NIEKOŃCZĄCA SIĘ OPOWIEŚĆ

[Michu]

I w tedy zaczęły się prawdziwe kłopoty.Kretes został porwany a Reksio uciekł ledwo rzywy.
_________________
Moje forum o opowiadaniach www.pisarnia.fora.pl .
Jestem drugim inżynierem Gwardii Reksia.

[DoDo]

ale Goblini go znaleźli i też porwali

[Michcio]

Niestety autor starł gobliny gumką do ścierania
I tak gobliny zostały pokonane
_________________

Piszę poprawie po bangleszstańsku.

[DoDo]

jednak przez przypadek zmazał łapkę Reksia...
_________________
Nudzi mi się... niemądry jestem . Będę za tydzień miał nowego kompa <hura>

[Michcio]

O już ci dorysowuję
_________________

Piszę poprawie po bangleszstańsku.

[Michu]

Ale gobliny pojawi9ły się jeszcze silniejszą armią.Wtem orzeł uratował naszych bochaterów.
_________________
Moje forum o opowiadaniach www.pisarnia.fora.pl .
Jestem drugim inżynierem Gwardii Reksia.

[Michcio]

Piximon!!!!-to taka malutka różowa kulka ale potężna jak TEN-KTÓRY-TAK-POTWORNIE-RZĄDZI-POTWORNYMI
_________________

Piszę poprawie po bangleszstańsku.

[Adaho]

Kretes: Reksiu kupmy sobie VISORAKA SUUKORAKA.
Reksio:A dlaczego nie Onooraka.
Kretes:ABRA KADABRA KIBEL DISP NIECH GOBLINOS ZNIKNOS ZE ŚWIATOS.
Reksio:Nie zmieniaj tematu.
Narrator:Kupcie sobie VISORAKA KELEERAKA.
Goblin:A może VISORAKA ROPORAKA.
Mrówka:Kupcie BOGOORAKA.
Kretes:WIEM.Kupmy sobie TOA HORDIKA.
Reksio:Taaaaaaaaaaak.
Reksio:Ups.
Kretes:Co "ups''.
Reksio:Ale jak zamówimy?
Kretes:To proste.Przez internet.
Reksio:Ufffff.
Reksio:AAAAAAAAA!!
Kretes:Co znowu?
Reksio:Ile to kosztuję?
Kretes:Mam w kieszeni 100.000$.
Narrator:Reksiowi opadła szczęka.
Reksio:Skąd masz tyle forsy?
Kretes:Jako milionowy klijent w banku ING dostałem 100.000$
Reksio:Ale masz farta.
Narrator:Ngle zaatakowały ich KELZAKI.
Kretes:Kurde Faja Znowu oni?
Reksio:Gotowy?
Narrator:Zapytał kretesa Reksio?
Kretes i Reksio:NIJA STORM RANGER FORE!!!!!!
Reksio:MOC LODU
Kretes:MOC LAWY
Reksio i Kretes: Tarcza gromu!!!!!!!!!!!!!
Potwór:AAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!
BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUM!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Lord Pet:Wysłać powiększoną wersje####
Narrator:Wojownicy gromu spojrzeli w górę.
Powiększony potwór:Hahahahahahahahaha.I co rangersi?
Reksio:Ted potrzebne Zordy!!!!!!!!!
Ted:Wysyłam je!!!!!!
Klik
Narrator:Reksio wskoczył do zorda morda. A Kretes do Zorda portka
Po połączeniu powstał Zord Majtkosmród
Potwór Fuuuuuuuuj.Jak jedzie
Ted do reksia:Reksio masz dysk kupka?
Ted do Kretesa:kretes masz dyskporażającą moc Czadzenia
Potwór umarł ze smrodów.
Reksio:Jupiiiii
Kretes:Ha i kto tu jest lepszy
Reksio: kurde na śmierć zapomniałem GOBLINY
_________________
Okropnie mi wstyd, że się podszywam, ale postaram się poprawić.

[Gość]

Przerywam na chwilę opowiadanie bo nareszcie rozpoznałem kim jest ten Adaho otóż jest to General Grievous poznałem go po pisaniu. No u jeszcze po czymś innym!!!!!!!!!

[DoDo]

a poza tym mieliśmy pisać fragmenty, nie rozdziały
_________________
Nudzi mi się... niemądry jestem . Będę za tydzień miał nowego kompa <hura>

[Michcio]

<otwarta szczęka> Ekheeeee Bionicle i Power Rangers Nijna Force Ale mi orginalne.... Majtko smród?!?!?! Ted????
_________________

Piszę poprawie po bangleszstańsku.

[DoDo]

dobra, wracamy do opowiadania
_________________
Nudzi mi się... niemądry jestem . Będę za tydzień miał nowego kompa <hura>

[Michcio]

Anuluje odpowiedź Generała ponieważ jest głupia, długa i bez sensu(według mnie)
Ukryjcie- mówił Piximon
A gdzie my w ogóle jesteśmy-zapytał Kretes-Bo zapomniałem
_________________

Piszę poprawie po bangleszstańsku.

[DoDo]

Na ziemi-powiedział Reksio
_________________
Nudzi mi się... niemądry jestem . Będę za tydzień miał nowego kompa <hura>

[Michcio]

Dikładniej???-spytał jeszcze raz Kretes
_________________

Piszę poprawie po bangleszstańsku.