ POTOMSTWA... CHCĘ - zrobiła się cała czerwona, niczym burak, a magma i woda jednocześnie wystrzeliły w górę z kotłów. Zaczęły krążyć wokół niej. - Nie pozwolę Wam... - wyciągnęła rękę, a strumień magmy poleciał w jej wrogów.
|
Pn, 16 mar 2015, 20:46 |
|
|
Z. Art
Żaba
Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40 Posty: 1641 Lokalizacja: student
Naklejki: 5
|
Re: #1
_________________ – Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie. – Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!
Mistrz i Małgorzata <3
Moderuję na pąsowo bo mogę.
|
Pn, 16 mar 2015, 20:48 |
|
|
Dawid6
Bezpieczeństwo Forum
Dołączył(a): So, 7 lis 2009, 14:12 Posty: 2174 Lokalizacja: Koło komputera xD
Naklejki: 7
|
Re: #1
//pluje piaskiem
KOBIETO NO DALEJ.
_________________Przejrzyj moje okołoreksiowe projekty na GitHubie!Pozdrawiam wielu nieaktywnych użytkowników, wszystkich wciąż wchodzących oraz Playboiia, bo zawsze się żali, że go nie ma w moim podpisie. III miejsce w konkursie halloweenowym 2011, I miejsce w konkursie rocznicowym 2015Tym kolorem moderuję.
|
Pn, 16 mar 2015, 20:50 |
|
|
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2166
Naklejki: 100
|
Re: #1
|
Pn, 16 mar 2015, 20:53 |
|
|
Venger
|
Re: #1
W czarnej mgle, zjawił się on - najmroczniejsza z istot i zarazem najstraszniejsza, która występuje w całym świecie Lochów i Smoków. Venger we własnej osobie, większość osób bała się nawet jego imienia wymówić, co dopiero spojrzeć mu w oczy. Był postrachem niczym Lord Voldemort w uniwersum Harry'ego Pottera. - Dobra robota, Karen - zwrócił się do Khaarenki. Wiedział, że kobieta jest zdolna do wielu czynów, jeśli tylko dostanie odpowiednie motywacje. - Zajmę się już resztą, a Ty bierz się za tego nieudanego maga. Możesz go wykorzystać na tyle sposobów, ile będziesz chcieć. Zaśmiał się szyderczo, a następnie podszedł do Ezuriusa i wziął jego maczugę. Pierwszy z magicznych przedmiotów, które były potrzebne Vengerowi do przejęcia władzy nad światem wpadł w jego ręce. - Skończycie wszyscy tak, jak wasz marny przyjaciel... Głupie dzieci - zamachnął się i wystrzelił błyskawicą w stronę, gdzie leciała magma.
|
Pn, 16 mar 2015, 20:59 |
|
|
Mistrz Gry
Roz-kreca się
Dołączył(a): Cz, 20 paź 2005, 19:32 Posty: 21
|
Re: #1
Tarcza odbijała dosyć długo ataki, aż w końcu popchnęła Avtora i Andriewa ponownie w ścianę. Byli coraz słabsi, a musieli jakoś powstrzymać wroga, oraz zatrzymać kradzież magicznych broni przez Vengera. Właściwie po raz pierwszy go widzieli, ale mogli się zorientować trochę, że to nie jest ich przyjaciel. - Tak jest, Vengerze, mój panie - powiedziała Karen i skierowała się w stronę Dawida, uśmiechając się od ucha do ucha. - Mój skarb.. - nachylila się i ugryzła go delikatnie w ucho.
|
Pn, 16 mar 2015, 21:00 |
|
|
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2166
Naklejki: 100
|
Re: #1
Andriew, musisz coś zrobić. Trzeba zatrzymać tego gościa. Weź coś zrób, przyjacielu.
|
Pn, 16 mar 2015, 21:02 |
|
|
Z. Art
Żaba
Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40 Posty: 1641 Lokalizacja: student
Naklejki: 5
|
Re: #1
_________________ – Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie. – Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!
Mistrz i Małgorzata <3
Moderuję na pąsowo bo mogę.
|
Pn, 16 mar 2015, 21:10 |
|
|
olexo2
Starszy Norman
Dołączył(a): Cz, 4 sie 2011, 10:42 Posty: 316
Naklejki: 3
|
Re: #1
Oloktor ubrał se pelerynę, i podszedł do Karen, skoczył jej na plecy i zaczął ją boleśnie bić
_________________ Zwycięzca Dreams of Paradise, Potwornego Mundialu 3 i zdobywca 5 miejsca w MMS2 pondering drzwi stalowe
|
Pn, 16 mar 2015, 21:12 |
|
|
Czarnoksieznik
Mistrz Administracyjnej Magii
Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23 Posty: 1751 Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
|
Re: #1
_________________Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ!Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
|
Pn, 16 mar 2015, 21:29 |
|
|
Venger
|
Re: #1
Venger upadł, a wraz z nim magia magmy opadła. Podniósł się szybko i zobaczył, że stracił magiczną broń. Nie miał wyjścia, jak tylko się ewakuować - w końcu i tak by nie wygrał z swoimi przeciwnikami, skoro głupia Karen nic nie mogła zdziałać. Tylko tym razem się wycofał, następnym razem będzie walczył do samego końca...
|
Pn, 16 mar 2015, 21:35 |
|
|
Mistrz Gry
Roz-kreca się
Dołączył(a): Cz, 20 paź 2005, 19:32 Posty: 21
|
Re: #1
Karen zezłoszczona takim atakiem zaczęła się kręcić wokół własnej osi i skakać, jakby tańczyła "Gangnam Style" dla połamanych. A kiedy Andriew uderzył ją w plecy, a raczej w tyłek Oloktora, ten spadł na ziemię z łomotem i musiał unikać skaczającej Khaarenki. Brakowało do tego wszystkiego mahna mahna i Kermita, który by nagle wyskoczył krzycząc "haaa". - Ach, wy! - krzyknęła i złapała Oloktora za rękę, zakręcając nim, a następnie rzuciła w stronę Andriewa oraz Dawida. Swojego misiaczka, którego najchętniej schrupałaby z bekonem na kolację. - Mahna, mahna.
|
Pn, 16 mar 2015, 21:36 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|