Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rabitt Norman
Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 119 Skąd: Z Nory Kretesa i Molly.
|
Wysłany: 08 Maj 2010 11:02 Temat postu: Reksio i Kretes:Przypadki w Krainie Czarów |
|
|
Oto moje nowe opowiadanie:
Rozdział 1
List
Była godzina 8:00 . W norze Kretesa panował spokój . Zaraz a może nie całkiem spokój !!! Kretes
wstał z łóżka i poszedł do kuchni . Kret właśnie otwierał lodówkę , gdy zadzwonił dzwonek pocztowy .
Kretes zamknął lodówkę i podszedł do drzwi . Otworzył je z głuchym kłapnięciem . Na wycieraczce leżał
list zaadresowany do niego . Kretes podniósł list i otworzył go . List brzmiał następująco :
Drogi Braciszku!
Jestem niedaleko twojego podwórka. Może wpadnę jutro wieczorem do ciebie?
Wiem że się zgodzisz więc przyniosę mój zestaw do nocowania .
Twój brat Tim.
Kretes zdjął gogle i przetarł oczy . Ponownie spojrzał na list . Kret zaczął krzyczeć w niebo głosy.
Po chwili do przedpokoju wbiegł Reksio i powiedział :
- Krecie dlaczego tak krzyczysz!?
Kret uspokoił się i podał przyjacielowi list . Reksio przeczytał go wolno i zrobił zawiedzoną minę i rzekł:
- Czyli ty i Molly i przyjdziecie na leśną polanę na grilla ???
Kretesowi mózg zaczął pracować . Kret pobiegł do sypialni Molly i powiedział:
- Molly wyjeżdżamy na tydzień !!!
Molly była w pasiastej piżamie i przykryła sobie głowę poduszką. Kretes poszedł nerwowo do Reksia.
Tymczasem w Magixie
Snejk wychodził ze swojego gabinetu. Nauczyciel kierował się w stronę sali obradowaj 7 czarodziejów. Burektor powiedział:
- Nauczyciele, Reksio jest na podwórku więc potrzebujemy nowego nauczyciela. A stanie się nim nasz stary uczeń Luk.
Snejk odpowiedział:
- Zgadzam się z Burektorem!! Luk to najlepszy uczeń wszech czasów nie licząc psa babola Reksia.
Reszta rady zgodziła się z Docentem i Burektorem.
_______________________________________________________
Kim jest Luk?
Czy zaginiony brat Kretesa Tim jest miły?
O tym w drugim rozdziale pt. Nowe przeznaczenie cz.1 " _________________
Kretes to ja! Zapraszam do nory! AAA! Włamywacze! Reksiu! Po policję! |
|
Powrót do góry |
|
|
rabitt Norman
Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 119 Skąd: Z Nory Kretesa i Molly.
|
Wysłany: 08 Maj 2010 11:07 Temat postu: |
|
|
Sorry ale zapomniałem napisać że Kongrim mi pomagał w tym opowiadaniu. _________________
Kretes to ja! Zapraszam do nory! AAA! Włamywacze! Reksiu! Po policję! |
|
Powrót do góry |
|
|
Luk Działacz Podziemia
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 529 Skąd: I tak nie wiesz gdzie to jest
|
Wysłany: 08 Maj 2010 11:30 Temat postu: |
|
|
NNW! Już chyba po raz trzeci pojawiam się w czyimś opowiadaniu. Chociaż bez mojej zgody, ale nie narzekam (i tak bym się zgodził). A początki twoich opowiadań są zwykle jakieś takie dziwne. Monotonne. Zawsze jest list i budowa. I widać że kongrim ci pomagał. Opanuj się z tymi wykrzyknikami. Listy powinny być pisane w cudzysłowiu, bądź kursywą (pochylone). Początek widać że robił kongrim (a to przez niewłaściwe rozmieszczenie kropek). W niektórych miejscach literówki i błędy interpunkcyjne. Jeszcze trochę popracuj. _________________
The West! - polecam! |
|
Powrót do góry |
|
|
rabitt Norman
Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 119 Skąd: Z Nory Kretesa i Molly.
|
Wysłany: 08 Maj 2010 11:32 Temat postu: |
|
|
Dzięki za komentarz Luku, następnym razem poprawie wszystkie błędy które zrobił Kongrim. _________________
Kretes to ja! Zapraszam do nory! AAA! Włamywacze! Reksiu! Po policję! |
|
Powrót do góry |
|
|
nieznany Działacz Podziemia
Dołączył: 21 Sty 2009 Posty: 535 Skąd: Z... z... A, nie chcę zmyślać. xD
|
Wysłany: 08 Maj 2010 11:54 Temat postu: |
|
|
Doczepię się do interpunkcji i tego, że nie stawiamy entera, gdy w polu wiadomości kończy się ci linijka. Widać, że połączenie sił przez dwóch raczej słabych twórców opowiadań przynosi pewne efekty. 6,5/10 (tłumacz to jako ,,niezłe, może być lepiej"). _________________
,,Aż się można popłakać przez to, co się tu porobiło..."
Nieznany |
|
Powrót do góry |
|
|
rabitt Norman
Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 119 Skąd: Z Nory Kretesa i Molly.
|
Wysłany: 08 Maj 2010 13:36 Temat postu: |
|
|
Oto następny rozdział :
Rozdział 2
Nowe przeznaczenie Cz.1
Po godzinie 8:30 wszyscy przyjaciele zebrali się na środku podwórka.
Kornelek miał tylko małą torbę i powiedział:
- Kretesie, a dokąd idziemy??
Kretes targał ze sobą dwie torby:Swoją i Molly. Reksio był przebrany w letnią szatę 7 czarodzieja. Nagle na podwórku
pojawił się Burektor który powiedział:
- Reksiu, dobrze że jesteście spakowani! Teleportujemy się do Magixu. TKTPM niszczy wulkan który znajduje się za domem
Spielmaustera.
Burektor wyją różdżkę i prze teleportował siebie i pozostałą siódemką. Po chwili byli już w małym hoteliku na obrzeżach
uniwersytetu. Reksio założył normalną szatę czarodzieja i poszedł za Burektorem do sali obrad siedmiu czarodziejów. Przed
dużym stołem stał stary uczeń. Burektor wytłumaczył Reksiowi o co chodzi z nowym nauczycielem. Reksio stanął na podium
i powiedział:
- Zgodnie z kodeksem czarodzieja, zostajesz mianowany na opiekuna prowincji Kraina Bajek.
Krokodyl podniósł głowę i ukłonił się przez całą radą. W tej samej chwili do sali wszedł Kornelek. Snake ucieszony rzekł:
- Kornelek, mój stary przyjaciel z czasów gdy byłem uczniem na uniwersytecie.
Kornelek podszedł do Snejka i przywitał się z nim. Następnie powiedział do Reksia:
- Reksiu, Kari Mata i Kretes szukają cię po całym uniwersytecie.
Reksio zszedł z podium i razem z Kornelekiem poszedł do pobliskiej biblioteki. Tam byli już jego wszyscy przyjaciele. Kari Mata
położyła książkę ,, Legendy Magixu " na stole i powiedziała spokojnie do Reksia:
- Reksiu, Kretes dostał list od Tima. Przyjeżdża do Magixu na rok.
Reksio przeszedł obok Kari Maty i usiadł na starej kanapie obok Komandora Kretesa. Po chwili do sali wszedł Tim. Kretes wrzasnął
ze strachu skoczył na kolana Reksiowi z palcem w buzi. Tim położył walizkę przy drzwiach i podszedł ostrożnie do Kretesa. Kretes
zszedł z Reksia roztrzęsiony. Tim przytulił Kretesa i pogratulował mu takiej wspaniałej nory na podwórku. Molly powiedziała do Kari Maty:
- Kari Mato, przystojny jest ten brat Kretesa, Co?
- Jasne że jest Molly, tylko że ty jesteś z Kretesem. - odpowiedziała Kari Mata.
_________________________________________
Czy TKTPM nadal niszczy wulkan?
Dlaczego Kretes nie lubi Tima?
Czy Molly zakocha się w Timie?
O tym w następnym rozdziale pt ,, Nowe przeznaczenie Cz.2 "
Teraz wszystkie błędy usunięte, no i jak? _________________
Kretes to ja! Zapraszam do nory! AAA! Włamywacze! Reksiu! Po policję! |
|
Powrót do góry |
|
|
Duchman Bardzo Stary Norman
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 302 Skąd: z Mniemacza
|
Wysłany: 08 Maj 2010 16:15 Temat postu: |
|
|
No, dobre, ale nie wszystkie błędy usunięte, kilka jest... Ale pomysł fajny, przygoda też nieźle się zaczyna, 8,5/10... _________________ Witajcie!
Mniemam, że mniemanie zamniemuje mniemacza mniemającego.
Piszę poprawnie po polsku.
Magia rządzi, pamiętaj!
|
|
Powrót do góry |
|
|
nieznany Działacz Podziemia
Dołączył: 21 Sty 2009 Posty: 535 Skąd: Z... z... A, nie chcę zmyślać. xD
|
Wysłany: 08 Maj 2010 18:23 Temat postu: |
|
|
To samo, co poprzednio. Ocena ta sama. Gdyby to poddać korekcie, wyglądałoby lepiej. Jakby co, to masz tu bez żadnych błędów:
,,Rozdział 2
Nowe przeznaczenie Cz. 1
Po godzinie 8:30 wszyscy przyjaciele zebrali się na środku podwórka. Kornelek miał tylko małą torbę i powiedział:
-Kretesie, a dokąd idziemy??
Kretes targał ze sobą dwie torby: swoją i Molly. Reksio był przebrany w letnią szatę 7 czarodzieja. Nagle na podwórku pojawił się Burektor który powiedział:
-Reksiu, dobrze że jesteście spakowani! Teleportujemy się do Magixu. TKTPM niszczy wulkan który znajduje się za domem Spielmaustera.
Burektor wyjął różdżkę i przeteleportował siebie i pozostałą siódemkę. Po chwili byli już w małym hoteliku na obrzeżach uniwersytetu. Reksio założył normalną szatę czarodzieja i poszedł za Burektorem do sali obrad siedmiu czarodziejów. Przed dużym stołem stał stary uczeń. Burektor wytłumaczył Reksiowi o co chodzi z nowym nauczycielem. Reksio stanął na podium i powiedział:
-Zgodnie z kodeksem czarodzieja, zostajesz mianowany na opiekuna prowincji Kraina Bajek.
Krokodyl podniósł głowę i ukłonił się przez całą radą. W tej samej chwili do sali wszedł Kornelek. Snejk ucieszony rzekł:
-Kornelek, mój stary przyjaciel z czasów gdy byłem uczniem na uniwersytecie.
Kornelek podszedł do Snejka i przywitał się z nim. Następnie powiedział do Reksia:
-Reksiu, Kari Mata i Kretes szukają cię po całym uniwersytecie.
Reksio zszedł z podium i razem z Kornelkiem poszedł do pobliskiej biblioteki. Tam byli już jego wszyscy przyjaciele. Kari Mata położyła książkę ,,Legendy Magixu" na stole i powiedziała spokojnie do Reksia:
-Reksiu, Kretes dostał list od Tima. Przyjeżdża do Magixu na rok.
Reksio przeszedł obok Kari Maty i usiadł na starej kanapie obok Komandora Kretesa. Po chwili do sali wszedł Tim. Kretes wrzasnął ze strachu i skoczył na kolana Reksiowi z palcem w buzi. Tim położył walizkę przy drzwiach i podszedł ostrożnie do Kretesa. Kretes zszedł z Reksia roztrzęsiony. Tim przytulił Kretesa i pogratulował mu takiej wspaniałej nory na podwórku. Molly powiedziała do Kari Maty:
-Kari Mato, przystojny jest ten brat Kretesa, co?
-Jasne że jest, Molly, tylko że ty jesteś z Kretesem. - odpowiedziała Kari Mata."
Powinieneś robić w Wordzie. _________________
,,Aż się można popłakać przez to, co się tu porobiło..."
Nieznany |
|
Powrót do góry |
|
|
Luk Działacz Podziemia
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 529 Skąd: I tak nie wiesz gdzie to jest
|
Wysłany: 08 Maj 2010 18:48 Temat postu: |
|
|
Nie wszystkie błędy usunięte, było kilka literówek. Nawet ciekawe, ale ogólnie większość rzeczy taka sama jak w 1 rozdziale. Może zróbcie trochę dłuższe. _________________
The West! - polecam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik Działacz Podziemia
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 690 Skąd: Bochotnica
|
Wysłany: 08 Maj 2010 19:03 Temat postu: |
|
|
Zrób trochę dłuższe, ale i tak jest dobre, nawet bardzo dobre. Trochę błędów interpunkcyjnych i klawiszowych, więc też popraw, ale fabuła ciekawie się rozkręca. 8/10. _________________ Lwów i Wilno na zawsze polskie! Walczmy o niepodległość Łużyc!
Zdobywca II miejsca w konkursie poetyckim, zorganizowanym na pięciolecie Forum Reksia.
Piszę poprawnie po polsku
"Myślałem i wymyśliłem bezmyślnik ~. Stawiać się go będzie przed zdaniem nie mającym sensu." - Tytus de Zoo |
|
Powrót do góry |
|
|
rabitt Norman
Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 119 Skąd: Z Nory Kretesa i Molly.
|
Wysłany: 13 Maj 2010 13:33 Temat postu: |
|
|
,,Nowe przeznaczenie Cz.2"
Luk powiedział do Burektora:
- Mateuszu, od dziś ja rządzę Krainą czarów. I nazywam się Arygator.
Reksio wszedł do sali i schował się za kolumną. Burektor rzekł:
- Arygatorze! Nie będziesz rządził Krainą czarów.
W tej samej chwili Luk podnosi różdżkę, lecz Reksio był szybszy i użył zaklęcia sen na Arygatorze. Nagle przez okno wleciał TKTPM. TKTPM zamienił się w wielkiego ptaka Dodo i zabrał Luka. Luk krzyczał gdy leciał na Dodo:
- To jeszcze nie koniec Psie Babolu!
Reksio wybiegł z sali w pośpiechu. Kretes zobaczył go i pobiegł za przyjacielem. Byli już przy wejściu na Uniwersytet, gdy zobaczyli nie byle co. A ujrzeli oni wielkie stado magicznych Dodo. Przez bramę wszedł nowy uczeń Rabitt. Rabitt przywitał się grzecznie i wszedł na uniwersytet. Reksio i Kretes poszli do nowej sali sterującej. Reksio powiedział do małego magnetofonu:
- Rado, ja Reksio zbieram posiedzenia w sali obrad.
Reksio pędem poszedł do sali i wszedł na podium. Pies rzekł:
- Uniwersytet atakują wielkie Dodo. Ktoś musi pójść do Alachomika i zdobyć eliksir z lebiodki.
Rada i Kretes zaczęli gromko klaskać.
_____________________________________________
Co się dzieje w bibliotece?
Czy TKTPM stworzył demoniczne dodo?
Czy Rabitt jest dobrym królikiem?
O tym w następnym rozdziale pt. ,,Piwnica Alachomika"
I jak? _________________
Kretes to ja! Zapraszam do nory! AAA! Włamywacze! Reksiu! Po policję! |
|
Powrót do góry |
|
|
Żelo Bardzo Stary Norman
Dołączył: 16 Kwi 2010 Posty: 334 Skąd: z przyszłości
|
Wysłany: 13 Maj 2010 13:57 Temat postu: |
|
|
Niezły dreszczyk emocji:9,59\10,00 _________________ I kto mówi że mam za mały podpis???? |
|
Powrót do góry |
|
|
Luk Działacz Podziemia
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 529 Skąd: I tak nie wiesz gdzie to jest
|
Wysłany: 13 Maj 2010 14:05 Temat postu: |
|
|
Ten rozdział trochę krótki. Myślę też że nie byłoby czasu na takie przemówienie, tylko szybki okrzyk i do boju! Błędów wiele nie było. Ale trochę dziwnie się zaczęło, w porównaniu do końca ostatniego rodzaju. 6,5/10. _________________
The West! - polecam! |
|
Powrót do góry |
|
|
nieznany Działacz Podziemia
Dołączył: 21 Sty 2009 Posty: 535 Skąd: Z... z... A, nie chcę zmyślać. xD
|
Wysłany: 13 Maj 2010 16:48 Temat postu: |
|
|
He, z Luka zrobiłeś maszkarona dybiącego na władzę...
A teraz Uniwersytet zasypią pewnie userzy, którzy zaczną błagać o umieszczenie w opowiadaniu. xD
7/10. _________________
,,Aż się można popłakać przez to, co się tu porobiło..."
Nieznany |
|
Powrót do góry |
|
|
Duchman Bardzo Stary Norman
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 302 Skąd: z Mniemacza
|
Wysłany: 13 Maj 2010 19:54 Temat postu: |
|
|
nieznany napisał: | He, z Luka zrobiłeś maszkarona dybiącego na władzę...
A teraz Uniwersytet zasypią pewnie userzy, którzy zaczną błagać o umieszczenie w opowiadaniu. xD
7/10. |
Oczywiście, każdy teraz będzie chciał... Za tą część 8,5/10. _________________ Witajcie!
Mniemam, że mniemanie zamniemuje mniemacza mniemającego.
Piszę poprawnie po polsku.
Magia rządzi, pamiętaj!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|