|
|
Teraz jest Pn, 13 sty 2025, 12:40
|
The Silent Wood - Rozgrywka
Autor |
Wiadomość |
Z. Art
Żaba
Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40 Posty: 1641 Lokalizacja: student
Naklejki: 5
|
Re: The Silent Wood - Rozgrywka
Bardzo mi przykro, Alysio.
_________________ – Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie. – Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!
Mistrz i Małgorzata <3
Moderuję na pąsowo bo mogę.
|
Pn, 8 gru 2014, 20:41 |
|
|
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2166
Naklejki: 100
|
Re: The Silent Wood - Rozgrywka
|
Pn, 8 gru 2014, 21:15 |
|
|
Sir Ser
Pogromca Smoków
Dołączył(a): N, 23 cze 2013, 15:54 Posty: 95
Naklejki: 0
|
Re: The Silent Wood - Rozgrywka
Alysia w tym momencie zaczęła piszczeć. Mimowolnie uniosła się nad ziemią i oddała się siłom lewitacji. Dryfując w powietrzu, a tym bardziej nie znając tego powodu, toczyła w swoich myślach zacięty bój z demonami przeszłości, z sytuacją w jakiej teraz się znalazła, a także najpewniej z samą sobą. Już niedługo miało się okazać, czy nieczyste siły, chcące wyrządzić jej krzywdę przejmą władzę nad dziewczyną i odeślą w niebyt jej zdruzgotaną niespełnionymi marzeniami duszę. - Tiiik Taaak. Tiiik Taaak. Dziewczynka raz jest, a raz jej nie ma. - usłyszeliście głos. Teraz stało się jasne, że Alysia nie jest już sobą. Z jej przesłodkich ust przemawiał obecnie jakiś piekielny głos. - To trochę niezręczne wyręczać się naczyniem małej biednej lisiczki, ale w obecnym stanie, to właśnie ona wydawała się najłagodniejszym kąskiem. Jam jest Azrael. Prawowity właściciel niebiańskiego tronu, ten który powinien teraz władać sferą niebieską i jeszcze bardziej błękitnym sklepieniem. Jam jest ten, który jest i ten który jam. Jam jest jam i Ten jest Ten. Nie zrozumiecie, to wykracza ponad wasze rozumowanie. - Czego chcesz brzydalu? - Oburzył się Vivilion. - Chcę wielu rzeczy. Chcę zaspokojenia, pragnę realizacji marzeń, pragnę zasiąść na tronie. - Zasiadać na tronie to ty możesz najwyżej, żeby zrobić kupę! - wykrzyknął lew, mając przekonanie że gdzieś już kiedyś słyszał taki tekst. - Nie widzę sensu negocjacji z osobą pozbawioną jakiejkolwiek inteligencji. Bo widzisz śmieszna istoto. Ja jestem tym, wyżej urodzonym. Jestem tym, który pisał słowa Alphy od zarania dziejów. Jestem tym, który przekazywał jego mądrości wszystkim istnieniom żywym. Jestem należytym właścicielem niebiańskiego tronu. - Który i tak straciłeś.. ale herbatka dobra zawarczał. - To wszystko przez pewną napaloną wiewiórkę. Ale.. przygotowałem już malutką zemstę. Cieeszmmy... sięę.. z maałyyych rzee - zaczał nucić. - Irytuje mnie ten twój niewyparzony język lwie. Myślę, że pod wpływem kilku ruchów możesz stać się milszy. Mwahahah! - zaśmiał się. Nie był to zwykły śmiech. Był potężny, mroczny, praktycznie zupełnie nieadekwatny do anielskiego brzmienia. - Wiem co czujesz do tej dziewczyny. To widać. Wszyscy to widzą - pragnął zauważyć. - więc... myślę, że będzie ci przykro, kiedy będziesz zmuszony ją zabić... albo.. kiedy ktoś zrobi to za ciebie.. mwahahahah! - kontynuował histeryczny śmiech. Alysia wzniosła w górę swoje delikatne rączki i naraz przybrała cienistą formę. W jej okolicy zaczęło się roić od przeróżnych groteskowych stworzeń, które nie miały prawa nigdy zaistnieć w żadnym ze wszystkich wszechświatów. - Jeśli dziewczynka nie umrze, nie umrą również moi poddani. Hihihi. - zaśmiał się jeszcze raz.
|
Pn, 8 gru 2014, 22:00 |
|
|
Czarnoksieznik
Mistrz Administracyjnej Magii
Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23 Posty: 1751 Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
|
Re: The Silent Wood - Rozgrywka
Uciekamy! Każdy w inną stronę! Jak już ich zgubimy, to spotkamy się... gdzieś tam!
_________________Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ!Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
|
Wt, 9 gru 2014, 07:18 |
|
|
Z. Art
Żaba
Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40 Posty: 1641 Lokalizacja: student
Naklejki: 5
|
Re: The Silent Wood - Rozgrywka
_________________ – Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie. – Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!
Mistrz i Małgorzata <3
Moderuję na pąsowo bo mogę.
|
Wt, 9 gru 2014, 12:42 |
|
|
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2166
Naklejki: 100
|
Re: The Silent Wood - Rozgrywka
|
Wt, 9 gru 2014, 17:31 |
|
|
Sir Ser
Pogromca Smoków
Dołączył(a): N, 23 cze 2013, 15:54 Posty: 95
Naklejki: 0
|
Re: The Silent Wood - Rozgrywka
Ucieczka doprowadziła nas na skraj wodospadu. - No nie.. no nie.. - dlaczego nie wspomniałeś o naszej lokalizacji? - oburzył się lew. - Myślałem, że to oczywiste. Ech! Wystarczyło przecież się rozglądnąć dookoła... - pragnąłem zauważyć. Sytuacja była w każdym razie nieciekawa. Staliśmy między przepaścią a stworami... Wyglądało na to, że jesteśmy otoczeni. Gdyby tego było mało, Alysia obecnie lewitowała kilkadziesiąt metrów nad przepaścią. - Hmm, a gdyby tak teraz zmienić naczynie i opętać kogoś innego? - zagadał. Pomysł jak pomysł, ale.. jego konsekwencje, mogłyby nieźle zaszkodzić niektórym osobom..
|
Wt, 9 gru 2014, 22:36 |
|
|
Czarnoksieznik
Mistrz Administracyjnej Magii
Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23 Posty: 1751 Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
|
Re: The Silent Wood - Rozgrywka
Trzymajcie! Spróbuję coś zrobić...
_________________Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ!Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
|
Śr, 10 gru 2014, 14:18 |
|
|
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2166
Naklejki: 100
|
Re: The Silent Wood - Rozgrywka
|
Śr, 10 gru 2014, 16:37 |
|
|
Z. Art
Żaba
Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40 Posty: 1641 Lokalizacja: student
Naklejki: 5
|
Re: The Silent Wood - Rozgrywka
Nie no bo wiecie, jak każdy uciekał w inną stronę, w jaki sposób znaleźliśmy się w tym samym miejscu? Ech, nieważne. Dobra, mam wszystko gdzieś. Bylebym tylko nie zginął. Ale jeśli zginę, to macie mnie czcić jak bohatera. Te, demon za dychę! Założę się, że nie zdołasz mnie opętać! Nananananana! Pfffff! Leszcz! Uuuuuu!
_________________ – Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie. – Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!
Mistrz i Małgorzata <3
Moderuję na pąsowo bo mogę.
|
Śr, 10 gru 2014, 17:05 |
|
|
olexo2
Starszy Norman
Dołączył(a): Cz, 4 sie 2011, 10:42 Posty: 316
Naklejki: 3
|
Re: The Silent Wood - Rozgrywka
_________________ Zwycięzca Dreams of Paradise, Potwornego Mundialu 3 i zdobywca 5 miejsca w MMS2 pondering drzwi stalowe
|
Śr, 10 gru 2014, 19:53 |
|
|
Sir Ser
Pogromca Smoków
Dołączył(a): N, 23 cze 2013, 15:54 Posty: 95
Naklejki: 0
|
Re: The Silent Wood - Rozgrywka
Och.. przybył mój romeo.. Och.. - wykrzyczał Azrael w twoim kierunku. - Opętywanie słabych niewiast raczej nie jest dobrym pomysłem. Z pewnością lepszym będzie zawładnięcie osobami, które potrafią czarować.. mwahahah. - zaśmiał się i opuścił ciało dziewczyny. Zanikając w mglistym, śnieżnobiałym dymie, za kilka chwil rozpłynął się w powietrzu.. razem ze swoją armią. Alysia w każdym razie leciała w dół, a za kilka chwil jej delikatne ciało miało sprawdzić stan ostrości okolicznych skał. Postanowiłeś działać. Postanowiłeś zrobić, coś, by kolejny raz odwdzięczyć się jej za ratunek. Postanowiłeś znowu pokazać, że jesteś bohaterem. Nie minęło kilka chwil, a złapałeś spadającą dziewczynę. - Ooo, kochanie... Wybacz, przysnęłam. Nie wiedziałem, że zamierzałeś mnie zabrać na tak romantyczną podróż.. Awrr.. - powiedziała jak zawsze cichutkim i słodkim głosem. Korzystając z klimatu, cmoknęła Cię w policzek. Zaniepokojony całą sytuacją, krzyczałeś w myślach i szykowałeś plany na zamordowanie we śnie narratora.
Tymczasem na dole: Waszą uwagę przykuły odgłosy walki ostrym narzędziem i potworne ryki. Było to stosunkowo dziwne, bo przecież ferajna Azraela zniknęła razem z nim.. Hmm a co jeśli ktoś jednak został?
|
Pt, 12 gru 2014, 14:04 |
|
|
Czarnoksieznik
Mistrz Administracyjnej Magii
Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23 Posty: 1751 Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
|
Re: The Silent Wood - Rozgrywka
Radzę wyciągnąć broń. Tak na wszelki wypadek.
_________________Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ!Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
|
Pt, 12 gru 2014, 14:13 |
|
|
Z. Art
Żaba
Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40 Posty: 1641 Lokalizacja: student
Naklejki: 5
|
Re: The Silent Wood - Rozgrywka
_________________ – Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie. – Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!
Mistrz i Małgorzata <3
Moderuję na pąsowo bo mogę.
|
Pt, 12 gru 2014, 15:28 |
|
|
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2166
Naklejki: 100
|
Re: The Silent Wood - Rozgrywka
|
Pt, 12 gru 2014, 15:29 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|