Pani od polskiego zadała napisać nam baśnie. Niedługo dam pierwszy kawałek tej baśni (może nawet dziś). Piszcie co o niej sądzicie.

Już czuję ,że kroi się cvoś superowego!

Baśni, to nie lubię.Chyba że z udziałem Reksia.

''Platynowa rybka''


Dawno, dawno temu w pewnym kraju żył bardzo bogaty kupiec ze swoją piękną żoną. Mieli wszystko czego tylko zapragnęli z wyjątkiem dziecka. Z tego właśnie powodu nie byli szczęśliwi.

Pewnego słonecznego poranka, kupiec poszedł na spacer do lasu. Gdy szedł zamyślony usłyszał rozpaczliwy płacz dziecka. Zobaczył niemowlę. Była to mała dziewczynka. Nie zastanawiając się długo, wziął dziecko na ręce i poszedł do swojego domu. Razem z żoną postanowili ukryć to, że dziewczynka nie jest ich rodzonym dzieckiem.

Kanatella (tak nazwali dziewczynkę) dorastała. Z upływem czasu przestała być dziewczynką. Była już piękną panną. Jedna tylko chmurka przysłaniała słońce szczęścia małżeństwu: bali się, że ich kochana, przybrana córka może zostać skrzywdzona, a nawet pozbawiona życia przez jakiś złych ludzi. I właśnie dlatego pewnego ranka kupiec udał się do starego czarownika cieszącego się złą sławą wpośród ludzi. Przezwyciężając strach kupiec zapukał do drzwi chatki owego strasznego człowieka. Czarownik otworzył mu drzwi i rzekł:
- Wiem dlaczego do mnie przychodzisz. Zrób małą platynową rybkę i platynową szkatułkę. Gdy będziesz miał te dwie rzeczy to przyjdź do mnie.
-Zrobię tak.-odpowiedział mu kupiec.

Po paru dniach kupiec wrócił do czarownika z platynową rybką i platynową szkatułką.
-Przyniosłem to, co mi kazałeś przynieść.-powiedział wchodząc
-To dobrze. Zostaw u mnie te rzeczy i przyjdź jutro.-odpowiedział czarownik.



CZY CZAROWNIK POMOŻE KUPCOWI?
JEŚLI POMOŻE TO JAK?
CZY NIKT NIE UTRUDNI ŻYCIA KANATELLI?


Tego dowiecie się z kolejnej części.


UWAGA!!! Wszystkie części baśni stanowią jedną całość!!!




OCENIAJCIE!!!

Jak chcesz, to będziesz mógł zmienić imiona bohaterów mojej baśni na imiona bohaterów z przygód Reksia.Ale tylko wtedy,gdy napiszę tę baśń. Będziesz mógł wkleić swoją wersję mojej baśni w tym temacie.



Jeszcze raz proszę, żebyście oceniali.

To wcale nie jest fajne..... To jest Superowe!

Dzięki. A jak to oceniasz w skali 1 do 10 ?

Hmmmm...... 100/10

Bardzo dziękuję. To mnie mobilizuje. Jutro może będzie kolejna część.

A i jeszcze jedno:
Za długo miałeś przyciśnięte zero.

Nie! Specjalnie wykroczyłem.....

Nie?! Przesadzasz. Akcja dopiero się rozkręci. Kolejna cz. będzie lepsza (mam nadzieję).

Wtedy pewnie będzie 1000/10.

Nie! To za duża ocena...... Chciałem powiedziec Centylion/10

Eeee przesadzacie i tyle... ale i tak dzięki... może kolejną część dam jeszcze dziś...