Konkurs na opowiadanie

[kongrim]

Wiem że dzisiaj był już taki temat ale tym razem mam pozwolenie od Grzesia muszę jeszcze tylko skontaktować się z Dizlem . Możecie już pisać opowiadania . KONKURS BEZ NAGRÓD .

[Antek13]

Był 1 kwietnia,więc Reksio obudził Kretesa i powiedział mu,że koło ich wsi jest budka z lodami.
Kretes bardzo chciał iść na lody.
Reksio z nim zaczął iść.
Gdy tam doszli Kretes powiedział u matku! tu nie ma lodów,Reksio mówi:prima aprilis! Kretes na to super no nie wierze!.
Gdy wrócili do domu sami sobie lody zrobili i byli bardzo zadowoleni z primy aprilis.
Potem Molly do Kretesa powiedziała że mają wszy a K.M.H do Reksia że ma łupież ale oni nie dali się nabrać.

THE END
_________________
pozdro............Antek13

[Alfredo]

[kongrim]

Ja dam 4/10

[nieznany]

A ja (blehehehe, najstraszniejszy krytyk we własnej osobie) 1/10. Słabe i poziom interpunkcji, humoru i ortografi denny.
_________________

,,Aż się można popłakać przez to, co się tu porobiło..."
Nieznany

[Frog98]

To nie tylko ty. Podzielam opinię.
Dodaję też, że krótkie.
_________________
Właśnie wynalazłem JELK!
Pewnie spytacie się: Co to JELK?
To KLEJ, tylko na odwrót!
Muhwawaaw!
Powinni wynaleźć: Pokonywaczspamuinator...

[kongrim]

Moim zdaniem to powinno być tak :

Był dzień pierwszy kwietnia Reksio wstał i postanowił zrobić kawał Kretesowi . Reksio po cichu wyszedł z budy i pobiegł do Kretesa i go zobaczył powiedział do przyjaciela :
- Kretesie wiesz przy drodze na nasze podwórko stoi budka z lodami może pójdziemy i kupimy sobie lody ???
Kretes odpowiedział :
- Dobra idziemy odpowiedział Kretes . Po godzinie doszli do wejścia na podwórko Kretes powiedział :
- Ło matko , nie ma budki szliśmy taki kawał po nic !!!

Prima Aprylis - odpowiedział Reksio
Gdy już się trochę pośmiali doszli na podwórko ...

[Luk]

Właśnie. Jak już chcecie coś pisać to dłuższe i z sensem.
_________________

The West! - polecam!

[Antek13]

no to coś dam dłuższego:
Pewnego dnia K.M.H chciała bardzo dostać kwiata eukaliptusa.
Zapytała się Reksia i Kretesa czy czasem by nie moglibyście mi znaleźć eukaliptusa,Kretes odpowiada no nie wierzę! gdzie on może rosnąć,Molly mówi,że gdzieś daleko stąd.
Reksio i Kretes poszli na poszukiwanie eukaliptusa.
Po godzinie podróży zatrzymali się na coca colę i chipsy.
Gdy już minęło pół godziny szli dalej.
Trafili na łąkę pełną kwiatów a tam nie było eukaliptusów tylko były lebiodki ale oni byli tacy niemądry,że nie wiedzieli,że to lebiodka tylko myśleli,że to eukaliptus,Kretes na to:u matku! no nie wierzę znależliśmy na serio eukaliptusa,no to wracamy.
o 18.30 byli na miejscu i K.M.H powiedziała:ej to nie jest eukaliptus! to lebiodka przecież ty Reksiu ją widziałeś jak chciałeś zmniejszyć Kretesa,Kretes na to:no nie wierzę! ale ta lebiodka była wtedy inna a ta jest niebieska a myśmy wiedzieli,że eukaliptus jest biało-niebieski.K.M.H się wściekła a Molly potrzebowała na następny dzień żonkila,powiedziała im,że on jest żółty i że są takie w kwiaciarni a kwiaciarnia była dosyć daleko,pojechali na źrebaku do kwiaciarni i kupili tulipana zamiast żonkila i Molly też się wściekła.

THE END
_________________
pozdro............Antek13