Witam serdecznie.

Wszyscy moderatorzy, podobnie jak ja, jesteśmy fanami "Gwiezdnych Wojen", a nieiektórzy z nas są wielcy i zagorzali w swoich zamiłowaniach.

Dodatkowo podpowiem Wam, moi drodzy, że "Reksio i Ufo" ma z nimi niemało wspólnego.

Tak? A co? jestem ciekawy. W gwiezdnych wojnach też porywali kury? A może psy?

Nie, ale na przykład żeby zniszczyć Gwiazdę Śmierci musieli wyłączyć generator pola siłowego na księzycu Endor.... kojarzy się wam to z czymś?

No kojarzy się z indorem

Rozumiem. Czarodzieje ściągneliście z Harrego Pottera tak? I barandalfa białego od Grandalfa Szarego, potem stał się białym (chodzi mi o tego z Władcy Pierścieni) I Lovelasa od Legolasa, prawda?

Bobromir-Dobromir
Milmi-Gimli

A Bulbo z Bilbo.

A w reksio i ufo kurator mówił rze jest jego ojcem co powiedział vader w 5 czełsci gwiezdnych wojen.

Noi trochę z matrixa w czarodziejach o wyborze tych kości niebieskiej i czerwonej tyle że w matrixe były pigułki.

no tak zapomnieałem o Gimlim i ?? Dobromirze.
A kto to Dobromir i ten Bulbo? Może się niedooglądałem. Ale ja też nie oglądałem Powrót Króla

Bilbo to wój Froda a Dobromir to człowiek który zginoł w 1 czełsci.

Wszystko fajnie, tylko nie Dobromir, a Boromir...

Przy okazji nic nie "sciągnęliśmy". Takie zagrywki nazywają się "aluzje". Jest ich dużo więcej. W Ufo są aluzje do Gwiezdnych Wojen, ale także serii Dune, Star Trek'a.... w Czarodziejach jest oprócz HPottera i Tolkiena... Matrix, seria o Narni, baśnie braci Grimm i Andersena, trochę Prachet'a .... jednym słowem wszystko co się nam kojarzy odpowiednio z Kosmosem lub z Magią.

w Wehikule trochę zmieniliśmy styl, więc jest ich mniej, ale ciągle są... np. do filmu Blade Runner [Łowca Androidów]

Są też aluzje historyczne i polityczne....

A czy była choć jedna nazwa naprykład władcy pierścieni hę
Nic nie ścągneli

przygoda w Bobrorze to Tolkien w pigułce. Niemal każda kwestia to aluzja. Pomijam nazewnictwo, bo jest ewidentne, ale....

na początku Bulbo coś rozdaje... każdemu daje pewną ilość czegoś... zobaczcie co to za liczby


"drużyna" idzie "na Wprawę" i trafia na "Przeprawę". Do łódki wchodzą "Dwie zwierze", muszą uważać na "Orki", na koniec ktoś mówi "Rex, czas na powrót" [rex to po łacinie "Król"]. Po powrocie do lokacji startowej komentarze "zatoczyliśmy pierścień", "poszliśmy tam i spowrotem"... A kwestia "To szal, nie pas?"

I tak dalej i dalej....

W końcu cała śmieszność gry Reksia polega na Aluzjach. No i na zabawnych kwestiach kretesa albo docinkach narratora. Mnie się tam ta aluzja podoba. Oby tak dalej. A jaki macie zamiar co do Kapitana Nemo z czego weźmiecie jakieś aluzje???? Czy wogle już o tym myśleliście?