 |
|
Teraz jest Śr, 23 kwi 2025, 20:15
|
Opinie o grze (ze SPOILERAMI)
Autor |
Wiadomość |
Szalony Kapelusznik
Kierownik Budowy
Dołączył(a): Pt, 4 lut 2005, 14:26 Posty: 958 Lokalizacja: z Gdyni
Naklejki: 4
|
 Opinie o grze (ze SPOILERAMI)
Hmmm...
No ciekaw jestem opinii tych co grę przeszli. Co było ok, co nie było ok. Jak wam sie podobała fabuła (wyjątkowo rozbuchana) No i generalnie, czy po dwóch latach oczekiwanai jesteście zadowoleni...
Bardzo proszę o przynajmniej kilka zdań na opinię, ok?  Tu nie nabijamy postów.
_________________ pozdrawiam,
Szalony Kapelusznik
|
N, 15 paź 2006, 18:16 |
|
 |
Tyranosaurusrex212
Starszy Norman
Dołączył(a): Pn, 21 mar 2005, 16:44 Posty: 320
|
gra bardzoooo fajna ale ciekawi mnie co robi KN(Kapitan nemo)gdy jego córka KMH odeszla w przyszłość.Ale nie o tym.Gra fajna ale na trudnyym poziomie sterowanie nautilusem to zmora.To znaczy że gra jest dopracowana i cool.
I właśnie po zielonej szkole(Piątek)zaczynam kontynuacje RiKN
_________________ To jaaa.Willyfrog212
|
N, 15 paź 2006, 18:40 |
|
 |
Grzes
Kierownik łopaty
Dołączył(a): Wt, 10 sty 2006, 20:41 Posty: 1139
Naklejki: 3
|
Według mnie to najlepsza część przygód reksia.
Fabuła bardzo ciekawa.
Co do fabuły najlepsze momęty były w Sznagrila,a nie ciekawych nie było  .
A co do minigier najlepszą była jazda bryczką,a najgorszą było kopanie z tymi mumionkami. 
_________________ Moderuję kolorem żółtym.
|
N, 15 paź 2006, 18:42 |
|
 |
mycha
Norman
Dołączył(a): So, 22 paź 2005, 17:30 Posty: 252 Lokalizacja: z otchłani...
|
To znaczy tak, podzielmy to na kilka części:
1. Fabuła - zdecydowanie najlepsza z wszystkich części. Skomplikowana, ciekawa, jest w niej wszystko. Nie pozostaje niedomówień i taka fabuła to meastria. Szczególnie mi się podobało to stopniowe odkrywanie obrazów w komnatach.
2. Elementy przygodowe - Tu też niczego nie można się uczepić, a najlepsze te zagadki. Mapa, kod czy też naprawa statku były świetne.
3. Elementy zręcznościowe - Bardzo fajne, trochę się trzeba namęczyć, ale satysfakcja z przejścia jest wystarczającą rekompensatą. Kolejna ocena celująca.
4. Poziom trudności - 2 poziomy, na początku podchodziłem do tego sceptycznie, ale są dobrym rozwiązaniem. Nawet na poziomie łatwym trochę się pomęczyłem z mumionkami i ucieczką przed wyznawcami, ale jak już pisałem satysfakcja po przejściu jest ogromna. Najtrudniejsza gra z Reksiem.
5. Teksty - świetne, dawno się tak nie uśmiałem. Najlepsze były mniemania Rollingstone'a, "ten pan już odbył kilka lotów nad kukułczym gniezdem", "szlauch trafił moją równowagę" i "a ja potem będę znosił jajka" i tak by można wymieniać. Świetny humor.
6. Podsumowanie - Najlepsza gra z Reksiem, warta każdego grosika wydanego za nią i warto było czekać tyle czasu. Mam tylko nadzieję, że następne części będą jeszcze lepsze i nie trzeba będzie tyle na nie czekać.
I mam nadzieję, że Reksiów będzie dużo więcej.
THE END.
_________________ Amigos, no more tears...
|
N, 15 paź 2006, 20:07 |
|
 |
Artur
Maniak Koparek
Dołączył(a): Pt, 25 sie 2006, 18:47 Posty: 2491 Lokalizacja: Warszawa, prosta sprawa
Naklejki: 2
|
Przeszedłem część tej wspaniałej gry, ale już zobaczyłem jaka ona jest super. 
_________________ Moderuję pogrubioną, brązową czcionką. Człowiek zawsze mówi że coś jest niemożliwe, dopóki się nie przekona że coś jest możliwe. Czy nie łatwiej jest od razu przyjąć, że WSZYSTKO jest możliwe?
|
N, 15 paź 2006, 20:22 |
|
 |
Szalony Kapelusznik
Kierownik Budowy
Dołączył(a): Pt, 4 lut 2005, 14:26 Posty: 958 Lokalizacja: z Gdyni
Naklejki: 4
|
Dzięki tym wszystkim, którzy coś mi tu w tym wątku napisali. Szczególnie opinia mychy jest super pro. No i czekam na więcej...
Ja tu siedzę po weekendach, podsyłam podpowiedzi, aktywnie uczestniczę w dyskusjach, a wam się nie chce trzech zdań sklecić
I żeby wszystko było jasne - wszelka krytyka etc będzie również mile widziana. Może zahaczę tu nieco o banał, ale te gry robione są dla was, nie dla recezentów, sprzedawców, dziennikarzy etc. Mnie najbardziej interesuje wasza opinia, jako graczy.
_________________ pozdrawiam,
Szalony Kapelusznik
|
Wt, 17 paź 2006, 20:06 |
|
 |
Grzes
Kierownik łopaty
Dołączył(a): Wt, 10 sty 2006, 20:41 Posty: 1139
Naklejki: 3
|
Jeszcze dodam:
Derwowałem się podczas układania torów i 2 kopania(to oczywiste dlaczego).
Według mnie ten poziom z tymi dzikami był nudnawy(oprucz jaskini)bo nie można było gadać z dzikami.A te krzewy(żeby doszły do Nornika)były średnie.
To moja krytyka.
_________________ Moderuję kolorem żółtym.
|
Wt, 17 paź 2006, 20:18 |
|
 |
Guzik
Roz-krecony
Dołączył(a): N, 11 wrz 2005, 15:14 Posty: 119 Lokalizacja: z miasta
|
Krytyka
Zgadzam się z Tobą Grześ, najgorszy był Dziki Zachód. Mało śmiechu, prawie nic. Można było dać więcej dialogów i innych elementów gry. Wydaje mi się, że tego Zachodu nie chciało się wam robić... Ale to wnioskuje po stopniu dopracowania dialogowo-fabularnego, że tak powiem. I to chyba tyle krytyki, chociaż... Może ten początek przydługi, mógł trochę w końcu nudzić. Mogliście coś zrobić w tym Londynie, na tle wyruszenia w podróż Sir Frogg'a, coś może a'la poszukiwania mieszkania Holmes'a... Ale to podobne do Paryża... Ale mogliście coś tam dać. Może za mało jeszcze elementów logicznych, jak piramida w Szan-gri-la.
Pochwały
Naprawdę fajne dialogi, ale najbardziej się uśmiałem, jak czarne kury "rozmawiały" z Reksiem i Kretesem. I w ogóle "zapisał w widocznym miejscu"  Słabo pod tym względem wypadł właśnie ten Zachód.
Fajne są nazwy np. Shlafrok, Kopacze, Skrzynka umarlaka, Chuck Nornik... Fajne nawiązania do rzeczy z naszego świata.
Fabuła jest bardzo różnorodna, ciekawie wykorzystaliście motywy z poprzednich części, np. dziury w posągu. I w ogóle zanim się tak na dobre przyzwyczailiśmy do otoczenia, bach i inne państwo/kontynent.
Fajne el. zręczn. Trudne, ale dzięki temu większa radość z przejścia. Logicznie zrobiony lot balonem, może czerwonak środkiem przelecieć, jak balon przedziurawiony, to gaz szybciej ucieka... Fajne były labirynty, wolę takie niż te z krasnoludkami np.
To chyba tyle...
_________________Milczenie jest złotem... Ale ja wolę platynę 
|
Wt, 17 paź 2006, 21:14 |
|
 |
Artur
Maniak Koparek
Dołączył(a): Pt, 25 sie 2006, 18:47 Posty: 2491 Lokalizacja: Warszawa, prosta sprawa
Naklejki: 2
|
Fajne są te zapisy w szufladkach i epizody. 
_________________ Moderuję pogrubioną, brązową czcionką. Człowiek zawsze mówi że coś jest niemożliwe, dopóki się nie przekona że coś jest możliwe. Czy nie łatwiej jest od razu przyjąć, że WSZYSTKO jest możliwe?
|
Wt, 17 paź 2006, 21:51 |
|
 |
stasiopodroznik
Bywalec Nory
Dołączył(a): Śr, 27 kwi 2005, 22:15 Posty: 74
|
kAPELUSZNIKU, ja nie będę opiniował, bo nie lubię słodzić facetom, a tym bardziej grupie facetów ...
Ja jak każdyt stasio mam zawsze pytanie - czy dobrze rozpracowałem nawiązanie do neverhooda, czy może to była "własna" twórczość ?
_________________Powoli zwracam honor za SOFT ... REJS i gra muzyka
Znaczy się, rozkręca się ;P
|
Śr, 18 paź 2006, 09:51 |
|
 |
Szalony Kapelusznik
Kierownik Budowy
Dołączył(a): Pt, 4 lut 2005, 14:26 Posty: 958 Lokalizacja: z Gdyni
Naklejki: 4
|
My bardzo lubimy neverhood'a i pewnie co jakiś czas mniej lub bardziej się gdzieś do niego zbliżamy.
w Nemo jedyną rzeczą, o której my dobrze wiemy, że może kojarzyć się z neverhoodem, i możnaby nawet je podciągnąć pod cytat, są komnaty z historią starożytnych kretonów.
_________________ pozdrawiam,
Szalony Kapelusznik
|
Śr, 18 paź 2006, 10:28 |
|
 |
Topek
Doradca Budowlańców
Dołączył(a): So, 5 lut 2005, 13:38 Posty: 783
Naklejki: 4
|
Więc i ja dołączyłem do grona osób, którzy przeszli RIKN. Teraz podziele się swoją opinią.
Razem z Michałem (7 lat) i Agatą (10 lat) przeszliśmy Reksia w ok. 12,5 h. Rodzeństwo przechodziło przygodówki, ja zaś zręcznościówki i tzw. logiczne. Graliśmy bez pośpiechu, bo po co on nam ?
Fabuła jest strasznie rozwinięta (oczywiście to dobrze). Dużo wątków i po prostu dużo się dzieje. Co chwila przechodzisz dalej i dalej. I to jest super.. Także fabuła zdecydowanie najlepsza ze wszystkich gier z Reksiem. I chciałbym tu nawiązac do dzikiego zachodu: tam się dzieje mniej niż gdzieś indziej, ale może to celowo ? Może powinno być tak właśnie "smętnie, spokojnie i zaspale" ? Bo właśnie z tym mi się kojarzą takie małe miasteczka na dzikm zachodzie. I dodatkowe plusy za Chucka (świetnie ujęta jest jego siła i sprawność, i akcent też  )
Gry zręcznościowe i logiczne- ich jest naprawde sporo. Praktycznie co chwila się pojawia nowa. I musze przyznać że maciie fajne pomysły na te gry (moje ulubione to balon, dorożki i.... drugie wykopaliska- najlepsza gerka logiczno- zręcznościowa w całej serii). Tak trzymać !
Scenariusz- co tu dużo mówić, chyba każdy wie że dialogi (i monolog  ) to najlepsze w Reksiu. Są naprawade śmieszne, a Kretes to wymiata po prostu. No i Chuck też. W RIKN są bardzo rozbudowane i długie sekwencje filmowe. Intro jest długie, ale skoro jest śmieszne to dlaczego nie ma być długie ?
Wspomnę też o poziomie trudności i szufladach. Poziom trudności dobrze, że jest podzielony. W takiej sytuacji ja mogę grać na poziomie dostosowanym do swojego wieku, tak samo Michał.
Szuflady to też fajny pomysł. Wcześniej nie było możliwości grać osobno na jednym komputerze w Reksia. Teraz jest, co ułatwia granie mi i rodzeństwu.
A minusy?
Po pierwsze brak czegoś (Szalony Kapelusznik wie czego, wy się domyślcie  )
Po drugie zapis stanu gry. On jest dobry, ale mógłby być lepszy. Mianowicie połączyć sposób zapisywania z Nemo ze sposobem zapisywania z Czarodzieji i Wehikuły. W ogóle można tak ?
A ostatni minu to ... za szybko się skończyło  .
Na RIKN warto było czekać i warto było wydawać 50 zł. Inne, gorsze gry kosztują dużo więcej a nikt nie narzeka. Więc nawet można by dołożyć za te nieprzespane noce i litry kawy rankiem 
|
Śr, 18 paź 2006, 16:52 |
|
 |
Topek
Doradca Budowlańców
Dołączył(a): So, 5 lut 2005, 13:38 Posty: 783
Naklejki: 4
|
Ten kto powinien wedzieć o co chodzi, wie. I nie pytajcie MNIE o nic. Przypominam że to temat o opiniach o Nemo.
|
Śr, 18 paź 2006, 17:16 |
|
 |
Szalony Kapelusznik
Kierownik Budowy
Dołączył(a): Pt, 4 lut 2005, 14:26 Posty: 958 Lokalizacja: z Gdyni
Naklejki: 4
|
To ja szybko odpowiem, bo to moja wina, a potem usunę te pytanka, żeby nie zaśmiecać wątku.
Ponad rok temu odbył się konkurs na wierszyk-list Kretesa do Molly. Nagrodą miało być umieszczenie listu w Nemo. wygrał AdacCho. No i niestety kompletnie o tym wszystkim zapomniałem, za co samego AdaCho przeprosiłem i przepraszam publicznie jeszcze raz. Ale coś wykombinuję, żeby to zrekompensować...
Jak dobrze pogrzebiecie tu na forum w starych wątkach to traficie gdzieś na te wierszyki.
Dzięki Topek za recenzję 
_________________ pozdrawiam,
Szalony Kapelusznik
|
Śr, 18 paź 2006, 20:53 |
|
 |
Topek
Doradca Budowlańców
Dołączył(a): So, 5 lut 2005, 13:38 Posty: 783
Naklejki: 4
|
Proszę
A ja o wierszyku nie chciałem mówić bo to mnie nie dotyczy. Lepiej by było żeby opowiedzieli o tym "zamieszani w tą aferę". No i się wypowiedzeli 
|
Śr, 18 paź 2006, 20:56 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |
|