Niedługo zaczne pisać(tym razem)opowiadanie które nie ma nic wspólnego z Reksiem.Niektóre z postaci występujących w tym opowiadaniu będą występowały tagrze w ksiąrzce która wyjdzie morzliwe rze za rok.

A jak wyjdzie za rok?

O co ci chodzi?

wstęp
Te opowiadanie toczy się w świecie stworzonym przez boga Hartona
o nazwie Lajgard.Nad Lajgardem panuje czterech czarodzieji,są to Biały czarodziej,Szary czarodziej,Zielony czarodziej i Czarny czarodziej.Czarny czarodziej stworzył przerarzające i okrutne nacje a jak bóg Harton zwrócił na to uwagę wściekł się i zbuntował.Wypowiedziasł wojnę całemu Lajgardowi.Przegrał i został uwięziony w najpotęrznioejszym forcie Białego czarodzieja.Ostatnie oddziały orków,trolów i goblinów ruszyły na twierdze w której został uwięziony Czarny czarodziej.Zniszczyły całe miasto i uwolniły swego pana.Czarny czarodziej wybudował swoje królestwo na miejscu zniszczonego przez jego oddziały miasta.Tam budował armje która miała zniszczyć Lajgard.Biały czarodziej,Szary czarodziej i Zielony czarodziej postanowili poszukać sprzymierzeńców.
Odwarzyły się tylko najodwarzniejsze państwa elfów.

Jak ktoś ode mnie zgapi oskarże go o kradzierz mojej wyobraźni.

A nieważne

fajnie piszesz mędrcu

Rozdział1:Plan wojny
Rada trzech(dawniej czterech)czrodzieii zwołała władców władców elfówtych którzy zgodzili się pomóc radzie trzech czarodzieii pokonać złego
czarnoksięrznika Czarnego czarodzieja.Były to najdzielniejsze i najmądrzejsze elfy Lajgardu,zwali się Harlind,Damiut,Gorint i Tagino.
Władcy elfów przybyli pierwsi a parę minut po ich przybyciu przyszli czrodzieje.Pierwsze słowa powiedziałb Biały czarodziej.-Przybyliśmy tu po to aby omówić plany pokonania Czarnego czarodzieja.Czy są propozycje?
-Ruszmy na Niego tym co mamy!-rzekł Damiut.
-Nie!Jesteśmy za słabi.-Sprzeciwił się Szary czarodziej.
-My mamy najszybsze i najsilniejsze armie w Lajgardzie.-wtrącił się Tagino.
-Nie wiemy jak wygląda baza wroga.-Zwrócił uwagę Zielony czarodzej.
-To poprosimy karły aby poszły na zwiady.-Poradził Gorint.
-Nawet tak odwarzne karły jak karły z Gandonu mają za mało odwagi aby pójść do miasta Zła.Musimy zdobyć więłcej sprzymierzeńców.-Rzekł Harlind.
-Myśle rze powinniśmy zastosować rady Harlinda.-Oświadczył Biały czarodziej.
-No to na co czekamy?!-Krzyknęlli wrzyscy churem i wyruszyli w podrórz.

pisz dalej

Ja też czekam na kolejnny etap

to opowiadanie jest Bajer monachium

A co to znaczy?

no właśnie

Wy tu sobie pogadajcie bo narazie zajmę się moimi pozostałymi opowiadaniami.

dobra jeżdzcu