A skąd masz taką pewność, że ludzi nie ma w grze? Przecież z tego co pamiętam to Szalony Kapelusznik to człowiek, podobnie jak pan policjant. A to, że jest jakiś większy dom od budy to świadczy tylko o jednym. Ludzie w tej grze istnieją. Wydaje mi się, że zwierzęta zajmują się własnymi sprawami i to właśnie mogłoby być przykładem na to co zwierzęta robią poza domem.

Ależ oczywiście. Ludzie istnieją w reksiowym świecie, ale nie odgrywają tak znaczącej roli aniżeli w bajce "Reksio", gdy tych ludzi było dosyć dużo (Jaś, mama i tata Jasia i inni). Po prostu - jest to bajka o zwierzętach, a ludzie nie mają nic do tego, ponieważ są zajęci swoimi sprawami lub wiedzą, że ich pupile same sobie świetnie radzą w tym świecie. A po drugie to zwykła bajka oraz gra dla dzieci, więc jakoś trzeba ich uczłowieczyć, nie? Ludzie, prócz Sz. K. oraz Pana Policjanta, nie są jakby tak potrzebni, bo to jest świat zwierząt, którzy po części mówią jak ludzie i też zachowują i myślą jak ludzie, tylko w zwierzęcej wersji, oczywiście.
Tyle.

Api, zgodzę się z tobą praktycznie we wszystkim. Ludzie, nawet jeśli są, są na poziomie zwierząt. To alternatywne uniwersum i zapewne obie strony wiedzą, że są na równi.
Jedyne co, to zastanawia mnie ten dom przy budzie. Oczywiście było to wręcz wymuszone, bo serial, bo tamto, bo siamto, i jak to tak usunąć? Ale jeśli wejdziemy w ten świat tak dogłębniej... No właśnie, co tam może być? (to byłby świetny pomysł na opowiadanie, tak w ogóle, ale ja nie mam pomysłu, więc inicjatywę pozostawiam wam).

Ludzi, takich jak w naszym świecie, zapewne nie ma. Przynajmniej ja tak sądzę.

A właśnie, mi się przypomniało jeszcze, że Kretes nawet wspomina o ludziach (Leonardo da Vinci, "człowiek renesansu"). Więc w sumie to by potwierdziło teorię, że ludzie są, ale na poziomie zwierząt.

Doktor, no właśnie, Reksio i Kretes mieszkają w domach typowych dla zwierząt (pomijam to, że mają tam łóżka, kanapy, czy KlejStation xD), natomiast dużo zwierząt mieszka w już takich domach "dla ludzi". Co więcej, w przyszłości dowiadujemy się, że Kretes jednak wyniósł się ze swojej nory i zamieszkał w domu z czerwoną dachówką. Wydaje mi się, że to ma jakiś związek z urbanizacją, choć mogę się mylić.
Poruszyłabym tu jeszcze sprawy z Układu Kurana, ale w sumie, tutaj już byłoby przesadą zbytnie badanie wymyślonego kosmosu.
Dochodzę do wniosku, że zwierzęta mieszkające na wsiach mieszkają podobnie do Reksia czy Kretesa, natomiast te zamieszkujące lepiej rozwinięte tereny w prawdziwych, murowanych domach.

A największą zagadką ciągle pozostaje, kto mieszka na podwórku Reksia. W końcu, należy zauważyć, że w sumie jego dom swoimi rozmiarami przypomina Uniwersytet Magii :O

Do tematu Ludzi - Kretes wspomina również o "zapachu skarpet chłopca Reksia w pralce" czy jakoś tak, kiedy wspomina ich podróż w kosmos, choć nie pamiętam w której części.
A do podwórka i domu - oczywiście pomysł wyjściowy był taki, że wszystko dzieje się w świecie z serialu animowanego - tam było TAKIE podwórko i TAKI SAM dom. Potem wokół tego podwórka zaczął się rozrastać coraz bardziej reksiowy świat. W realiach jakie znamy, zwłaszcza z RiWC i RiKN, świat z ludźmi byłby niemożliwy.
Ale równie niemożliwe byłoby wykasowanie domu na podwórku w kolejnych częściach (a pamiętajmy też o sąsiadach, od których parasol przywiało w RiC). Sądzę więc, że jest to ewidentna sprzeczność, aczkolwiek w tym dziwnym świecie wszystko się ze sobą zgadza. Bo to świat Reksia! Tutaj możliwy jest cały wszechświat zwierząt z jednym tylko ludzkim domem i to zamieszkanym przez rodzinkę właścicieli Reksia. I ich istnienie nie jest żadną tajemnicą. Więc troszkę głupio chyba zastanawiać się co za wielkie zwierzę tam mieszkało (ja osobiście jestem zdania, że krowa, byk, żubr lub bawół).
Jeśli zaś chodzi o PP (Pana Policjanta) to on jest bardziej z NASZEGO świata -> rzekłbym nawet, że z AM. Po prostu pracuje dla Twórców Reksia.
Z kolei Kapelusznik jest:
1. Ze świata magii/czarów
2. Postacią, która w oryginale była człowiekiem (wiem, że tak samo Fogg czy Holmes, ale jednak Kapelusznik nie został zmieniony, jeśli chodzi o nazwę! co innego Frogg/Frog czy Szlafrok!!!)
3. Czy jednak człowiek pijący herbatkę z susłem i zającem nie wygląda dziwniej? Chyba o taki efekt chodziło
4. Z RiWC i RiKN dowiadujemy się, że on właściwie jest również z AM -> zastępuje policjanta.

P.S.
To chłopiec z "Reksia" miał imię? Ja go znałem jako Adasia - tak było w jakiejś książce o Reksiu, ale myślałem, że w serialu nie miał imienia. A tu nagle Jaś?

Ten tekst, o ile dobrze pamiętam pochodzi z RiWC, więc nie jest to dziura fabularna. Moim zdaniem wszyscy ludzie w tym świecie (możliwe że również w naszym) nie doceniają inteligencji zwierząt...

W grze ludzie to kury.A myślę że dom jest do ozdoby.