Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gresh Starszy Norman
Dołączył: 10 Maj 2006 Posty: 249
|
Wysłany: 04 Wrz 2006 20:41 Temat postu: Bionicle-Inika vs.Piraka. |
|
|
Rozdział 1-Vezon i Vezok
Vezon:O Vezok.Jak tam na Voya Nui brachu?
Vezok:Znakomicie.Dzisiaj upolowałem 20 Voyaranów
Vezon:Masz ich ciała?
Vezok:Oczywiście oto one.
Vezon:Fenrakk!!!
Fenrakk:O co chodzi,Panie?
Vezon:Mam tu ciała małych barbarzyńców.
Fenrakk:Mniam.Pyszny obiadek.[je Voyaranów]
Vezok:Oho.Nowy rekord.00.05.
Vezon:A jaki poprzedni?
Vezok:00.06.
Vezon:A jaki pierszy?
Vezok:Żaden.Nie wiedział gdzie ich wsadzic.Aż przyszedł kolejny i go walnął.
Vezon:Jak długo go uczono?
Vezok:Oj.Niestety...5 lat.
Vezon:Tak długo.Jak nauczyłem gdzie ich wsadzac to on pomylił Voyarana ze mną....
Fenrakk:Niuch,niuch.
Vezon:Co to jest,Fenrakk?
Fenrakk:Jakaś mapa do jaskini Axonna.
Vezok:Axonna?Jaskinia?To wszystko jest przecież legendą...
Co odpowie Vezon?
C.D.N. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gresh Starszy Norman
Dołączył: 10 Maj 2006 Posty: 249
|
Wysłany: 08 Wrz 2006 15:23 Temat postu: |
|
|
Rozdział 2-Balta
Vezon:Czyli ta mapa jest fałszerstwem,albo naprawde jest jaskinia.
Vezok:I co zamierzasz?
Vezon:Ty sprawdź czy jest ta jakinia.
Vezok:Co????Według mapy to duży kawał drogi stąd.
Vezon:To Fenrakk cię nauczy jesc Voyaranów.
Vezok:Błeee.Dzięki.Chyba muszę już iśc.
Vezon:Do zobaczenia.
Kilka tygodni później...
Vezok:Uff.Puff.Jestem zmęczony.Muszę odpocząc.
Voyaran:Eeee.Hau Hau.
Vezok:Co to jest?
Balta:Aaaa.Nie bij mnie.Proszę!!!!
Vezok:Dlaczego?
Balta:Zrobię wszystko co zechcesz.
Vezok:O,to super.Psst psst psst.
Balta:Co takiego?
Vezok:I żeby Vezon się o tym nie dowiedział!
Co Vezok powiedział Balcie?
Czy Vezok opuści Vezona?
C.D.N. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gresh Starszy Norman
Dołączył: 10 Maj 2006 Posty: 249
|
Wysłany: 13 Wrz 2006 21:17 Temat postu: |
|
|
Rozdział 3-Umbra
Vezok:I jak tam było w jaskini Axonna?
Balta:Złe wieści.W drodze do jaskini Axonna znalazłem Umbrę.
Vezok:Co???Więc Umbra jeszcze żyje.
Balta:Niestety.A jak to było?
Vezok:Podczas walki z Axonnem mocno oberwał toporem i dostał poważne rany.
Balta:I jeszcze strzeże jaskini.
Vezok:Co????Gdzie...
Umbra:Hahahahahaha.Tu jestem matołki.Myślicie że strzeżę jaskini.To jest kłamstwo.Od tygodnia was śledzę.
Vezok:O nie!!!!Umbra!!!!!
Umbra:Ciebie nie zabiję tylko powiem o tym Vezonowi.
Vezok:Nie!!!!!Nie rob tego!!!!!!!!!
Umbra:Sam tego chciałeś.
Dużo później...
Vezok:Gdzie ja jestem?Jak stąd się wydostac?
Badabum!!!!!
Co się stało?
Czy Vezon się dowie o przyjaźni z Baltem?
Czy Vezok zwieje z celi?
Czy Vezok pozna kolejnego Voyarana?
c.d.n. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gresh Starszy Norman
Dołączył: 10 Maj 2006 Posty: 249
|
Wysłany: 14 Wrz 2006 15:44 Temat postu: |
|
|
Rozdział 4-Voyaranie
Vezok:Kto to?
Velika:Kim ty jesteś?
Vezok:Jestem Vezok.
Velika:A ja Velika.Ej!Chodźcie.
Piruk:O rany!Piraka!
Dalu:Widzicie że jest w celi?To on chyba jest byłym Piraką.
Garan:Może...a skąd wiesz?
Kazi:Nie wiesz że ma przydomek:Mistrzyni mądrości?
Garan:Wiem.A ja mistrz obrony.
Velika:Nawet jesteś gorszy od mistrza tuneli.
Piruk:A ty gorszy od mistrza kamuflażu.
Dalu:Przestańcie się kłócic.
Piip.piip.piip.piip.
Vezok:To do mnie.
Vezon:Bardzo się na tobie zawiodłem.
Vezok:O rety.Vezon.
Vezon:Jeśli chcesz byc po mojej stronie zanieś mi pięciu Voyaranów.
Vezok:Dobra.Hehe.
Velika:Co się stało?
Vezok:Lepiej nie pytaj.
Ziuuuu!!!
Co zrobił Vezok?
C.D.N.
Możecie zakomentowac? |
|
Powrót do góry |
|
|
Gresh Starszy Norman
Dołączył: 10 Maj 2006 Posty: 249
|
Wysłany: 15 Wrz 2006 20:31 Temat postu: |
|
|
Rozdział 5-Vezon vs. Vezok
Velika:O rany!Chyba razem zwiejemy!
Vezok:Wy zwiewajcie do jakiegoś bezpiecznego miejsca,a ja się zmierzę z Vezonem.
Garan:Naprawdę nie możemy ci pomóc?
Vezok:Naprawdę.Ty jest zbyt niebezpicznie.Szybko!Zwiewajcie!
Piruk:Przyczep te pazury do swojej zbroi.Potrzebne ci będą do walki.
Vezok:Ja nie żartuję.Musicie zwiewac!
Vezon:Co my tu widzimy?
Dalu:Velika,Garan,Piruk,Kazi!Zwiewajmy.
Vezon:Nie tak prędko.[Strzela promieniem paraliżującym]
Kazi:Aaaa!Dalu!Wracaj!
Vezon:Jest już daleko.Nikt ci nie pomoże.
Kazi:Vezok!Pomóż mi!
Vezon:Fenrakk!Atakuj kaziego!
Kazi:Aaaaaa!
Vezok:Kazi!!!!
Vezon:Hahahahahaha.[strzla prominiem osłabiającym]
Vezok:Aaaaaa!Nie mogę utrzymac ciężaru mych broni!
Vezon:Hahahahahahaha.Zaraz cię zabije,ale po zabiciu kaziego
Vezok:[w myślach]Czas użyc pazurów.[Leci na Vezona i zdejmuje pazurami maskę]
Potem:
Vezok:Juhu!Zwycięstwo!
Kazi:Vezok!Atakuj Fenrakka!
Vezok:O,po zabiciu Vezona zdobyłem swoją moc.[Atakuje Ferakka]
Kazi:Ufff.Nie wiem jak ci się odwdzięczyc.
Vezok:Myślę że musimy wyruszyc za innymi.
Co się stanie jednemu z Voyaranów?
Czy Vezok i Kazi znajdą pozostałych?
Czy Vezok znajdzie pomocnika?
c.d.n. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gresh Starszy Norman
Dołączył: 10 Maj 2006 Posty: 249
|
Wysłany: 17 Wrz 2006 21:08 Temat postu: |
|
|
Rozdział 6-Jaller
Dalu:Uff.Puff.Chyba mu zwialiśmy.
Velika:Piruk!Sprawdź czy nie depczą nam po piętach.
Piruk:Nie.Nikogo nie widac.
Garan:W czwórkę nie pokonamy Umbry.
Velika:To musimy poszukac wiadomości w tym mieście.
Dalu:Hmmm.A jak się nazywa to miasto?Tabliczki nawet nie postawili.
Garan:Balta może znac te miasto.Przecież pełno tu ognia.
Piruk:O,ktoś tam jest.Haaaaloooo!
Jaller:Kto ty?
Dalu:Jesteśmy przyjezdnimi z daleka.Widziałeś czerwonego voyarana.
Jaller:Widziałem i dzięki mojemu jaserowemu mieczowi spaliłem kraty.
Garan:Gdzie on teraz jest?
Jaller:W świątyni.Odpoczywa przed kolejnym najazdem Umbry.
Velika:A jak się nazywa te miasto?
Jaller:Ta-nui.Co jakiś czas przychodzi Umbra i atakuje naszych wojowników.
Piruk:Kto jeszcze został?
Jaller:Niestety tylko ja.
Dalu:Hmmm.A macie w tym Ta-nui jakiegoś szamana?
Jaller:Tak.I jest jedynym szamanem na Voya-Nui.
Garan:Najpierw zaprowadź nas do Balty.
Później:
Balta:Dalu!Velika!Garan!Piruk!Wróciliście!
Dalu:Cieszymy się że cię znaleźliśmy.
Szaman:Szybko!Chowajcie się!Jakiś tajemniczy typek jest niedaleko!
Kto to jest?
Czy Jaller wezwie posiłki?
Czy Umbra uzdrowi Vezona?
Jaki będzie cel wyprawy szamana?
c.d.n. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gresh Starszy Norman
Dołączył: 10 Maj 2006 Posty: 249
|
Wysłany: 20 Wrz 2006 20:26 Temat postu: |
|
|
Rozdział 7-Zdrada
U Vezoka i Kaziego:
Kazi:Uff.Widzę jakieś miasto.
Vezok:I co z tego...[W myślach słyszy głos:To ja Vezon.Teraz zaatakuj Kaziego!!!Zaatakuj Kaziego!!!]
Kazi:Co się stało?
Vezok:Nic,ale mam ochotę cię zabić.
Kazi:Aaaaa!!!Uciekać!!!
Vezok:Nikt mi nie zwieje[Strzela z miotacza zamor]
Kazi:Ach!Uch!Ech!Ten zamor mnie zaraz za...[Pada na ziemię].
Vezok:Hehe.Jeden Voyaran mniej.
Vezon:Dobrze ci poszło.Przyłączam do twojej drużyny.
Vezok:Hehe.Zaskoczę wroga.
Vezon:Ekhm...Zaskoczymy.
Vezok:Właśnie.Hehe.
Vezon:Mam pomysł.Będę cię mianować na pogromcę Voyaranów.
Vezok:A coś mi dasz na wzmocnienie?
Vezon:Pewnie.Proszę.To broń rahkshi.Dzięki niej w 2 sekundy zabijesz 5 Voyaranów.
Vezok:Łau.Teraz idziemy dalej?
Vezon:Oczywiście.Słyszałem że ich szaman wyruszy jutro rano do jaskini Axonna.
Vezok:Znam to miejsce.Nie przeżyje.
Vezon:Poza tym niestety Jaller chyba będzie wzywac posiłki po wyprawie szamana.
Vezok:Jaller???
Vezon:Tak.To wojownik z Ta-nui.
Vezok:A jak przeżyłeś?
Vezon:Umbra mnie uzdrowił.Teraz pracuje dla brutaki.
Vezok:Dobra.Lecmy na Ta-nui!!!
Kto to brutaka?
Czy Vezok i Vezon zdobędą Ta-Nui?
Czy szaman przeżyje?
C.D.N.
Ps.Komentujcie i czytajcie moje opowiadanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tyranosaurusrex212 Bardzo Stary Norman
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 368
|
Wysłany: 20 Wrz 2006 20:49 Temat postu: |
|
|
1 rozdzial jest niemądry.ponieważ każdy bobas wie że vezok ma Straszne układy z Niejakim Vazonem.A jak zaktan powiedział że trzeba zwerbować Vezona który pilnuje MoLI(Maska życia)Vezok przeklął zaktana że śmiał wypowiedzieć to imię. _________________ To jaaa.Willyfrog212 |
|
Powrót do góry |
|
|
Gresh Starszy Norman
Dołączył: 10 Maj 2006 Posty: 249
|
Wysłany: 20 Wrz 2006 21:54 Temat postu: |
|
|
E tam...ja mam inną wersję. |
|
Powrót do góry |
|
|
olor Działacz Podziemia
Dołączył: 03 Cze 2005 Posty: 567 Skąd: Z domku nakurzej łapbce
|
Wysłany: 21 Wrz 2006 09:44 Temat postu: |
|
|
JA nie jestem bobasem a o tym nie wiem _________________
Spadam bo nudno tu
Podpisane OLOR
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gresh Starszy Norman
Dołączył: 10 Maj 2006 Posty: 249
|
Wysłany: 21 Wrz 2006 14:10 Temat postu: |
|
|
Tak naprawdę znam tylko historię z lat 2001,2002,2003,2004,2005,2006(Nie całą)
Ps.Z jakiejś strony przeczytałem że z piraka walczyli toa nuva. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tyranosaurusrex212 Bardzo Stary Norman
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 368
|
Wysłany: 21 Wrz 2006 19:56 Temat postu: |
|
|
taaa. ja o tym wiem z 5 miesięcy.A czy geniuszu wiesz czy piraka czy inika będą mieli mutację?Ja odpowiem TAK ale kto? masz czas do jutra 15:30 jak nie odpowiesz to raczej czytał tego opowiadania nie bede czytał _________________ To jaaa.Willyfrog212 |
|
Powrót do góry |
|
|
Gresh Starszy Norman
Dołączył: 10 Maj 2006 Posty: 249
|
Wysłany: 21 Wrz 2006 21:43 Temat postu: |
|
|
Myślisz że ja wiem...mówię że mało co znam co do roku 2006.Gdyby film dali to by było lepiej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gresh Starszy Norman
Dołączył: 10 Maj 2006 Posty: 249
|
Wysłany: 29 Wrz 2006 19:10 Temat postu: |
|
|
Rozdział 8-Powrót szamana
Jakiś czas później:
Vezon:Grrr.Szaman wrócił.Musimy zebrać lepszą armię.
Vezok:Od czego zaczniemy?
Vezon:Od pójścia do dżungli.Tam znajdziemy rywala Kongu.
Vezon:To chodźmy.
W Ta-nui:
Szaman:Witajcie.Mam złą i dobrą wieść.
Garan:Zacznij od dobrej.
Szaman:W jaskinii Axonna widziałem list gdzie pisze że Axonn odszedł na zawsze.
Velika:A zła?
Szaman:Brutaka przejął całą jaskinię.
Dalu:Brutaka?
Szaman:Tak.To brat Axonna.
Nagle:
Kongu:Jaller!!!!!Jaller!!!!!!!
Jaller:Co się stało?
Kongu:Usłyszałem że Vezon i Vezok mają napaść na moją wioskę.
Jaller:Dobra.Idę.
Szaman:Uważajcie na Bordaha.
Kto to bordah?
Czy na niego wpadną?
Jak tak to kto pomoże im w walce?
c.d.n. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gresh Starszy Norman
Dołączył: 10 Maj 2006 Posty: 249
|
Wysłany: 08 Paź 2006 19:28 Temat postu: |
|
|
Kończę z opowiadaniami.Ci co chcą wiedzieć co jest dalej to niech piszą na G-G.Zawsze jestem niewidoczny. |
|
Powrót do góry |
|
|
|