Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stasiopodroznik Bywalec Nory
Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 78
|
Wysłany: 05 Lis 2005 03:57 Temat postu: Opowiadanie w konwencji zagadkowo-horrorowej. |
|
|
Reksio od młodych lat interesował się Filmem i uwentualnie telewizją.
W związku ze swoimi zainteresowaniami wsiadł do wehikułu czasu , do przedziału klasy 2 ... i już nie wysiadł.
Co stało się z biednym przedziałem, dowiecie się w następnym odcinku, który nie nastąpi. Admina proszę w związku z powyższym o zamknięcie tego wątku |
|
Powrót do góry |
|
|
stasiopodroznik Bywalec Nory
Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 78
|
Wysłany: 05 Lis 2005 04:02 Temat postu: |
|
|
Okazało się, że przedział 2 klasy był przedziałem 1 klasy. "To już jest koniec." - pomyślał Reksio ! _________________ Powoli zwracam honor za SOFT ... REJS i gra muzyka
Znaczy się, rozkręca się ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
DoDo Kopacz
Dołączył: 02 Kwi 2005 Posty: 2310 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 05 Lis 2005 11:35 Temat postu: |
|
|
Nic z tego opowiadania nie rozumiem, ale ci gratuluję _________________ Nudzi mi się... niemądry jestem . Będę za tydzień miał nowego kompa <hura> |
|
Powrót do góry |
|
|
stasiopodroznik Bywalec Nory
Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 78
|
Wysłany: 05 Lis 2005 19:27 Temat postu: |
|
|
Jak się Reksiowi rzekło, tak i się stało.
To był koniec ....
Napisy końcowe natychmiast wyświetliły się na uniformie kontrolera rozprowadzającego tanie trunki bez marki. _________________ Powoli zwracam honor za SOFT ... REJS i gra muzyka
Znaczy się, rozkręca się ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
stasiopodroznik Bywalec Nory
Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 78
|
Wysłany: 06 Lis 2005 13:00 Temat postu: |
|
|
ale koniec, zwiastujący początek wszystkich końców.
Reksio przysiadł i zapalił ... światło w przedziale by przyjrzeć się makreli zawiniętej w gazetę wyborczą, którą swym super nosm wyczuwał od początku opowiadania ... tak ... super węch w jego super nosie go nie zawiódł ... pod kaloryferem przy oknie leżał numer wyboczej rozpisujący się o grypie trzymającej władzę ... Reksio natychmiast powiązał grypę z rybą ...
Rybia grypa była już w polsce. _________________ Powoli zwracam honor za SOFT ... REJS i gra muzyka
Znaczy się, rozkręca się ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
stasiopodroznik Bywalec Nory
Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 78
|
Wysłany: 07 Lis 2005 01:45 Temat postu: |
|
|
Reksio czym prędzej chwycił gazecią grypę i wytrząchał z niej rybę. Przypomniało mu się, co powtarzała mu babcia zwana w półświatku przestępczym jako KOZIOŁEK MATOŁEK .... a powiadała tak oto :
Reksio, jedz szpinak, nie wybrzydzaj ... i pamiętaj ... RYBA PSUJE SIĘ OD GŁOWY !!!.
Reksio zważywszy na słowa kochanej babci - KOZIOŁKA MATOŁKA - jał z nienawiścią i głupotą wyzierającą z oczu uderzać rybką (kapitanem nemo swoją drogą) o zepsuty kaloryfer znajdujący się pod oknem.
- Na boga !!! Co rybisz ?!?!?!
- Robisz chyba ,,, oszczekał Reksio ...
- Cicho bądż, jam ci urwała się z ALLO ALLO i pytam co RYBISZ !!?!
Reksio przyjrzał się przedmiotowi na którym koncentrował prowadzone czynności ...
Hmmm ... rybisz ... brzmi mądrze i w zaistniałej sytuacji, może mieć rację ...
- Już nic nie Rybię, rzekł reksio do jednorękiej stonogi ubranej w parę ciemnych rękawiczek ... Skąd się tu wzięłaś ??? Zapytał reksio i zawinął rybę w stronę z nekrologami ...
c.d.n. _________________ Powoli zwracam honor za SOFT ... REJS i gra muzyka
Znaczy się, rozkręca się ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
stasiopodroznik Bywalec Nory
Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 78
|
Wysłany: 07 Lis 2005 16:43 Temat postu: |
|
|
Gdyby założyć, że błyskawica miga 30 milionów razy wolniej, można by stwierdzić, że reksio z prędkością błyskawicy zorientował się, że stonoga z jedną ręką ubraną w 2 rękawiczki to coś dziwnego, i nie może być prawdziwa ...
Reksio:- Zaraz zaraz ? Dlaczemu ja gadam ze stonogą ?
Stonoga:- zaraz zaraz , dlaczego ja gadam z reksio - psem ????
REWIZOR: Bo wigilia IDZIE ! ZWIERZĘTA MÓWIĄ RYBIM GŁOSEM !!!
Bilety na bagaż poproszę ...
Blady strach padł na naszych bohaterów, niczym głowa mopa padająca na dno kubła z brudną wodą ...
- Hau !
- Jak to nie masz ?
- On szczeknął, że Pan ma pierwszy pokazać bilet ... rzekła stonoga schowana za nekrologową rybą ...
______________
Czy rewizor odda reksia w ręce służb ochrony kolei ? Dowiecie się już w poprzednim odcinku . _________________ Powoli zwracam honor za SOFT ... REJS i gra muzyka
Znaczy się, rozkręca się ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
Michcio Ekspert w Dziedzinie Cementu
Dołączył: 07 Lut 2005 Posty: 1319 Skąd: inąd
|
Wysłany: 07 Lis 2005 16:57 Temat postu: |
|
|
Ppppphmmmmmmmmm buhahahahhahaha _________________
Piszę poprawie po bangleszstańsku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Waldimors Działacz Podziemia
Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 539 Skąd: Magik
|
Wysłany: 07 Lis 2005 19:07 Temat postu: |
|
|
hahahhaha _________________ SNZ to magia!
Potter to strach!
(Na prawdę Potter jest o magii a SNZ taki horrorek dla dzieci.)
Dr. Jonns to chwilowe pseudo... |
|
Powrót do góry |
|
|
stasiopodroznik Bywalec Nory
Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 78
|
Wysłany: 07 Lis 2005 20:52 Temat postu: |
|
|
Padający strach na naszych bohaterów padł tak głośno, że spłoszył rewizora.
W przedziale zapanowała błoga cisza, pięknie wymientololna zapachem makreli owiniętej w negrolog ( pfhmff pfhmff ... powąchał reksio ... Dziś muszą być nekrologi samych znanych osób , pomyślał nie na temat) ....
... Reksio lekko zmieszany załamał ręce.
Równie zmieszana była stonoga ... Reksio nie zdążył ostrzegawczo szczeknąć, więc stonoga zdążyła również załamać . Widok był to okrutny , ze względu na drastyczną i okrutną scenę, nie będę opisywał, jak wyglądała stonoga z setnym załamaniem rąk.
Puk puk ....
- ?
Puk Puk ... bum bum ... DUP DUP !!!!!!!!!
- Hau !? zapytał reksio , nie wiedząc któż to tak agresywnie puka. Po chwili wszystko było już jasne ... w międzyczasie całej szalonej akcji, reksio udał się po rozum do głowy, a owo pukanie było odgłosem dobijającego się do tejże REKSIA.
- Witaj, jestem reksio HAU !
- Witaj, jestem rozum w głowie ...
Reksio ośmielony szczerością nowo poznanego przyjaciela nie wiedział co odpowiedzieć. Niech nikogo to nie zadziwi. Jak odpowiedzieć rozumowi w głowie, gdy chwilowo samemu się jest bezrozumnym psem.
Tirlu tirlu tarabere hyyyymrukram ... TRZASK !
Reksio przetarł oczy ... to wszystko było tylko snem. Tak hipnotyzująco działa podróż wehikułem czasu od momentu gdy kretes postanowił skalibować przyrządy w wehikule. A więc nic się nie wydarzyło ... sen na jawie ... Ale dlaczemu zapach ryby był taki prawdziwy ... ba ... był ... ON NADAL JEST !!!.
Rozejrzał się nieśmiało w poszukiwaniu przyczyny owego zapachu ... Jest ! EUREKA ! Odkrył co było przyczyną ...
Podczas podróży z szaleńczą prędkością, reksio musiał przefrunąć w okolicy stada zagubionych w czasie rybitw sinodziobych, i jedna z pełnym ładunkiem ryb utknęła w wentylatorze ...
DObrze, że to nie kot narobił w wentylator a tylko ryba, bo podróż mogła skończyć się dużo gorzej ....
No nic, postanowił zarzucić rozmyślania o przyczynie zapachów i tym podobnych złożonych problemach socjologicznych męczących ludzkość, a zabrać się za misję z jaką przyleciał .... No właśnie ... Czy kto nastawił czas w wehikule czasu ???? Gdzie , i kiedy ja jestem ? Zaszczekał żałośnie reksio....
Gdzie wylądował reksio, i dlaczego w szpitalu psychiatrycznym dowiecie się w następnym odcinku. |
|
Powrót do góry |
|
|
stasiopodroznik Bywalec Nory
Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 78
|
Wysłany: 08 Lis 2005 20:11 Temat postu: |
|
|
Reksio ockną się na oddziale neurologicznym dla zwierząt ....
Na Buga ... Tfu tfu ... zarybił reksio - na Odrę ! Przecież narrator mówił, że wyląduję na psychiatrycznym ?!?!?!? Coś tu nie gra !!!!
- Siostrooooooooooooooooo !!!!!!!!!!!!!!!! - zaszczekał Reksio ...
- ...
- Siooooooooooooostroooooooooooooooooooo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Miauuuuuu Mrrrrrrrrrrr .... - odpowiedziała pielęgniareczka dyplomowana o urodzie prawdziwej kocicy żywcem wyjętej z klubu PARADISE w Warszawie ...
- Siosotro .. KACZKĘ !!!!!!!!!!!!!!!! .... I MNÓSTWO FRYTEK ... Odszczekał się złowrogo reksio siostrzyczce o kociej urodzie ....
No nic ... pomyślał Reksio ... a skoro nic nie pomyślał, to wiele nie wymyślał.
Narrator stanął jak wryty - reksio milczy, siostra biega z kaczką, co powiedzieć czytaczom ... ? Co napisać rzekłbym - w końcu czytacze czytają tekst pisany a nie słuchają tekstu mówionego ......
__________________________
Czy narrator wytrzeźwieje do kolejnego odcinka ?
Tego nie dowiecie się w kolejnym odcinku ... |
|
Powrót do góry |
|
|
Michcio Ekspert w Dziedzinie Cementu
Dołączył: 07 Lut 2005 Posty: 1319 Skąd: inąd
|
Wysłany: 09 Lis 2005 09:05 Temat postu: |
|
|
Łau _________________
Piszę poprawie po bangleszstańsku. |
|
Powrót do góry |
|
|
stasiopodroznik Bywalec Nory
Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 78
|
Wysłany: 11 Lis 2005 21:24 Temat postu: |
|
|
Nasz pieso-bohatero-reksio widząc, że kroi się coś niezgodnego z scenariuszem postanowił działać .... Działać, jak dotąd nigdy nie działał ...................................................
/Tu oczy czytelników kierują się na producentów reksia - dlaczego nasz dzielny pies nie był do tej pory psem działającym ...czyżby reksio był popsuty ???? Jak to traktować ? Niezgodność towaru z zamówieniem ? Przeterminowane pies ? ... Cokolwiek by to nie było PIH i PIPa powinny się tym zainteresować / ....
Reksio wziął potężnego łyka kości w płynie z swej wspaniałej piersiówki - reksiówki i jak pomyślał tak pomyślał.
Przejdźmy od słów do czynów - narrator mówi, że trzeba działać , więc trzeba. Reksio sprawdził, czy działa mu łapa i ogon ... działały ..
- zatem działam - pomyślał reksio ... ale dlaczego nic nie wynika z tego ? Miałem być w psychiatrycznym, jestem w neurologicznym ... narrator jest pijany , ja nie mam dookoła siebie ścian bez klamek ... jakaś lipa ....
Nie zważając na pijanego narratora reksio postanowił wydobyć się z chorej sytuacji ...
Po długim grzebaniu się w szpitalnych korytarzach reksio wydostał się na wolność ... Takie były jego pierwsze podejrzenia ...
Nie mógł trafićlepiej, w świetle wymarzonej sytuacji (wydostania się na wolność) reksio pies aktualnie znajdował się w raju .... dostał się do kostnicy ....
__________________________________
Czy reksio podejmie się kolejnych wyzwań? Czy są jakieś siły potrafiące psa oderwać od kości ? Czy reksio zostanie ojcem chrzestnym reżysera filmu POWRÓT ŻYWYCH TRUPÓW dowiecie się z GAZETY WYBORCZEJ - DODATEK - WYSOKIE KOSTKI. |
|
Powrót do góry |
|
|
Michcio Ekspert w Dziedzinie Cementu
Dołączył: 07 Lut 2005 Posty: 1319 Skąd: inąd
|
Wysłany: 13 Lis 2005 19:47 Temat postu: |
|
|
A ryba z nim była? _________________
Piszę poprawie po bangleszstańsku. |
|
Powrót do góry |
|
|
DoDo Kopacz
Dołączył: 02 Kwi 2005 Posty: 2310 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 13 Lis 2005 21:47 Temat postu: |
|
|
nie wiadomo _________________ Nudzi mi się... niemądry jestem . Będę za tydzień miał nowego kompa <hura> |
|
Powrót do góry |
|
|
|