Kto nie grał w jakieś gry z Reksia to będzie mógł sobie o nich przeczytać, np. sandi565.

rozdział kolejny


Reksio kręcił korbą i kretes przesuwał się tak jak dywany , przeskoczył nad aligatorem i włożył płyte do gramofonu . Z gramofonu wyszły dźwięki mantry ibisa . Kretes z reksiem zszedli na dół . Weszli do piramidy i kretes złamał pismo hieroglificzne . Wystukał kod i drzwi stanęły otworem . Reksio wziął od Jonesa notes archeologa . Weszli przez drzwi do komnaty starożytnych kretonów . Reksio rysował wszystkie obrazy . Na końcu korytarza znajdował się wejście do podziemi , Kretes zagłębił się w podziemiach . Nagle 2 mumionki goniły kretesa , kretes przebiegł szybko pod dynamitem i zniszczył mumionki . Za mumionkami była 1 część tablicy , kretes schowa ją do kieszeni . Zszedł głębiej i znalazł 2 część . 3 część była w środku ściany . Kretes mając tylko 2 bomby wysadził ściane i 3 część spadła na dół , kretes miał szczęście tablica spadła prawie w otchłań mumionków . Rzekł do reksia - reksiu możesz mnie wyciągać . Reksio bardzo wolno wyciągał kretesa by nie upuścił tablic . Po wielu minutach Reksio wyciągnął kretesa . Kretes i Reksio włożyli tablice do otworu i kretes odczytał je :

,, WITAM JA BÓG SŁOŃCA AMON KRETES ODKRYWAM MOŻLIWOŚCI PODRÓŻY W CZASIE , WIĘC RUSZAM DO KRAINY SZANGRILLA BY ODKRYĆ TAJEMNICE MOICH PRZODKÓW ,,

Kretes rzekł - słyszałeś reksiu , podróżę w czasie , lepiej ruszajmy do tej krainy . Reksio z Kretesem wyszli z piramidy i głównie kretes zastanawiałsię : jak mamy dojść do szangrilla ? Reksio rzekł - tam jakaś żeba chce odlecieć spytajmy się czy nam pomoże .


C.D.N w kolejnym rozdziale


CZY REKSIO I KRETES ZBUDUJĄ BALON ?
CZY UDA IM SIĘ DOLECIEĆ DO SHANGRILLA ?

Piszę się Szan Gri La.

Co on wyrabia Shrek ?

Niech Sz.K coś mu wyśle na PW !

Skandal , mówić tak do Shreka na moim temacie .

Moda zróbcie coś z nim ale jescze jedno .

Jak zrobicie mnie moderatorem to usune go z tematu bo to moja sprawa , prosze zróbcie mnie moderatorem !

To jest bot, napisał jeden post i już nie wejdzie na forum. (chyba)


A co do opowiadania 10/10.

Opowiadanie 9/10 podoba mi się

To nie był bot spamujący, tylko noramlny użytkownik. Już go nie ma
Sempertus Snejk, już mówiliśmy, że narazie nie potrzeba nowych modów. Jak będzie potzreba, to poinformujemy.
I na przyszłość, jeżeli jeszcze raz coś takiego się pojawi ( to co zrobił huligan13) to czym prędzej informujcie nas o tym. Wtedy my poczynimy pewne dość ostre środki

Topek dlaczego jeszcze ja i nikt więcej .

rozdział kolejny



Reksio podszedł do dziwnie wyglądającej żebie i rzekł - czy możemy polecieć z panem do szangrilla ? Najpierw przedstawcie się ja jestem Willy Frog , podróżuje do okoła świata za minute musze być na wyspie .
Reksio rzkł - ja jestem Dzielny Pies reksio a to kret kretes . Willy rzekł - to ty jesteś tym psem co ponoć uratował kury i pokonał kuratora , no brawo , ja nie moge was zabrać zróbcie własny balon taki jak ja . Kretes rzekł - a kotfica też ? Willy frog rzekł - nie weźcie ją sobie . Po chwily Frog odleciał a kretes gdy reksio patrzył na balon froga zbudował balon zwany gigant monsun . Reksio i Kretes wsiadli na pokład balonu .Lecieli lecieli aż wreszcie dolecieli . Zauważyli Tu Hinduske co kretes ją widział w pociągu . A ona - pomóżcie mi Kapitan nemo został uprowadzony , a tak nazywam się Kari Mata Hari . KMH dała reksiowi miecz i z kretesem zagłebił się w ciemny las. Kretes z przerażenia rzekł - reksiu to widze kapitana nemo jest w garze z jakimś kogutem . Kretes wymyślił podstęp :
Reksio udawając niezywego sprawił że masajaje zanieśli go do kotła razem z nemo i kogutem . Kretes wszedł do wioski i uwolnił reksia. Spytali się kapitana nemo co się stało : Kapitanie co się stało ? Kapitan ledwo mówiąc rzekł - czyściłem nautilusa aż nagle ci masajaje porwali mnie , zróbcie coś uratujcie nas ! Kretes i Reksio musieli coś wymyśleć żeby uwolnić nemo i koguta.

C.D.N w kolejnym rozdziale


CZY REKSIO I KRETES UWOLNIĄ JAKOŚ NEMO I ROLINGSTONA ?
CZY NAUTILUS DOPŁYNIE DO INDI ?

Ładne podoba mi się 8/10

CENZURA

CENZURA

CENZURA

Topek znowu jakiś bot tu jest .

ROZDZIAŁ KOLEJNY

Reksio zobaczył ogromną kure i z kretesem weszli do niej .
Po paru minutach cała wioska wrzeszczała : pingweje lezą .
Kretes sterował nogami a reksio rzucał kokosami w pingwejów .
Po bombardowaniu Pingweje uciekli . Za uwolnienie masajajów od pingwejów masajaje uwolnili Nemo I rolingstona . Reksio rzekł do Nemo : Może nas pan zabrać do Szangrila ? Nemo zamyślił się i rzekł - do Szangrila nie moge ale do INDI moge wsiadajcie na pokłada nautilusa .
Rolingstone rzekł - powodzenia ja wracam do londynu .
Nautilus zagłębił się w głębiach morza . W czasie podróży gdy kretes spał KMH i reksio rozmawiali sobie o życiu - Reksio czuje żę je zniose ! Nemo zatrzymał Nautilusa i rzekł - jajko ? KMH rzekła - nie roztanie a nie jajko !
Kretes rzekł - O matku nemo ruszaj bo żeś mni obudził ! Nemo ledwo mówiąc rzekł - Już ruszam a ciebie przepraszam Kretesie , to były sprawy rodzinne . Po paru sekundach Nautilus wypłynął na powierzchnie .

Nemo rzekł - pamiętajcie żeby nie zboczyć z drogi powodzenia bul bul bul .

Kretes reksio i kmh wsiedli do pociągu i pojechali do SZANGRILLA .

C.D.N w kolejnym rozdziale


CZY REKSIO I KRETES SPOTKAJĄ MĘDRCÓW ?
CZY UCIEKNĄ PRZED BAKTERIAMI KOLI ?