Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23 Posty: 1751 Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
Re: The Celestial War
Dawid... ty chędożony potworze i idioto... Okej. Nie chciałem tego robić, ale jestem zmuszony. Jak teraz coś schrzanimy z historią i wywołamy jakiś paradoks dziadka czy wnuka, to jutro na obiad będziemy jeść gołompki...
Narrator napisał(a):
Wyciągnąwszy sztylet, Czarny wrócił na stanowisko przy drzwiach forkasztelu.
_________________
Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ! Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
Dołączył(a): So, 7 lis 2009, 14:12 Posty: 2174 Lokalizacja: Koło komputera xD
Naklejki: 7
Re: The Celestial War
//walczy tym mieczem, co wyciągnął i broni się tą tarczą, co wyciągnął
_________________ Przejrzyj moje okołoreksiowe projekty na GitHubie! Pozdrawiam wielu nieaktywnych użytkowników, wszystkich wciąż wchodzących oraz Playboiia, bo zawsze się żali, że go nie ma w moim podpisie. III miejsce w konkursie halloweenowym 2011, I miejsce w konkursie rocznicowym 2015 Tym kolorem moderuję.
Wt, 14 lip 2015, 17:59
Nestardiel
Lord Psychodeli
Dołączył(a): Wt, 29 mar 2005, 09:06 Posty: 23
Naklejki: 0
Re: The Celestial War
Wszyscy w bojowych nastrojach przygotowywali się do kolejnej bitwy. Odgłosy wyciąganych mieczy, toporów, sporadycznie łuków tworzyły atmosferę, zapierającą dech w piersiach. Wtem jednak na nocnym niebie, pojawił się oślepiający znak, przypominający białego gołębia. I ten... tego... gdzieś zgubiłem berło.
Śr, 15 lip 2015, 17:17
Czarnoksieznik
Mistrz Administracyjnej Magii
Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23 Posty: 1751 Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
Re: The Celestial War
Narrator napisał(a):
Czarny popatrzył na białego gołębia, po czym odwrócił się do Dawida.
Dawid, możesz powiedzieć temu tam swojemu kuzynowi, żeby nam grzecznie oddał berło?
_________________
Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ! Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
Spoiler:
Śr, 15 lip 2015, 17:26
Dawid6
Bezpieczeństwo Forum
Dołączył(a): So, 7 lis 2009, 14:12 Posty: 2174 Lokalizacja: Koło komputera xD
Naklejki: 7
Re: The Celestial War
Gru gru gruch gru gru. Eee... dobra, nie znam gołempjego Słuchaj, gołąbku, wiemy, że to święta misja, ale wiesz, że... //przybliża się do gołębia i szepcze na ucho ...jak te dziady, w tym pewno Krzysztof Gołąb, odkryją Amerykę i takie tam inne lądy to dojdzie do mordów o wiele gorszych niż ten tu na pokładzie. No chyba, że jako przedstawiciel niebios weźmiesz ich przekonasz, że właśnie są nad krańcem świata i, jeśli nie zawrócą, to marny ich los.
//oddala się //przybliża się znowu Ej, masz może berło tego zboka? Nie, nie moje, tego psycho-zboka, bo nam potrzebne i w ogóle, więc no.
//oddala się
_________________ Przejrzyj moje okołoreksiowe projekty na GitHubie! Pozdrawiam wielu nieaktywnych użytkowników, wszystkich wciąż wchodzących oraz Playboiia, bo zawsze się żali, że go nie ma w moim podpisie. III miejsce w konkursie halloweenowym 2011, I miejsce w konkursie rocznicowym 2015 Tym kolorem moderuję.
Śr, 15 lip 2015, 17:33
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2166
Naklejki: 100
Re: The Celestial War
Tak, słuchaj, gołempju tego gołempja o imieniu Dawid Szósty. On dobrze prawi. Oddaj też to potężne berło tego chorego pana, nie baw się nim, naprawdę. To się może źle skończyć.
Śr, 15 lip 2015, 18:43
Nestardiel
Lord Psychodeli
Dołączył(a): Wt, 29 mar 2005, 09:06 Posty: 23
Naklejki: 0
Re: The Celestial War
Ptak zniknął jednak szybciej niż się pojawił. Nikt właściwie nie wiedział za bardzo co ma on symbolizować i kto do jasnej eboli, mógł za niego odpowiadać. Pan Kapitan w każdym razie wstrzymał atak i zawiesił broń.
Nigdzie go nie było, nikt nie widział, nikt nie wiedział... i nikt nie słyszał.
Pt, 17 lip 2015, 16:19
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2166
Naklejki: 100
Re: The Celestial War
Może popłyniemy, ale daj może jakąś... hm... zaliczkę? Albo opłatę za ochronę czy coś... W końcu jesteśmy piratami, czyż nie?
Wt, 21 lip 2015, 12:15
Dawid6
Bezpieczeństwo Forum
Dołączył(a): So, 7 lis 2009, 14:12 Posty: 2174 Lokalizacja: Koło komputera xD
Naklejki: 7
Re: The Celestial War
Kurde, patrz pan, kapitanie.
//wyciąga mapę
Spoiler:
Jesteśmy gdzieś niedaleko od tego Cza... czarnego. To takie wielkie dziadostwo, taka dziura w oceanie. Jeśli chce pan do Indii to dołem, a jeśli pan chce odkryć nowe lądy to mocno na dół/do góry/dołem i na środek. Lewy brzeg mapy łączy się z prawym, więc bez strachu. A tam koło Indii jest ulubiona rzecz pewnego wielbiciela boczku.
_________________ Przejrzyj moje okołoreksiowe projekty na GitHubie! Pozdrawiam wielu nieaktywnych użytkowników, wszystkich wciąż wchodzących oraz Playboiia, bo zawsze się żali, że go nie ma w moim podpisie. III miejsce w konkursie halloweenowym 2011, I miejsce w konkursie rocznicowym 2015 Tym kolorem moderuję.
Wt, 21 lip 2015, 13:42
Czarnoksieznik
Mistrz Administracyjnej Magii
Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23 Posty: 1751 Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
Re: The Celestial War
Kapitanie, słuchaj pan gołepmja i nie pytaj pan, skąd to wiemy. Płyńmy, po prostu.
_________________
Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ! Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
Spoiler:
Wt, 21 lip 2015, 13:49
Nestardiel
Lord Psychodeli
Dołączył(a): Wt, 29 mar 2005, 09:06 Posty: 23
Naklejki: 0
Re: The Celestial War
Kapitan wyglądał na przejętego informacjami, jakich dane było mu się dowiedzieć. Pokiwał głową ze zrozumieniem i nie pytał o kolejne zaskakujące fakty, które mogłyby już całkiem odmienić jego życie. Wszyscy zdecydowaliśmy się na popłynięcie do Indii. Cholera wie w sumie po co, ale... berła nie było, a trzeba było coś przecież robić. Kiedy już wszyscy posnęli, i oczywiście nie dzięki alkoholowi, nastała głucha, nocna cisza. Wszyscy spali, chrapali, względnie krzyczeli "Precz z komuną", albo coś w stylu " No cześć mała, te wąsy są bardzo naturalne", ja spoglądałem sobie na gwiazdy i na pełnię księżyca. Dopiero po jakimś czasie zrozumiałem, że nie śpi również kapitan. Niczym podstawiony manekin, stał przy sterze Santa Marii i nawet nie myślał o poruszaniu się. Coś tu było nie tak...
N, 26 lip 2015, 10:49
Dawid6
Bezpieczeństwo Forum
Dołączył(a): So, 7 lis 2009, 14:12 Posty: 2174 Lokalizacja: Koło komputera xD
Naklejki: 7
Re: The Celestial War
//śpi albo myśli se WTF co dalej
_________________ Przejrzyj moje okołoreksiowe projekty na GitHubie! Pozdrawiam wielu nieaktywnych użytkowników, wszystkich wciąż wchodzących oraz Playboiia, bo zawsze się żali, że go nie ma w moim podpisie. III miejsce w konkursie halloweenowym 2011, I miejsce w konkursie rocznicowym 2015 Tym kolorem moderuję.
N, 26 lip 2015, 18:15
Czarnoksieznik
Mistrz Administracyjnej Magii
Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23 Posty: 1751 Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
Re: The Celestial War
Narrator napisał(a):
Coś było nie tak. Ale to nie jego sprawa... Czarny udawał, że śpi.
_________________
Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ! Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
Spoiler:
Pn, 27 lip 2015, 12:04
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2166
Naklejki: 100
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników