NIEKOŃCZĄCA SIĘ OPOWIEŚĆ

[bot]

Przenieśli się w przyszłość, a tam okazało się że żadnego końca świata nie było xD

Nie-spodziewanie naszych bohaterów porwał na pokład swego battlecrusiera... Lugi!
- U Matku! Ale jazda... - skomentował Kretes całe zajście
- No to ku-kurczę pie-pieczone, dlaczego Reksio zniknął? - powiedział z trwogą i jąkaniem się Kogut
_________________

Nobody expects the Spanish Inquisition!
"Wszystkie Joanny to fajne chłopaki!" - Kocham Radio Zet xD
The One Who Disturbs So Terribly...

[Traktor]

Tzn. Luigi?

***

-Poszedł pedałować. - Odpowiedział - Coś w końcu musi napędzać ten statek!
Nagle bohaterowie zauważyli, że wielka czarna dziura zaczyna ich wciągać.
Postanowili pójść do Reksia i pedałować razem z nim, aby móc włączyć hipernapęd i uciec od wsysacza.
_________________

[bot]

Pedałowali z całych sił, ale ona znikła...
Okazało się że to nie byłą zwykła dziura.
W miejscu "wsysacza" pędził teraz mothership Protossów!

Kogut Wynalazca i Kretes wytrzeszczali swoje oczy i google.

- Nie wytrzeszczać tylko pedałować - zawołał Luigi

Napastnik zaczął wypuszczać z siebie mniejsze statki.
Ktoś musiał zasiąść za konsolą kontrolującą działka obronne.
_________________

Nobody expects the Spanish Inquisition!
"Wszystkie Joanny to fajne chłopaki!" - Kocham Radio Zet xD
The One Who Disturbs So Terribly...

[Traktor]

Więc Kretes poszedł do konsoli sterującej. Zobaczył że ktoś próbuje się z nim skontaktować.
Musimy się spotkać - Powiedział głos syntezatora mowy IVONA - I to szybko!
Więc statek Luigiego wylądował u tajemniczego gościa. Kiedy weszli zobaczyli Fawfula, który na widok Reksia i innych powiedział
- MAM DROPSY!
_________________

[bot]

- Aaaa! On ma Dropsy! - krzyczał Kretes
- Hau hau hauuu! - przeraził się Reksio
- Aaaaa! - Kogut wydał ostatnie tchnienie i stracił przytomność
W końcu kretowi zaparowały google a pies poczuł ból gardła.
Postanowili uciekać, lecz fakt konieczności ciągnięcia za nimi nieprzytomnego koguta utrudniał sprawę.
_________________

Nobody expects the Spanish Inquisition!
"Wszystkie Joanny to fajne chłopaki!" - Kocham Radio Zet xD
The One Who Disturbs So Terribly...

[Traktor]

Zanim uciekli, Fawful dał im do zrozumienia.
-Chcecie DROPSA?
I Kretes obudził się od razu, ponieważ nie jadł od minuty.
-DROPSY?!?
-Tak, DROPSY. Dziś mam urodziny i chciałbym je z wami spędzić.
Herosi zasiadli do stołu. Przyszli słudzy i rozdali każdemu po czapeczce.
-Ładne, czyż nie? - Zapytał Kretes
Kiedy przyszedł czas, zaśpiewali sto lat jubilancie.
-Chodźcie, słudzy, przynieście DROPSY!
_________________

[bot]

Niestety okazało się że te DROPSY były zaprawione trucizną.
Reksio,Kretes i Kogut wylądowali w piekle.
Demony prowadziły ich ku NIEMU.
Administratorowi!
Właśnie banował kilku spamerów, w końcu zwrócił na nich uwagę.
Kogut powoli się budził, ale gdy wstał i zobaczył Admina, znowu zemdlał.

- CZEGO CHCECIE, ZWYKLI UŻYSZKODNICY? - zapytał
_________________

Nobody expects the Spanish Inquisition!
"Wszystkie Joanny to fajne chłopaki!" - Kocham Radio Zet xD
The One Who Disturbs So Terribly...

[World]

a potem przyszedł Szreksio i..............

[rabitt]

Kretes jakimś cudem znalazł się w akwarium zamieniony w rybę zaś Reksio znalazł się w klatce...
_________________

Kretes to ja! Zapraszam do nory! AAA! Włamywacze! Reksiu! Po policję!

[dawid6]

W której był eliksir. Reksio wypił go i znów wszystko było tak, jak dawniej.
_________________
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3c92465dddfc3939.html , http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c15b667ceacaa135.html
Pozdrowienia dla wojo1, szlafrock holmes, spidi i Drew

90% nastolatków dostałoby załamania nerwowego, gdyby Justin Bieber stał na dachu wieżowca i miał zamiar skoczyć. Jeśli należysz do tych 10%, które wzięłoby krzesło, popcorn i darło się :"Skacz lamusie!" wklej to na swój profil.

[Traktor]

Więc wrócili do Administratora.
-Chcecie moda? - Zapytał Admin
-Jasne!
-Tia, każdy by chciał.
Cała ferajna rzuciła się na Admina.
_________________

[rabitt]

Nagle jakimś cudem Admin zniknął...
_________________

Kretes to ja! Zapraszam do nory! AAA! Włamywacze! Reksiu! Po policję!

[shlafrok holmes]

i przyszedł super admin
_________________

[Traktor]

Wraz z trój... tzn. czwórcą świętą i publicznie skarcili wszystkich. Następnie podłączyli router do kompa admina i zaczęli grać w Tibię.
_________________

[bot]

Wznieśli swe dumne krzesła bojowe i przystąpili do eksterminacji szczurów.
Niestety korzystając z nieobecności Admina spamerzy rozpanoszyli się na forum.
Po powrocie z rajdu na szczury, nasi herosi zastali forum opanowane przez spamerów.
_________________

Nobody expects the Spanish Inquisition!
"Wszystkie Joanny to fajne chłopaki!" - Kocham Radio Zet xD
The One Who Disturbs So Terribly...