Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy podoba ci się Przypadki Reksia? |
Tak |
|
30% |
[ 8 ] |
Najlepsze opowiadanie jakie czytałem/łam |
|
38% |
[ 10 ] |
Bardzo |
|
11% |
[ 3 ] |
Nie |
|
0% |
[ 0 ] |
Najgorsze opowiadanie jakie czytałem/łam |
|
15% |
[ 4 ] |
Trochę |
|
3% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 26 |
|
Autor |
Wiadomość |
Kondi Pod-ziemniak
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 1104 Skąd: Z Chrzanowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kondi Pod-ziemniak
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 1104 Skąd: Z Chrzanowa
|
Wysłany: 05 Kwi 2007 19:49 Temat postu: |
|
|
Wstęp:
W porzednich odcinkach:Reksio znajduje Kretalla... Wyrusza do Atlantydy... Potem do Dalekolandii... Gdy Reksio wraca bieże z KMH ślub i wyjeżdżają w podróż poślubną...
„Przypadki Reksia i Kari Maty Hari”
W samolocie następuje awaria... Niestety Reksio i KMH śpią... Dla wszystkich pasażerów starczyło spadochronów, tylko nie dla naszej pary... Samolot rozbija się na jakiejś wyspie... Reksio i KMH nie wiedzą co począć... Rozkładają obóz... Okazuje się że to wyspa na której mieszka dziekie plemię psiakożerców... Nasza para odkrywa całą tajemnicę wyspy... A jaką tajemnicę?Tego dowiecie się w rozdziale
I pt: „Zagubieni” _________________ Zapraszam do opowiadania "Kretes i dawny wróg"
http://www.przygodyreksia.pl/pliki/kretes/forum/reksioforum/viewtopic.php?p=165640#165640
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 05 Kwi 2007 20:50 Temat postu: |
|
|
A kiedy kolejny rozdział??? Nie mogę się doczekać... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kondi Pod-ziemniak
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 1104 Skąd: Z Chrzanowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kondi Pod-ziemniak
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 1104 Skąd: Z Chrzanowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 06 Kwi 2007 11:28 Temat postu: |
|
|
A o której godz będzie 1 rozdział??? |
|
Powrót do góry |
|
|
Kondi Pod-ziemniak
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 1104 Skąd: Z Chrzanowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kondi Pod-ziemniak
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 1104 Skąd: Z Chrzanowa
|
Wysłany: 06 Kwi 2007 12:20 Temat postu: |
|
|
E, szybciej się uwinąłem.
Rozdział I pt: „Zagubieni”
- Wystartował samolot do Ślamazoni.Reksio i KMH zasnęli tak twardym snem, że nie wiedzieli co się działo.A dzialo się wiele.Nastąpiła awaria samolotu.Dla wszystkich wystarczyło spadochronów, tylko nie dla naszej pary.Samolot rozbił się na małej wysepce.Reksio i KMH wyszli z samolotu.Znaleźli się w okropnym położeniu: samolot cały się rozklekotał, na wyspie nie było nawet malego jeziorka, a palmy w ogóle nie mialy owoców. – Ach, gdyby był tu kogut Wynalazca... Zmajstrowałby coś z tych resztek samolotu... – Westchnął Reksio – Masz rację kochanie.On na pewno by coś zrobił. – Kari równierz westchnęła. – Co robisz kochanie? – Spytala zdziwiona Kari. – Szukam w bagażach samolotu jedzenia i jakichś sznurków.Mam! – Krzyknął uradowany Reksio. – Chyba leciał tu jakiś piekarz!Pełno tu rogalów! – I to z różnymi nadzieniami! – Powiedziała Kari, próbójąc rogalika. – A po co ci wędka? – Spytała Kari. – Będę łowił ryby!Przecież nie możemy jeść samych rogalów! – oznajmił Reksio. – Po kilku godzinach Reksio złowił trzy ryby, a Kari zapalila ognisko. – Ale pyszne! – Powiedział Reksio jedząc rybę. – Pycha! – powiedziała Kari. – Musimy zbudować chatkę. – Masz rację. – Zgodziła się KMH. – Po krotkim czasie Reksio zbudował chatkę. – Rano będziemy obszukiwać wyspę! – Zgoda! – Powiedziała Kari.
CZY REKSIO I KARI MATA HARI OBSZUKAJĄ WYSPĘ?
JAKĄ TAJEMNICĘ KRYJE WYSPA?
CZY NA WYSPIE JEST KTOŚ OPRÓCZ NASZEJ PARY?
I JAK NASZA PARA WYDOSTANIE SIĘ Z WYSPY?
Tego dowiecie się w drugim rozdziale pt: „Mieszkańcy”
Sorry że rozdział taki krótki, ale opowiadanie zacznę od małych, a póżniej takich na całą stronę! _________________ Zapraszam do opowiadania "Kretes i dawny wróg"
http://www.przygodyreksia.pl/pliki/kretes/forum/reksioforum/viewtopic.php?p=165640#165640
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 06 Kwi 2007 12:51 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawy ten 1 rozdział.Kiedy będzi 2 rozdział??? |
|
Powrót do góry |
|
|
Kondi Pod-ziemniak
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 1104 Skąd: Z Chrzanowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kondi Pod-ziemniak
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 1104 Skąd: Z Chrzanowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kondi Pod-ziemniak
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 1104 Skąd: Z Chrzanowa
|
Wysłany: 08 Kwi 2007 18:25 Temat postu: |
|
|
Rozdział II pt: "Mieszkańcy"
- Reksio wgłębił się w dżunglę.Szukał jakiś owoców. - Mam nadzieje że coś znajdę... - Głodny i ledwo silny powiedział Reksio.Nagle zza drzewa wyskoczył wąż, i zaczął oplątywać Reksia! - Jak to było... zaczerpnąć oddech... i wupuścić!PUFF! - Wąż wtedy uciekł, ale Reksia czekało coś gorszego... tygrys!Reksio okrążył go i zwiał czym prędzej! - Uff, zgubiłem go.Ale co to za krzyki?! - Zdziwił się Reksio. - Amo bonga ilua maja haja! - Czika, arada! - Reksio poszedł w stronę dobiegającego halasu i... zobaczył pieskożerców! - Zbić go!Do kotełka i golować! - Żby tylko był dobra... - Reksio uciekł w porę i gdy wrócił na plażę.
NA PLAŻY
- Kari znalazła kartkę i natychmiast napisała markerem z plecaka list.*
- "Droga Molly, Kretesie.Jesteśmy na bazludnej wyspie gdzieś na Pacyfiku.Przyślij tu Kretesa, lub oboje tu przybądźcie."
Kari Mata Hari i Reksio.
- Muszę znaleźć pelikana!O, jest! - Kari wsadziła mu do dzioba list i powiedziała adres.Pelikan zerwał się najszybciej jak mógł.
- Mam nadzieje że szybko dojdzie.
- Ja też Kari.
NA PODWÓRKU
- Kretesku!Poczta! - Co "Poczta"?!Ach, tam nawet kret nie może siedzieć i... sobie siedzieć... To pelikan a nie poczta!Ale coś tam w tym dziobie kitrasi!Zobaczmy, co tam tak namiętnie przeżwaleś... Molly!Reksio i Kari Mata są w niebezpieczeństwie!Lecę do koguta!Och, mój ty bochaterze!Od razu rwiesz się do przygód! - Za norą. - Gdyby ona tylko wiedziala jak ja się żmudnie czuję w tych przygodach. - Powiedział Kretes. - Hej!Już się nawet nie można samemu sobie wyznać, bo ciągle kreta podsłuchują!A idżcie wy z tym narratorem!Już chyba tylko ten komentator z tej gry Amerykańskiej "Reksio i ufo" był gorzszy!No idźmy do koguta...
CZY KOGUT ZBUDUJE JAKĄŚ NIEZAWODNĄ MACHINĘ?
CZY KRETES URATUJE REKSIA I KARI MATĘ?
CZY ROZBIJE SIĘ NA PACYFIKU?
I CZY ZNAJDZIE WYSPĘ NA KTOREJ SĄ REKSIO I KARI MATA?
Tego dowiecie się z rozdziału II pt: "Ale z tego badziewie jest!"
- Chwila!Mam jeszcze sprawę do narratora skoro nie jesteśmy na wizji.Żeby mi to ostatni raz było takie podsłuchiwanie!Rozumiemy się?!
- EKHM... JESZCZE JESTEŚMY NA WIZJI.PRZEPRASZAMY ZA PRZEMOC.
Szalony Kapelusznik
*/
[img]http://img465.imageshack.us/img465/442/beztytuu3wc6.png
[/img]
List napisany przez Kari.Z oryginalnymi inicialami naszych bohaterów[/i] _________________ Zapraszam do opowiadania "Kretes i dawny wróg"
http://www.przygodyreksia.pl/pliki/kretes/forum/reksioforum/viewtopic.php?p=165640#165640
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kondi Pod-ziemniak
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 1104 Skąd: Z Chrzanowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kondi Pod-ziemniak
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 1104 Skąd: Z Chrzanowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kondi Pod-ziemniak
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 1104 Skąd: Z Chrzanowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|