NIEKOŃCZĄCA SIĘ OPOWIEŚĆ

[Pat36]

Zmienili przyszłość znowu był koniec świata i jakiś głos powiedział zrubcie tak jak pierwszy raz a nie będzie trzeciego końca świata posluchali i było dobrze.
_________________
Hej.Powracam!

[Kibic Reksia]

Ale nagle inny głos powiedział:
_________________
.....Ech...nudno w necie...więc powracam na parę dni..(*__*)

[Pat36]

zniszczcie planete a drugi na to nie słuchajcie nostradamusa bo reksio miał sen proroczy
_________________
Hej.Powracam!

[Kresio]

-Zniszcie planetę!
-Nie!
-Tak!
-Nie!
tak głosy siebie przekrzykiwały aż w końcu powstało wielkie trzęsienie ziemi.
-Reksiu!
-Hauuuuuuuuuuu!
I nasi bohaterowie wpadli w tunel czasoprzestrzenny.
Wylądowali w jakimś miasteczku w Meksyku w 3000 roku. Była wojna ludzi z filmó dobrzy kontra żli. Dobrzy Jedi, Rambo, Harry Potter , Doctor Who Czarodziejki, Sabrina, Hrkules, Zeus i wiele innych.Źli: Predator, obcy, Voldemort, Darth Vader, Hades, Uranos, Czrnoksiężnicy około setki. i podobnie wiele innych.
_________________
Fajnie, wciągnęło mi 200 postów.

[Kreton]

I nagle łubudu! Sratatatata! Biąg!!! Kometa przyleciała i porwała ich na planetę śmierdziel
_________________
Pff...

[Bartek]

AAAAAAAAAAAAAA....
_________________
Pozdro All

[eMeMeMka]

co tutaj tłak łokropłnie śmierdżłi-powiedział kretes
_________________
Byłam Aguś
I'm eMeMeMka
Bo dwa eM to za mało!
eMeMeMka powraca do kin i zawstydza TurboDymo Mana xDD

[Kresio]

Nasi bohaterowie rozbili namiot koło pobliskiego lasu. Okazało się, że KTPM*.




*Ktoś tu potwornie mąci
_________________
Fajnie, wciągnęło mi 200 postów.

[Sniff]

Rozglądali się i poszukiwali tego, kto tak potwornie mąci. Niestety, nikogo nie zobaczyli. Nawet Reksio bardzo się wystraszył na tą myśl, a Kretes marudził. Szczerze mówiąc, byli w pewnej pułapce.
- Hau Hau?
- O matku! I co teraz? - Spytał Kretes.
- Hau Hau.
- Masz rację, Reksiu. Musimy odkryć KTPM.
- Hau Hau?
- Sam nie wiem, jak tego dokonamy... Ale dokonamy.
- Hau Hau.
Kretes roześmiał się, z czego łatwo wywnioskować, że Reksio powiedział kawał.
W domu Reksia.
Kari-Mata-Hari siedziała i odpoczywała z Molly, nieświadome niczego co może się wkrótce zdarzyć.
_________________
If I hadn't met you, my life would have had no meaning.

[Kresio]

Nasi bohaterowie rozpoczęli wreszcie poszukiwania.Zaczęli od okolicy. W końcu natrafili na dziwne ślady stóp.
-NO, REksiu to już coś
- Hau Hau Hau Hau HAu
_________________
Fajnie, wciągnęło mi 200 postów.

[Kibic Reksia]

Reksio stwierdził,że te ślady zrobił Darth Miaul
_________________
.....Ech...nudno w necie...więc powracam na parę dni..(*__*)

[Kresio]

-Oj, Reksiu, czy nie za dobry przeciwnik?
-Hau HAu Hau HAu Hau
-No właśnie. A poza tym nie mamy miecza świetlnego
_________________
Fajnie, wciągnęło mi 200 postów.

[Rafał]

Wtedy Reksio wyjął z kieszeni blaster.
- Blaster! Darth Miaułl niech się schowa!
- Hau hau hau
- Co, Reksiu? Blaster nie pokona miecza świetlnego? O matku, to straszne!
_________________
www.rafal97.ownforum.org <--- moje forum! Zapraszam!

http://www.qbafoty.webpark.pl

Dawno, dawno temu, kiedy forum było jeszcze młode mój nick brzmiał: Rafi.

[Kresio]

-Wiem! - wykrzyknął Kretes- zastawmy na niego pułapkę.
-Hau hauu hau hau hauu
-No właśnie, jak my go tutaj zwabimy?
_________________
Fajnie, wciągnęło mi 200 postów.

[Rafał]

Po chwili węszenia Reksio znalazł... dyktę...
- Hau hau hau!!
- Świetnie Reksiu! Wytniemy z tego jego najgorszego wroga!
- Hau hau?
- Ale jaki jest jego najgorszy wróg?
_________________
www.rafal97.ownforum.org <--- moje forum! Zapraszam!

http://www.qbafoty.webpark.pl

Dawno, dawno temu, kiedy forum było jeszcze młode mój nick brzmiał: Rafi.