Jeśli chcesz uniknąć mego bełkotu pomiń poniższy akapit.

Ostatnio na nowym komputerze odpaliłem sobie grę „Reksio i Czarodzieje”. W trakcie grania zaczęły mnie trafiać typowe dla nowego sprzętu bugi np. blokowanie klawiszy, zawieszanie podczas walki. Wiem że podobne rzeczy trafiały już się innym. Jako że na starym komputerze gra działała bez zarzutów postanowiłem się zastanowić i poczytać o problemie. Ostatecznie doszedłem(doczytałem się), do wniosku że jest to błąd sinika. Pierwszą myślą jaka nasunęła mi dziś o 3 popołudniu była „A jak by tak zaktualizować silnik gry”, no wiecie późniejsze części gry już nie mają takich problemów. Postanowiłem zastosować praktykę ostatnio przeze mnie stosowaną czyli „Szczepienie Reksia” - łączenie różnych części ze sobą. Jak że „Reksio i Wehikuł Czasu” był częścią najbardziej zbliżoną do czarodziei postanowiłem zasięgnąć do niego po nową wersję. Niestety pojawiła się na drodze pierwsza przysłowiowa kłoda, a mianowicie sinik z Pikliba zmienił nazwę na BlooMoo. Ale nie zastanawiając się długo postanowiłem przeskoczyć kłodę zmieniając nazwę biblioteki. Jednak kłoda okazała się za wysoka gdyż już będąc w powietrzu wyskoczył błąd przy uruchamianiu czarodziei, a ja z łoskotem upadłem na nos. Tu potrzebowałem więcej czasu do zastanowienia. Po chwili uświadomiłem sobie, że jak nie możesz pokonać przeciwnika własnymi rękami to potrzebna ci jakaś broń, więcej sprzętu, więc sięgnąłem po coś co z natury odpala nowy silni, czyli podmieniłem pliki „.exe”. Niestety paliwo jakie wybrałem do nowej maszyny nie pasowało, więc wymieniłem je na płytę z wehikułem. Jak nie ruszyłem przecina kłodę jednak co to dlaczego się odpaliło intro? Całe szczęście ten moment niepewności miną i już wczytuję save’a. Odpaliłem „Lochy” (© by Spielmauster), zawsze w tym momencie blokują mi się klawisze i jedna z postaci idzie w nieskończoność w jednym kierunku, ale tym razem było inaczej postacie całkowicie mnie się słuchały, błąd wyeliminowany.

W skrócie:
Podmieniłem pliki .exe i .dll w Czarodziejach wykorzystując te z Wehikułu, wyeliminowałem mój bugi silnikowe, które pojawiają się na nowych komputerach, nie testowałem całej gry ale jest bardzo prawdopodobne, że jest stabilna a sinik poprawia więcej niż myślę, może się komuś to przyda.
Uwagi:
Potrzebujesz płyty z Wehikułem Czasu, testowałem na pełnej instalacji gry, save’y zrobione na nowym silniku nie są kompatybilne ze starym (gra się wywala), polecam zrobić kopię zapasową przed próbą szczepienia.

Dla takich postów istnieje to forum xD Za takie eksperymenty powinno się przyznawać Order WTF.

Sprawdzę u siebie, tyle że mam wersję no-CD scrackowaną (ta, te gry też mają cracki) przez użytkownika olesio z jakiegoś-innego-forum^TM, w sumie posiadającego też własną stronę (mode nie banuj za linka zawierającego prawdopodobnie treści wątpliwej legalności).

Ewentualnie można rozwinąć eksperyment poprzez przystosowanie RiWC-owej łatki dodającej menu epizodów (P.S. to nie zadziała) albo podpatrzenie różnic pomiędzy silnikami przy pomocy Dependency Walkera.

W ogóle raduje mnie to, że Stara Seria ma jeszcze tyle ciekawego do zaoferowania. Niedawno powstał temat o pozyskiwaniu grafik z plików, także również zapraszam.

Dla takich postów istnieje to forum xD Za takie eksperymenty powinno się przyznawać Order WTF.

Sprawdzę u siebie, tyle że mam wersję no-CD scrackowaną (ta, te gry też mają cracki) przez użytkownika olesio z jakiegoś-innego-forum^TM, w sumie posiadającego też własną stronę (mode nie banuj za linka zawierającego prawdopodobnie treści wątpliwej legalności).

Ewentualnie można rozwinąć eksperyment poprzez przystosowanie RiWC-owej łatki dodającej menu epizodów (P.S. to nie zadziała) albo podpatrzenie różnic pomiędzy silnikami przy pomocy Dependency Walkera.

W ogóle raduje mnie to, że Stara Seria ma jeszcze tyle ciekawego do zaoferowania. Niedawno powstał temat o pozyskiwaniu grafik z plików, także również zapraszam.

Niestety po dłuższym testowaniu okazało się, że pojedynek na czary nie działa z nowym silnikiem (gra się wywala), mimo tego obrona murów działa w sposób normalny. Mimo tego mam nadzieję, że jak już widziałem was to zainspiruje do działania.

Na BlooMooDLL działa wstępnie jeszcze RiU. Przy okazji sprawdziłem .exe programem PEiD, co dało mi informacje na temat kompilatora użytego przy produkcji gier: dla RiSP-RiWC jest to Visual C++ 6.0 z 1998 roku. RiKN powstało już z użyciem Visual C++ 2005 a.k.a 8.0. Postaram się sprawdzić jeszcze dziś resztę gier i zaktualizować posta.

P.S. Zdaje mi się, że do całej Starej Serii jest ten sam plik dezinstalacyjny xD.

Ciekawe odkrycia. Ja niegdyś zgubiłem płytę z RiC (dzięki Bogu, niedawno się odnalazła ) i kombinując, skopiowałem plik .exe z dema RiC. I ruszyło! Co najciekawsze, gra pomijała Kontrolę za każdym razem.
Jedyny problem, jaki miałem, to nie mogłem wejść do sali, w ktorej wybierałem TKTPM - najpierw musiałem wejść do gabinetu Gulguldryka, zabić gęś, wejść, wyjść i dopiero mogę odwiedzić salę.
Bugi miałem te, co zwykle.